A skoro ju? zastosowa?am, przez g?upot? weterynarza ten ca?y frontline, co mam zrobi?, ?eby zmniejszy? jego dzia?anie?
Nic nie zrobisz, frontline przenika pod skór? wiec mo?e sie liza? zreszt? jak mysz upilnow? by si? nie my?a, lizanie jest niebezpieczne zaraz po zastosowaniu tego preparatu ale jak ju? si? wch?onie to nie ma go na sier?ci i powierzchni skóry
Imi?: Pawe?
Wiek: 27 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 50
Wysłany: 2009-11-13, 11:46
Myszy: Yogi (lub Seeley)
ju5tys napisał/a:
Skoro ju? zastosowa?am ten ca?y frontline
Poprosz? o V symfoni? Betowena...
Otó? Frontline to bardzo silny i niebezpieczny ?rodek NAWET DLA KOTÓW! Oto opis jego dzia?ania:
Cytat:
Bloker kanalu chlorowego bezkregowcow regulowanego przez GABA. Fipronil laczy sie trwale z kanalem chlorowym komorek nerwowych bezkregowcow blokujac pre- i postsynaptyczny transfer jonow chlorowych, co doprowadza do polaryzacji komorek nerwowych - wzrost ich pobudliwosci, efektem czego jest natychmiastowa smierc owadow lub roztoczy. Dzialanie fipronilu jest wysoce specyficzne jedynie w stosunku do receptorow GABA komorek bezkregowcow, co warunkuje pelne bezpieczenstwo FRONTLINE SPOT-ON dla kregowcow. Fipronil charakteryzuje sie bardzo slaba rozpuszczalnoscia w wodzie, natomiast bardzo dobra w tluszczach. Wynikaja z tego unikatowe wlasciwosci FRONTLINE SPOT-ON Dzieki dobrej rozpuszczalnosci w tluszczach fipronil szybko i rownomiernie rozprzestrzenia sie w bogatych w tluszcze strukturach skory (stratum corneum, tluszcz miedzykomorkowy, sebum). Jednoczesnie fipronil gromadzi sie w mieszkach wlosowych i gruczolach lojowych, skad jest w sposob naturalny sukcesywnie wydzielany na powierzchnie skory przez szereg tygodni. Zapewnia to stale utrzymywanie sie skutecznej warstwy ochronnej preparatu nawet po kilkukrotnym kapaniu zwierzat z zastosowaniem szamponow.
Otó? le? to weterynarza i powiedz, ?e je?eli przez jego niekompetencje zdrowie i ?ycie myszy jest zagro?one, to ma NATYCHMIAST zacz?? leczenie na koszt w?asny. W restauracji jak w talerzu z jadzeniem jest mucha, to nie p?acisz, bo to jest niehigieniczne. Je?eli lekarz si? pomyli, ma rozpraw? w s?dzie. Weterynarz powinien sam zaproponowa? leczenie na jego koszt.
O ile mi wiadomo, na Frontline jest chyba odtrutka. Z naciskiem na chyba.
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2009-11-13, 13:51
Pur, i jestem pewna,ze nic nie zrozumia?e? z opisu dzia?ania tego ?rodka!!!
Pur napisał/a:
le? to weterynarza i powiedz, ?e je?eli przez jego niekompetencje zdrowie i ?ycie myszy jest zagro?one, to ma NATYCHMIAST zacz?? leczenie na koszt w?asny.
jasne, ju? to widz?. nie przesadzajcie zreszt? weterynarz prawdopodobnie rozcie?czy? ten ?rodek przed podaniem go myszy
Pur napisał/a:
na Frontline jest chyba odtrutka
przecie? to jest lek, a nie trucizna!, owszem ma mocne dzia?anie, ale bez przesady, uwa?am, ?e wet rozcie?czy? go przed u?yciem i nie ma co panikowa?
dobra, jest to trucizna, ale na bezkr?gowce
Zreszt? mysz ju? by nie ?y?a. Obserwuj j? ju5ty?, ale nie wpadaj w panik?. Powodzenia.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Cze?? Mam dwie myszy labki od kole?anki. Wczoraj zauwa?y?am, ?e w kupie jednej by? bia?y robak d?ugo?ci ok.2-3mm. Co mam zrobi?, ?eby odrobaczy? myszki? help!
Wysłany: 2010-01-04, 11:37
Myszy: Daisy, Pere?ka (Who come with me) i Pelagia
Id? do weta. Powiedz, ?e chcesz je odrobaczy? (obie). Pewnie da Ci ivermektyn?. Zapytaj si? co daje, bo niektórzy weterynarze nie wiedz?, ?e nie mo?na dawa? Frontline myszom.
ju5tys wet twierdzi? ?e Frontline na paso?yty wewn?trzne dzia?a?
Jest takie co? jak Advocate które dzia?a na zewn?trzne i wewn?trzne a podaje sie tylko na skór? nie wiem czy nadaje si? dla myszy bo to te? silny preparat dla psów i kotów a nie ogólnie dla zwierz?t domowych.
Jest te? Frontline Combo które zabija larwy pche? w otoczeniu psa lub kota oraz zwyk?e Frontline one NIE zabij? paso?ytów wewn?trznych.
Wysłany: 2010-01-04, 17:05
Myszy: Daisy, Pere?ka (Who come with me) i Pelagia
Wiesz, ja do niego chodz? tylko z psem i kotem. Na gryzoniach si? w ogóle nie zna. Zabi? mi jedn? myszk? z niewiedzy, zamiast powiedzie?, ?e na gryzoniach si? nie zna . Powiedzia?, ?e frontline zabije wszystkie paso?yty u myszek. Podzi?kowa?am mu po jego jednym, powa?nym b??dzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach