Dla Twojej wiadomo?ci Ira myszki si? sprzeda?y bez problemów! zdrowe by?y mia?y badania ró?ne i nic nie by?o ?e s? chore bo matka najprawdopodobniej jest z zeoologa ale jak mówi?am sama nie wiem...!
no tak zapomnialam ze "ciocia " wie wszystko ............litosci , zastanow sie masz 19 lat , po co ludziom zwiazki hodowlane i znajomosc genetyki ?????
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nesti mo?e nie jest mysz? hodowlan? ale jest i ma prawo normalnie ?y?!
Przecie? nikt nie pisze "zabij Nesti! Nie jest rasowa, nie jest godna!"
Po prosu nie masz poj?cia o rozmna?aniu, hodowli itp, nawet nie wiesz czy matka jest z zoologa czy sk?d.. Szkoda gada? ;/
normalne zycie myszy to chów i obsrewacja , zapewnieni optymalnych warunkow rozwoju i zdrowia , rozmnazanie dla przyjemniosci i wlasnej ochoty to juz poniekad znecanie sie , na to sa zwiazki i hodowcy zeby zapewniali sobie material genetyczny a ludziom radosc z posiadania rasowej myszki bez konsekwencji zwiazanych z rozmnazaniem , z nie znajomoscia genetyki i td itp , chesz miec myszke miej nawet kilka ale po co je roznazac , ze sie sprzedaly ????no gratuluje to trzeba zrobic nowe tak ???????o matko ,,,,,,,,,,,,,nie wylaczam sie bo mi sie zagotowalo ,,,,,,,,,,
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Jak na twój wiek, zachowujesz si? jak dziesi?cioletnie dziecko..
My?lisz, ?e jak raz sprzeda?a? myszy to kolejnym razem te? tak ?atwo ci pójdzie? Dla twojej wiadomo?ci, myszy nie s? zabawk? i nie rozmna?a si? ich dla przyjemno?ci, ?eby zarobi? kilka z?otych. Myszy masz zapewne z zoologów, czyli ju? 'na starcie' s? chore. Ty je b?dziesz rozmna?a?a i coraz wi?cej myszy b?dzie rodzi?o si? chorych i kto ci takie kupi? Nie mówi?c ju? o leczeniu, bo w?tpi?, ?e wydasz kilkadziesi?t z?otych na leczenie jednej myszki.
Samczykowi samca kup ?adnej samicy .
A samiczce samiczk? skoro chcesz aby by?y po dwie w klatkach koniecznie.
A teraz z drugiej strony zastanów si? jak po??czysz samca z samic? (inn?) i ponownie zdarzy si? ta sytuacja co wtedy zrobisz?
Imi?: Weronika
Hodowla: brak Pomogła: 5 razy Wiek: 23 Dołączyła: 23 Wrz 2012 Posty: 308
Wysłany: 2013-03-11, 21:31
Myszy: Elwood [*], Blues [*], Loki
Szczerze? kiedy jeszcze nie wiedzia?am o istnieniu forum, tak?e my?la?am o rozmna?aniu myszy, a namówi?a mnie do tego poniek?d ksi??ka p. Miros?awa Huszcza, który napisa? "je?eli chcemy rozpocz?? hodowl? myszy, najlepiej zakupi? dwie samice i samca", lub "w klatce o wymiarach __x__(nie pami?tam), mo?na trzyma? (bodaj?e) 4 samice z przychówkiem", albo "to prawdziwa rado?? obserwowa? jak samiec zajmuje si? m?odymi, podczas gdy samica idzie po jedzenie". Nie b?d? dalej sz.p. cytowa?a, ale w swej ksi??ce nie napisa? jak rozró?ni? p?e?, a pisa? jakby my?la?, ?e mysz bia?a to inny gatunek
sorka za offtop, ale nie mog?am si? powstrzyma?.
Mysiaaa;p, ?aden szanuj?cy siebie i swoj? hodowl? hodowca nie sprzeda Ci myszy do rozmna?ania, dopóki nie b?dziesz mia?a zarejestrowanej hodowli.
[ Dodano: 2013-03-11, 21:32 ]
wydaje mi si? ?e te wymiary to by?o 40x30, ale na 100 wam nie powiem
_________________ There's no point in thinking about yesterday
It's too late now
It won't ever be the same
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-11, 21:37
mnie bardziej dziwi nag?y wysyp m?odzie?y zdecydowanych rozmna?a? myszki, nie maj?c do tego ?adnych podstaw... Jako? w ci?gu miesi?ca, ze 3 osoby chyba ju? by?y gotowe, a nawet uwa?a?y/uwa?aj?, ?e to ca?kiem w porz?dku, oczekuj?c od nas porad, a nie bior?c w ogóle pod uwag? krytyki zachowania...
Imi?: Weronika
Hodowla: brak Pomogła: 5 razy Wiek: 23 Dołączyła: 23 Wrz 2012 Posty: 308
Wysłany: 2013-03-11, 21:42
Myszy: Elwood [*], Blues [*], Loki
Ja nadal marz?, ?eby mie? hodowl?, ale zarejestrowan?, ale na razie wol? czyta? i patrze? na zdj?cia maluchów
Mysiaaa;p, tutaj jest wiele hodowców i my?l?, ?e warto poczyta? forum.
Mysiaaa;p napisał/a:
badania ró?ne
Sorka, ?e si? pytam, ale jakie?
tak wiem, ?e ciekawo?? to pierwszy stopie? do piek?a
_________________ There's no point in thinking about yesterday
It's too late now
It won't ever be the same
Kasumi_Karen, równie? to zauwa?y?am. Sama zaliczam si? do m?odzie?y, ale nigdy nie my?la?am o ?adnej hodowli nie znaj?c nawet podstaw genetyki i nie wiedz?c, jakie jest pochodzenie myszy. Jednak niektórym si? chyba wydaje, ?e mo?na 'pomin?? ten krok' i rozmna?a? myszy z zoologa dla zabawy.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-11, 21:47
kiniaczek31 napisał/a:
No bo to takie fajne , nie ?
taa. bardzo...
a pó?niej og?oszenia typu "ma?e myszki pilnie potrzebuj? domu!"...
Virame i weronikap, mo?e ?le si? wyrazi?am je?li chodzi o m?odzie?. Wiadomo, s? bardziej i mniej odpowiedzialne osoby, jednak prawdopodobnie ci?gle si? ?udz?, ?e osoby decyduj?ce si? na zwierz?ta maj? minimaln? cho? wiedz? o sposobie ich chowania (w sensie posiadania, opieki itp), lub je?li takowej nie posiadaj? to b?d? (jak ja cho?by) czerpa? st?d i poprawia? warunki ich bytu...
Ja pomimo prawie 30 na karku nie zdecydowa?abym si? na hodowl? z moimi wiadomo?ciami, bo by mnie to przeros?o. Gdybym jednak si? zdecydowa?a to bym si? zachowywa?a jak kujon siedz?c po nocach z ksi??kami lub na necie i zadr?czaj?c hodowców pytaniami
Ostatnio zmieniony przez Kasumi 2013-03-11, 21:53, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach