Ja marz? o tchurzofretk?, my?l? ?e to w zasadzie mieszanka kota z psem . Ja ci? popieram . Czy kto? chce ?ebym napisa?a podstawowe info na temat fretek . Bo ludzie kupuj? i nie wiedz? co te ?liczne i m?dre zwierz?tka potrzebuj? ...
Ostatnio zmieniony przez kat 2008-03-16, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Julia
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 173 Skąd: z Poznania
Wysłany: 2006-03-19, 10:21
Po pierwsze, nie tchurzofretka tylko tchorzofretka (przez "o" z kreska).
Po drugie, tchorzofretka nie jest gryzoniem, tylko drapieznikiem,
Po trzecie, mozna przyzwyczaic psa do fretki (fretke do psa).
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-19, 12:56
Myszy: tak
Wiek pal licho, ale s? beznadziejne przypadki, ?e laik nie poradzi, a pewnie i behawiorysta zawiedzie. Mam nadziej?, ?e je?li bym bra?a za 50 lat kota, nie b?d? mia?? takiego problemu z psem... Najlepiej jak pies odkyje, ?e nowy zwierzak to kumpel do zabawy, a nie konkurencja...
Hm, co do innych gryzni, bo o freci ju? pisa?am, ?e w ?adnym przypadku. Nawet jakby mi odbi?o na ich punkcie, a o to nie trudno, to bym nie wzie?a, bo... (mimo wczesnego udomowienia) frecie s? no, dzikie, i nie mia?abym serca trzyma? w domku... No wi?c szyle - brak zami?owania, podobnie kosze, króliko, ?winki raczej nie... Chomiki te? raczej nie... na zdrowy rozs?dek... ale jest, bo dostaj? cukrzycy na jego widok... Wszystkie myszy w stylu berberyjska, itp., chomik roborowskiego, nowo"oswojone" gryzonie - nie... Po pierwsze te moje opory wewn?trzne (?e one s? dzikie i lepiej im w naturze), po drugie lubi? kontakt (ale moje ?abki uwielbiam, te ich skrzeki... Trudno by mi by?o baz nich ?y?). Zostaj? myszy i zw?aszcza szczury...
Imi?: Julia
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 173 Skąd: z Poznania
Wysłany: 2006-03-19, 13:28
a kroliki to tez nie gryzonie Osobiscie bardzo chcialabym szczurka (ale na nastepne zwierze nie ma szans). Marzy mi sie szczur z rodowodem, albo chociaz z domowej hodowli Moze kiedys...
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2006-03-19, 14:45
Ja chcia?abym szynszyle S? takie duze i misiowate No ale podobno nie lubi? brania na r?ce i tulenia jak te zwyk?e pluszaki Mo?e kiedy? No a szczurka mia?am mie? ale moja matka w ostatniej chwili zrezygnowa?a Takze w przysz?o?ci napewno bede miec ktores z nich
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-03-19, 15:45
Myszy: tak
Julias napisał/a:
a kroliki to tez nie gryzonie
My?l?, ?e wszyscy tu to wiedz?... Tak samo napisa?am "co do innych gryzni, bo o freci ju? pisa?am". Nie b?d? si? wyszczególnia?... Same zwierzaki to pewnie ma?o obchodzi... (Tzn. króliki... frecie bardziej, bo jedz? m?sko... )
Ja chcia?abym szynszyle S? takie duze i misiowate No ale podobno nie lubi? brania na r?ce i tulenia jak te zwyk?e pluszaki Mo?e kiedy? No a szczurka mia?am mie? ale moja matka w ostatniej chwili zrezygnowa?a Takze w przysz?o?ci napewno bede miec ktores z nich
Szylki s? fajne .Kiedy? ?ni?o mi si?,?e mia?am jednego i ?e mieszka? w klatce Mili i Chrumci .Ale nie chcia?abym mie? - ja w przysz?o?ci b?d? mie? mniejsze zwierz?ta,najwi?cej myszek(je?li mieszkanie b?d? mia?a odpowiednio du?e).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach