Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-03, 12:57
Gracjana, tak sobie my?l?, ?e je?li b?dziesz jeszcze chcia?a kry? Jolk? w przysz?o?ci to od razu z nastawieniem na oddanie jej potomstwa mamce... Wida? macierzy?stwo wyzwala w niej dziwn? agresj?...
Trzymam kciuki za kluchy, ?eby wszystkie prze?y?y.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Nie chodzi o macierzy?stwo. Z?era ma?e jak jej ?arcie nie pasuje ... -.-
Dzi? miala jedzenie z wczoraj nie ruszone. Zacze?a gry?? ma?ego, da?am jej jedzenia innego to dopad?a si? do niego jakby z miesiac nie jad?a. Wybredna jest ...wida? lepiej jej dzieci smakuj? ojj wredna mama.
Gorzej, je?eli to nie s? niedobory to winna jest genetyka, a ta przechodzi z matki na córk?.
Takie samice powinny by? eliminowane z hodowli po pierwszej wpadce, je?eli nie by?a ona przyczyn? niedoborów witamin lub minera?ów.
harapug, Myszy to nie fretki, ma prawo zje?? m?ode je?li co? jej nie pasuje. Nie s?ysza?am o takiej wadzie genetycznej. Kiedy samica wyczuje, ?e z m?odymi jest co? nie tak najcze?ciej w tedy zjada ma?e, lub gdy czuje si? zagro?ona. Czasem takie samice bywaj? i o ile nie zrobi nic doros?ym myszom nie mam potrzeby eliminowania jej z hodowli. Inne samice zagryzaj? m?ode przy samym porodzie, ma?o kto obserwuje poród i widzi, ?e takie zjawiska zda?aj? si? bardzo cz?sto. Mo?liwe te? ?e ma?ych by?o za du?o, nie mog?a ich wykarmi? co spowodowa?o jej reakcj?. Narazie posz?a karmi? dalej, próbowa?am prze?o?y? maluchy ale mamka pomimo ?e zaakceptowa?a drugi miot na te maluchy ragowa?a bardzo agresywnie.
Mam swoje zdanie na ten temat i nie czuj? potrzeby konwersacji w tym temacie.
Gracjano, kanibalizm mo?e by? powodowany dziesi?tkami przyczyn.
Jednym z nich jest w?a?nie ta genetyka. Je?li samica ma "zryt? bani?" mo?e to by? mutacja genetyczna, któr? odziedzicz? m?ode.
Je?li mysz ma spe?nione wszystkie warunki dobrostanu, je?li ona i m?ode s? zdrowe a mimo to zjada je to oznacza ?e co? z ni? nie tak i nie powinno si? jej dalej rozmna?a?. To podstawy prawdziwej hodowli. Mia?em tak? samic?, nie rozmna?a?em jej dalej.
Je?li mysz zjada bo takie ma widzi-misie to si? jej nie rozmna?a bo w tym momencie roznosi si? gen "z?ej matki" po innych hodowlach, które kupi? takie m?ode.
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2013-05-03, 16:07
Cytat:
Mia?em tak? samic?, nie rozmna?a?em jej dalej.
A m?ode po niej rozmna?a?e?? Bo to, ?e samicy si? nie dopu?ci do dalszego rozp?odu nie oznacza, ?e zahamowa?e? ?a?cuch 'zrytych ba?'. M?ode czy to samce czy samiczki mog?y to odziedziczy?. W?a?ciwie to ca?y miot jest ju? 'na kolanka'.
Ja mia?am wcze?niej samice u których gine?y 1-2 ma?e i ich m?ode niekoniecznie zagryza?y potomstwo choroby genetycznej jako takiej na chromosomach nie wynale?li wi?c nie wiem sk?d takie stwierdzenie.
Rozmy?la?am na usuni?ciem jej z hodowli ale moim zdaniem jest to z?y pomys?. M?ode daje grube, dobrze odkarmione i vari, których obecnie jest malutko w Polce. W sumie mo?liwe ?e b?d? u?ywa? jej syna (ma?ego vari) a ona pójdzie na emeryturke. Jeszcze nie rozmy?la?am czy chce po niej miot czy nie. Ale mojego zdania nie zmienie
Nie b?d? usuwa? ca?ej lini ( z powodu domys?ów na 100 powodów z którego ona zjad?a ma?e ...)
Gdyby z?ar?a ca?y miot to wiadomo, ?e odrazu bym j? gdzie? odda?a na kolanka ale moim zdaniem mia?a jak?? przyczyn? ?e zostawi?a kilka
Widzisz twoja wszystkie zjad?a, a moja zostawi?a chocia? co?. Nie no my?l? ?e nie zje wi?cej, teraz ?adnie karmi
Zauwa?y?am ?e musi miec 3 razy dziennie co chwila co? innego do jedzenia. Bo jedno szybko jej si? nudzi. Teraz jak jej da?am to 2 godz jad?a pomimo ?e wcze?niej mia?a krewetki i inne jedzenie.
Ps. Tak? co zjad?a ca?y miot to te? raz mia?am ;/ Wrrr nie przypominajcie mi nawet ... czeka?am ca?y miesi?c na tamten miot i zjad?a wszystkie naraz...noto ta odrazu pojecha?a do nowego domu XD
Ostatnio zmieniony przez Milagros 2013-05-03, 16:25, w całości zmieniany 1 raz
Mo?e je?? "na raty". Pami?tam jak jeden hodowca opowiada? jak to samica zjada?a regularnie a? nic nie zosta?o. Inna zagryz?a ca?y miot który mia? ju? 14-15dni wi?c nie by?y to oseski. Nie mówi?, ?e twoja samica jest do odrzutu, mówi? ?eby? bacznie si? przygl?da?a bo mo?e by?.
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2013-05-03, 16:26
Trupów nie da si? rozmna?a?, ale wielokrotnie bywa?y sytuacje, ?e kto? podrzuca? m?ode do innej samicy, ?eby nie zosta?y zjedzone. Albo ostawa?y si? resztki nie zagryzione. Takie rozmna?asz, czy te? tylko na kolanka?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach