Wysłany: 2015-07-21, 12:39 Pierwsza pomoc Myszy: Ma?e stadko ;)
Czasem zdarza si? tak, ?e naszemu zwierzakowi musimy szybko udzieli? pomocy. Nie ma czasu na wizyty u lekarza, bo zwierze mo?e tego nie do?y?.
Do napisania tego tematu sk?oni?o mnie to, ?e przed chwil? sama musia?am takiej pomocy udzieli?. Roczny samiec, podczas podawania leku zakrztusi? si?. Dosta? drgawek, przewróci? si?. Obecnie ?yje wi?c metoda dzia?a Poza tym to metoda stosowana przez lekarzy wi?c ja jej sobie nie wymy?li?am
Jak powinno si? udziela? pierwszej pomocy myszy w przypadku zakrztuszenia?
Wszyscy wiemy, ?e mysz nie ma odruchu wymiotnego/odkrztuszania, sama nie odkaszlnie tego co po?kn??a. R?ki do pyska wsadzi? si? nie da, bo nie ma jak.
Zatem jak udzieli? pierwszej pomocy?
Sprawa jest ca?kiem prosta. ?apiemy mysz u nasady ogona i obracamy pionowo g?ow? w dó?. Nast?pnie z wyczuciem potrz?samy mysz? w dó?, tak ?eby wytrz?sn?? z niej to czym si? zakrztusi?a. Czasem potrz?sn?? trzeba kilkukrotnie.
winda tez moze byc skuteczna u myszy , lecz jest to mniejsze zwierzatko , nalezy szczegolnie uwazac
lecz jesli to jedyny sposob to trzeba sprobowac
zamiast za ogon mozna zlapac za tylne lapki i gwaltownie opuscic na dol kilka razy , nie daje gwarancji ze na 100% to pomoze ale z regoly u szczurow pomaga a anatomia i specyfika gatunku jest bardzo podobna
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ten sposób jest bardzo dobry. Na pewno z niego skorzystam w obliczu zagro?enia ?ycia moich myszorków. Mam nadziej?, ?e jednak niegdy si? nie zakrztusz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach