AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
??czenie dzikie + rasowe - dyskusja
Autor Wiadomość
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-04-07, 13:30   

mysza, bo z t? ?mierci? co drugiej to by?a taka przeno?nia :roll:
Skoro hodowcy nie widz? w tym nic z?ego to naprawd? nie wiem ju? co mo?e pomóc. Mo?e warto w?a?nie zapyta? do?wiadczonych hodowców, którzy hoduj? par? lat i tak jak BlackAndWhite potwierdzi?a, ?e jest gorzej, tak podejrzewam wi?cej osób to zrobi.

Nie wypowiedzia?am si? nic na temat krzy?ówki z dziczk?. Nie uwa?am, ?e to akurat ma pomóc. Wiem tylko, ?e co? trzeba koniecznie zrobi? i dobrze, ?e chocia? kto? próbuje zamiast tylko dalej mno?y? i czeka? na jak?? bomb? biologiczn? -.- Nie podoba mi si? to podej?cie.

[ Dodano: 2013-04-07, 13:34 ]
lilith napisał/a:
a nawet jesli to pewnie znajda sie tez glosy ze 5 lat to za malo , ludzie w swej pomyslowosci tworzenia teorii pod pewnymi wzgledami nie maja zahamowan ;)


Pomys?owo??? Wg mnie mysz ma prawo ?y? oko?o tych 2-3 lat i umrze? ze staro?ci. Bez ogromnego bólu i cierpienia. Bez usypiania i miliona wizyt u weta. Co dla Ciebie jest wa?ne? Mog?aby? si? wypowiedzie? co liczy si? dla Ciebie i dlaczego hodujesz? ?eby nie by?o to nie naskakuje, chce tylko pozna? opini? i cele.
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
BlackAndWhite 
Myszomaniak


Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 711
Skąd: Southampton
Wysłany: 2013-04-07, 13:34   

Teraz to trzeba tylko zrobi? "zdrowy import" - cho? tu te? jest wielka niewiadoma i ratowa? to co mamy.

[ Dodano: 2013-04-07, 13:36 ]
Kiedy? nie potrzebowa?am apteczki dla myszy, a teraz to jest norma... przera?aj?ca wizja przysz?o?ci.
 
 
 
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-04-07, 13:36   

Pisa?am ju? do lilith, ?e jad? do Niemiec. Je?eli b?dziecie ch?tni to mog? podjecha? gdziekolwiek i sprowadzi? Wam te myszy. Prosz? tylko o adres i najlepiej ?eby to wszystko by?o umówione. Oboj?tnie gdzie to b?dzie, za zwrot kosztów paliwa od mojej miejscowo?ci mog? podjecha?.
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
BlackAndWhite 
Myszomaniak


Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 711
Skąd: Southampton
Wysłany: 2013-04-07, 13:40   

Hurricane napisz dok?adnie w jakiej miejscowo?ci b?dziesz, to sprawdz? hodowle najbli?ej Ciebie.
 
 
 
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-04-07, 13:43   

Stuttgart, ale mo?liwe, ?e b?d? jecha? do Francji wi?c w tym kierunku mo?esz równie? sprawdza? ;)
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
Pepko 
Great MOUSEr
Hodowca



Imi?: Robert
Hodowla: Pepko
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 1524
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-07, 13:46   

BlackAndWhite, Je?eli by?a by mo?liwo?? importow to tez oczywi?cie zg?aszam swoj? chec gdzie oczywi?cie koszta za wszystko zwróc? :)
_________________
Osoby Zainteresowane Myszkami Proszone S? O Kontakt :
Priv Oraz
E-Mail : pepko-hmr@o2.pl

Strona Hodowli :

https://www.facebook.com/...sowych.3?ref=hl

Zapraszamy równie? do grupy Myszy :

https://www.facebook.com/groups/677863652271567/
 
 
Agunia 
Mysi Bywalec


Wiek: 39
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2013-04-07, 14:18   

Obserwuj?c mojego rocznego dzikiego samca i czytaj?c o Waszych myszach hodowlanych widz? ró?nic? w odporno?ci. Myszko wielokrotnie by? nara?ony na przeci?gi, wietrz? przy nim normalnie pomieszczenie, wiosn? i latem klatka czasem sta?a na balkonie i nigdy nawet nie kichn??. Jedynie raz mia? grzybic? (na szcz??cie wyleczon?) i co? mu wyros?o na policzku, w stylu brodawki, po czym szybko odpad?o. Czym jest starszy, tym bardziej towarzyski w stosunku do cz?owieka i jest niesamowicie ciekawski i inteligentny. Obserwuj?c mojego i czytaj?c prace po?wi?cone krzy?ówkom dzikich z udomowionymi nie widz? jakiego? ryzyka, co najwy?ej nie b?d? wizualnie i "pochodzeniowo" spe?nia?y standardów myszy rasowej.
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2013-04-07, 14:21   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


Hurricane, umiescilam ogloszenie na forum PMC ale na chwile obecna nie ma chetnych , BlackAndWhite, w temacie ogloszenia wszytsko jest napisane skad itd

[ Dodano: 2013-04-07, 14:22 ]
BlackAndWhite, nie zauwazylam zeby myszy z importow mialy inna odporonosc , tak samo zalapuja choroby , a mialam myszy z finlandii , niemiec, holandii, czech
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
 
 
 
Ira 
SuperMysz
Ira



Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 28 Paź 2009
Posty: 1180
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2013-04-07, 15:48   

Podobaj? mi si? programy na AnimalPlanet omawiaj?ce poszczególne rasy psów czy kotów. Zawsze w nich jest fragment o tendencjach do jakiej? choroby, która towarzyszy danej rasie. Kupuj?cy powinien zapoznac si? z ras?, poczyta? o niej i jak wybierze np dalmatynczyka, to nie powinien krzycze?, ?e hodowcy s? bebe, bo w miotach s? g?uche szczeniaki wi?c nale?y robi? mioty z dziczkami... Rasowy, to rasowy...

?rodowisko jest coraz bardziej zanieczyszczone, bo spaliny, chemia, tworzywa sztuczne, nawozy, konserwanty... Od wielu lat systematycznie ro?nie zachorowalno?? ludzi na nowotwory, pojawiaj? si? nowe choroby jak HIV, SEPSA... Dlaczego w ?wiecie myszy mia?oby byc inaczej? Gin? ryby, zanikaj? gatunki zwierz?t...?wiat si? zmienia...

Kiedy? Amusia tr?bi?a, ?e stworzy super zdrowe myszy i jako? ?adnej nie wida?, te? chcia?a ??czy? z dziczkami, jaki efekt?

Jak kto? nie che rasówki, bo przeszkadzaj? mu choroby, to niech jej nie kupuje - nie ma super cz?owieka, nie ma super myszy, nie ma super kwiatka... - wszystko ma wady i zalety

Ja kocham zalety rasówek, a wady akceptuj? i daj? myszkom najwspanialsze zycie, jakie potrafi? im da?, mo?e ?yj? krótko, ale szcz??liwie, jest kolorowo i pi?knie... wszystko ma prawo ?y? :grin:
 
 
 
Pepko 
Great MOUSEr
Hodowca



Imi?: Robert
Hodowla: Pepko
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 1524
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-07, 18:01   

lilith napisał/a:
[ Dodano: 2013-04-07, 14:22 ]

BlackAndWhite, nie zauwazylam zeby myszy z importow mialy inna odporonosc , tak samo zalapuja choroby , a mialam myszy z finlandii , niemiec, holandii, czech


Dlatego robi sie mieszanki z dzikimi a nie rasa + rasa bo po tych dopiero mozna uzyskac pozadna dawke energi i odpornosci.
_________________
Osoby Zainteresowane Myszkami Proszone S? O Kontakt :
Priv Oraz
E-Mail : pepko-hmr@o2.pl

Strona Hodowli :

https://www.facebook.com/...sowych.3?ref=hl

Zapraszamy równie? do grupy Myszy :

https://www.facebook.com/groups/677863652271567/
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2013-04-07, 18:03   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


BlackAndWhite, identycznie moga a nie musza chorowac , mam duza hodowle zeby miec wiecej niespokrewnionych linii , mam tez importy z roznych krajow ,zupelnie chowane w innych warunkach niz polskie , na innej karmie i podlozu , nie widze roznicy , tak samo przeziebia sie mysz , czeska ,holenderska jak i finlandzka czy niemiecka

chocbym chciala naciagnac to nie musze , poprostu tak jest i koniec , jak zawitalam na forum pmc nie bedac nawet czlonkiem ani hodowca slyszalo sie nie raz ze myszy choruja , do dzis dnia nie widze zadnej zmiany ani na lepsze ani na gorsze , bez wzgledu czy sie miesza importy czy linie niespokrewnione , nawet duzy stopien inbredu nie wplynal na dlugosc zycia i procent zachorowalnosci np u lha , ( nie mowie ze inbreduje mocno ale zdarza mi sie i nie odzegnuje sie od inbredu , stosuje go i staram sie to ronbic ostroznie ) nie widze zeby one wiecej chorowaly niz wszystkie inne linie moje i innych hodowcow

ponadto nie ma wirusow i ciezkich chorob ( przynajmniej u mnie , bo o sobie wiem napewno )
nie ma masowego padania czy masowych zachorowan ( kichania, przeziebienia, zapalenia pluc ) sa to sporadyczne przypadki zachorowan czyli wypadkowe gdzie reszta hodowli nie jest narazona mimo ze np zaziebiona samica przebywa prze krotki czas ( zanim zauwaze) z duzym stadem innych samic , mimo to inne nie choruja i nie zarazaja sie
jedno co zauwazylam napewno to to ze samce sa duzo odpowrniejsze , silniejsze i mniej narazone na choroby rakowe w podeszlym wieku , dobrze MYSZA zauwazyla ze problem raka dotyczy raczej myszy w mlodym wieku a nie myszy w podeszlym wieku gdzie ten rak moze sie pojawic jako choroba konczaca dluzsze zycie , ale jesli wystepuja guzy u mlodych myszy to sie takie linie blokuje , nie zdarzlo mi sie jeszcze nigdy miec mloda mysz z guzami lub nie wiem nic o moich samicach ktore maja taka chorobe w mlodym wieku ( gdzie 90% wychowankow trafia wlasnie do uzytkownikow tego forum i nie zglaszaja mi takich problemow )

malo tego pearle ktore sa notorycznie inbredowane ( wiem co mpwie bo hoduje je tylko ja w polsce , oczywiscie umiejetnie inbredowane ) samice dozywaja do wieku BRINNA rok i 8 mies , BRENA jej siostra black 2 lata
samiec SOLVE SAMIEC SH pearl pkr 0160-11 Data urodzenia miotu: 07.02.2011
zyje juz rok i 9 mies i wlasnie urodzily sie mlode po nim :) 2 dni temu :)
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ostatnio zmieniony przez lilith 2013-04-07, 18:20, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
 
Pepko 
Great MOUSEr
Hodowca



Imi?: Robert
Hodowla: Pepko
Pomógł: 3 razy
Wiek: 37
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 1524
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-07, 18:03   

Cytat:
Kiedy? Amusia tr?bi?a, ?e stworzy super zdrowe myszy i jako? ?adnej nie wida?, te? chcia?a ??czy? z dziczkami, jaki efekt?


O niej nie wspominaj bo ona guzik wie tylko duzo gada. Nie wiem czy laczyla z dziczkami czy nie ale jak chcesz wiedziec wiecej zapytaj sie Holenderskich hodowcow doswiadczonych co krzyzuja te myszy od lat nie od dzis i popatrz na ich efekty dosc ze wielkie i zdrowe to jeszcze jakie piekne.
_________________
Osoby Zainteresowane Myszkami Proszone S? O Kontakt :
Priv Oraz
E-Mail : pepko-hmr@o2.pl

Strona Hodowli :

https://www.facebook.com/...sowych.3?ref=hl

Zapraszamy równie? do grupy Myszy :

https://www.facebook.com/groups/677863652271567/
 
 
Jaghut 
Gadu?a Myszaty



Imi?: Katarzyna
Wiek: 31
Dołączyła: 04 Wrz 2012
Posty: 350
Skąd: ?ód?/Warszawa
Wysłany: 2013-04-07, 18:26   
   Myszy: Lisek, Milka, ?winka


Myszy dzikie domowe na wolno?ci prze?ywaj? do 4 lat. Ja jak najbardziej popieram Roberta we wprowadzaniu ?wie?ej krwi i uwa?am, ?e to, co si? teraz dzieje, wcale nie jest normalne. Nikt mnie nie przekona, ?e normalne jest i nie ma co si? dziwi?, ?e myszy nie do?ywaj? roku. Ja bym zrozumia?a, ?e zdarza im si? zachorowa? na przezi?bienie np. w czasie podró?y, ale ile z nas ma chore myszy, kichaj?ce, gruchaj?ce, skrzypi?ce, mimo ?e trzyma je w sterylnych warunkach, nie wietrzy przy nich, nie chucha na nie i nie dmucha, nie daje najlepszej karmy i nie wzmacnia witaminami odporno??. Myszy, takie jak moje, które s? naprawd? odizolowane od wszystkiego, maj? najlepsze mo?liwe warunki, latam z nimi do weterynarza jak kot z p?cherzem, po prostu nie maj? prawa, nie powinny mie? nawet technicznej mo?liwo?ci zachorowa?. I ja si? pytam - dlaczego od pó? roku nie mia?am ani jednego dnia, ?eby która? z moich myszy nie chorowa?a. Te statystki, ?e cz?owiek raz na jaki? czas tam choruje, s? nieprawdziwe z tego powodu, ?e ludzie maj? ze sob? kontakt, zara?aj? si?, wychodz? na dwór, gdzie marzn? - jest milion powodów. Dlaczego wi?c myszy si? same z siebie przezi?biaj??
_________________
[*]Nelson, Szczurcia, Torpeda, Piratka, ?asica, Zo?za, Tekla, Chandra, Gapcia, Tygrysek, Szary[*]
 
 
lilith 
MYSI MASTER
myszoszczur :)



Hodowla: MYSTIC RODENTS
Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 28 Gru 2008
Posty: 3362
Skąd: krakow
Wysłany: 2013-04-07, 18:28   
   Myszy: pytania dotyczace zakupu myszek prosze kierowac na pw


Bobeczek, ja nie ho?duje mieszance z dzikuskami i moge miec wlasne zdanie , nie uwazam za dobre wprowadzanie genow ktorych sie nie zna i nie wie co moga ze soba niesc , i nawet nie przekona mnie badanie na grupie kontrolnej ( co wymaga wielu takich krzyzowek , warunkow oraz badan genetycznych ) poniewaz kazda mysz pobrana ze srodowiska naturalnego ( a myszy zyja w roznych srodowiskach i lokalizacjach geograficznych tworzac grupy na danym terenie ) ma inne w sobie geny oraz choroby genetyczne, wirusowe, bakteryjne oraz pasozytnicze , wiec gdyby mysz dzikusek miala trafic do mojej hodowli to musialby przejsc nie tylko badania ale tez miec iles tam miotow kontrolnych oraz badania genetyczne ( 1 mysz zaznaczam) to dla mnie jest prosciej sprowadzic importa ze znajomymi genami niz az tak sie bawic , no chyba ze mialabym czasu do konca zycia i nieograniczone srodki finansowe oraz chec na takie zabawy

bo balabym sie zainfekowac i wprowadzic wadliwe geny

co do wypowiedzi wyzej na temat chorob , mam w hodowli srednio 50-80 , na chwile obecna ok 70 myszy , moze ja jestem jakas dziwna ale u mnie tak duza grupa nie choruje notorycznie , nie ma cackania sie , nie przesadzam tylko z wietrzeniem jak jest zimno , a napewno nie hodowlalbym az tyle gdybym miala milion klopotow ze zdrowotnoscia , dziwi mnie tez niekiedy ze ktos kto ma 5 myszy az takie ma klopoty ze zdrowotnoscia , a ja ma ich az tyle i nie mam za duzych bo nie powiem ze zadnych ale jak wyzej pisalam sporadyczne zaziebienia , nic powaznego , znam tez osoby co maja myszki i nie maja klopotu wiekszego z chorobami

moze poprostu masz pecha ?????
ludzie sie zarazaja ale jak ??????przez przenoszenie zarazkow , a myszy jak choruja ????ta samoa droga , co nie znaczy ze czlowiek nie moze wniesc jakichs bakterii , wirusow do domu na sobie , na ubraniu , rekach , ponado gryzonie traca odpornosc nawet z powodu stresu , zmiany miejsca itp , taka ich specyfika , hodowlanych gryzoni ,
ciekawe skad wiadomosci ze mysz zyje 4 lata dziko skoro tak duzy jest czynnmik naturalny oraz chorobowy , ponadto nawet jesli one musz sie przystosowywac do zmieniajacych sie warunkow a mysz hdowlana nie musi w zwiazku z tym tez ma inne geny

ogolnie jest wiadomo iz mala pula gentyczna powoduje brak przystosowania sie do zmieniajacych sie warunkow zewnetrznych , wiec inbred ma znaczenie w stosunku do odpornosci ale jesli sie go kontroluje i odswierza krew to nie ma wg mnie niebezpieczenstwa , co sie potwierdza na podstawie hodowli bardzo rzadkich odmian

zareczam wam ze gdybym miala co chwila cos chore z liczbie 70 to predzej bym zwariowala niz utrzymywala hodowle bo to by sensu nie mialo
_________________
milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ostatnio zmieniony przez lilith 2013-04-07, 18:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2013-04-07, 18:44   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Jaghut... ale ja mia?am dos?ownie 2 myszy rasowe, które nie do?y?y roku. Ca?a reszta rok przekracza bez najmniejszych problemów. Moje gruchaj? trzy (u dwóch alergia, u jednej po?wist po chorobie), nie choruj?, nie s? trzymane w sterylnych warunkach... Mam myszy i od lilith, i od LaVendy, i od Siobhan wi?c z ró?nych hodowli. Wietrze przy nich, co najwy?ej rzuc? jak?? bluzk? je?li czuj? ?e jest w domu przeci?g, baaa, my?am okno zim? nie wynosz?c ich z pokoju. Praktycznie nie podaj? witamin, chyba, ze na jesieni wtedy daj? Vibowit. Karm? dostaj? moj? mieszank? + suszone owoce, warzywa. Je?li widz?, ?e mysz zaczyna kicha? to czekam, w zale?no?ci od jej wygl?du, samopoczucia wzmacniam j? witaminami lub antybiotykami (przy czym staram sie je dawa? jak najmniej bo ka?dy antybiotyk jest z?em, a mysz musi mie? jaki? rodzaj w?asnej odporno?ci).

Pyta?a? mnie na spotkaniu ile wydaj? na weta... ostatnio faktycznie wyda?am wi?cej (bo ta mysz z okiem) 25 z? zap?aci?am za ca?e jej leczenie i eutanazj?. To by? wyjatkowy miesi?c bo moje poprzednie wizyty u weta by?y z powodu guzów i to by?y dwie eutanazje. Kiedy by?am z mysz? na leczeniu? Pa?dziernik.

Poza tym... moje myszy s? na dwor wynoszone... Ja je przewa?nie wo?? w tej czerwonej torbie, któr? mia?am na spotkaniu, niczym nie zakrywam ani nic. Wioz?am je w tej torbie do Lublina w ?nieg i wiatr (i nic), wioz?am z powrotem (w nieogrzewanym poci?gu), sp?dzi?y dwa dni na zimnej hali (na której ja zmarz?am nie?le) i wróci?y zdrowe do domu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT