AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kat
2013-05-26, 13:00
Importy myszy
Autor Wiadomość
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-08-02, 09:40   

Ira napisał/a:

Hurricane napisał/a:
..."fuzzy, hairless, texel or dominat red...these are supposed to have genetically more healthproblems as outher ones, if you breed them in germany you are infamous as a person who tortures pets."

To co, nale?y wyt?pi? fuzzy, hairlessy, astrexy i red dominant - bo kto? chce, aby by?a jedna, jedyna rasa i odmiana myszy - naprawd? to Ciebie zachwyca?


Tak, zachwyca mnie to, bo hairless to zwyk?y wymys? cz?owieka. Jak patrze na takie myszy to a? mi ?al ich, one same w sobie s? upo?ledzone ;)
A argument, ?e s? ?adne, dla mnie nie jest argumentem. To zwyk?y wymys? cz?owieka.
Kolorowe myszki - okej, ale cz?owiek za bardzo zap?dzi? si? w zabaw? w Boga.
Bo kto? chce, ?eby by?a jedyna rasa i odmiana? Nie, mo?e po prostu kto? chce oszcz?dzi? takim zwierz?tom cierpienia. Dlaczego red ma m?czy? si? b?d?c oty?? spas?? kulk?? Tylko dlatego, ?e jest rudy i du?y? Hairless to jest dla mnie totalne dno dna. Zachcianka.
Bo kto? chce, ?eby by?a jedna... A jak kto? chce ?eby by?o miliony to jest okej?
To, ?e mysz by?a leczona na przezi?bienie to nie jest problem chyba. Mówi?, ?e jedynym problemem s? drogi oddechowe u nich. U nas jak ma si? myszy, to od razu ma si? arsena? leków w domu. I tak, dla Was to nie problem, ale dla mnie (mimo ?e mam ca?? aptek? w domu i sta?y dost?p) to jest problem i jest co? nie tak.
Co do psów i kotów. Mia??m persa, mia?am buldogi ró?niste. Jak s?ysz? to chrumkanie, widz? wiecznie za?zawione oczy i pomy?l? sobie, ?e to wszystko tylko dlatego, ?e cz?owiek wymy?li? sobie krótk? mord? i tak ma by?, to mnie szlag trafia.
Tworzenie sobie nowych zwierz?tek jest fajne, ale w granicach zdrowego rozs?dku.
A stwierdzenie, ?e zwierz?ta s? szcz??liwe... Nie wiem czy takie zwierze mo?e by? szcz??liwe, czy nieszcz?sliwe. Nie wiem czy w ogóle czy mysz jest na tyle rozwini?ta, ?eby co? takiego odczuwa? na d?u?sz? mete. ?yje, bo ?yje - ma ?arcie, wod? i przestrze? to jej nic nie potrzeba. Co do psów i kotów - takie si? urodzi?y, wi?c co maj? zrobi?. Dla nich te oczy i nos to norma, "jako? trzeba z tym ?y?", ale dla mnie ju? nie.
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2013-08-02, 09:53   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Widzisz o to chodzi, ze ja chc? mie? zdrowe myszy, bez ca?ej apteki w domu...

I ogólnie moje myszy (nie mówi? o miotach ode mnie, tylko o myszach, które u siebie mam) s? zdrowe...
 
 
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-08-02, 09:55   

aShadow, co chwile mówisz, ?e co? grucha, kicha, ma ropnie. S? zdrowe?
Dla mnie zdrowe to takie, które raz na jaki? czas si? przezi?bi?.
I tak jak Zuza, uwa?am ?e likwidowanie linii, w których jest tak wysoka zachorowalno?? to dobry pomys?.
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
Ira 
SuperMysz
Ira



Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 28 Paź 2009
Posty: 1180
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2013-08-02, 10:01   

Bernadeta - masz ca?kowit? racj? :grin: Podejrzewam, ?e jak Polak pojedzie do Afryki, to b?dzie krócej ?y? ni? Afryka?czyk. Poza tym jeden Polak ?yje d?u?ej, a inny krócej, nawet w rodzinie i nawet rodze?stwo.

zuza911 - ja my?l?, ?e jak b?dziesz likwidowa? ca?e linie, w których pojawi? si? nowotwór, to nie b?dzie co ??czy?, bo nawet w liniach szczepu myszy odpornego na nowotwory, wyhodowanego w laboratorium, pojawia?y si? bardzo rzadko spontaniczne nowotwory, a wi?c jednak nowotwory by?y (z ksi??ki "Zwierz?ta laboratoryjne, metody hodowli i do?wiadcze?")

U nas hodowca nic nie mo?e wyhodowa?, bo zaraz jest krzyk o wsobno??, chocia? wg definicji "szczep jest uwa?any za wsobny, je?li by? hodowany systemem kojarzenia brat z siostr? przez 20 nast?puj?cych po sobie pokole?. " (definicja Committee on Standardized Genetric Nomenclature For Mice z 1994r)

edit: "Kojarzenia rodzic x potomek mog? zast?pi? kojarzenia brat x siostra pod warunkiem, ?e b?dzie do nich u?yty m?odszy z dwojga rodziców"
Ostatnio zmieniony przez Ira 2013-08-02, 10:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2013-08-02, 10:05   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Hurricane napisał/a:
aShadow, co chwile mówisz, ?e co? grucha, kicha, ma ropnie. S? zdrowe?
Dla mnie zdrowe to takie, które raz na jaki? czas si? przezi?bi?.
I tak jak Zuza, uwa?am ?e likwidowanie linii, w których jest tak wysoka zachorowalno?? to dobry pomys?.


Gruchaj? i kichaj? mi myszy po kontakcie z niemieckim blue tanem... Ca?a reszta jest zdrowa...a ?e ropie?? Hmmm, przez ponad dwa lata mia?am pierwszego ropnia wi?c to chyba nie za bardzo wyk?adnik jest,

Poza tym ja w tym momencie nie mówi? o tych myszach, które on mi zarazi?. Ja mówi? o myszach które mam w pozosta?ych klatkach. Ca?a reszta jest zdrowa... Chorych jest sztuk 3, dwie zara?one i blue tan, który je zarazi?. A jest to mysz z Niemiec :P
 
 
zuza911 
Best MOUSEr



Imi?: Marta
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 14 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 2439
Skąd: Bia?ystok
Wysłany: 2013-08-02, 10:05   
   Myszy: dziewczyny i ch?opaki ;)


Trzeba po prostu zachowa? zdrowy rozs?dek. Wiadomo nie od dzi?, ?e nowotwory maj? ?cis?y zwi?zek z genami, a nowotworów u naszych myszy jest po prostu masa. Chyba ka?dy mi?o?nik myszy wola?by, ?eby jego zwierz ?y? d?ugo w zdrowiu, zamiast usypia? go z powodu guzów...
Nie mówi?, ?e jeden guz = wyjazd z hodowli wszystkich myszy, które s? z ni? jako? spokrewnione. Zdrowy rozs?dek, po prostu.
 
 
 
Ira 
SuperMysz
Ira



Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 28 Paź 2009
Posty: 1180
Skąd: ?ód?
Wysłany: 2013-08-02, 10:08   

No to ?ycz? powodzenia w usuwaniu nowotworów i braku wsobno?ci - jak tego dokonacie, to b?dziecie du?o lepsi od naukowego laboratorium z super fachow? obsad?
 
 
 
zuza911 
Best MOUSEr



Imi?: Marta
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 14 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 2439
Skąd: Bia?ystok
Wysłany: 2013-08-02, 10:11   
   Myszy: dziewczyny i ch?opaki ;)


Ira, ja ani s?owa o wsobno?ci nie napisa?am. Nie zamierzam unika? tego jak ognia, bo to druga skrajno?? (a jak wiadomo, skrajno?ci zwykle nic dobrego nie wnosz?). S? sytuacje, kiedy trzeba i to jest normalne w hodowli. Ja tylko po raz kolejny pisz?, ?e wed?ug mnie podej?cie Niemców (przynajmniej to, co na ten temat mówi?) dotycz?ce nowotworów jest s?uszne.
 
 
 
Yun 
MegaMysz
Blite



Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 20 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 06 Mar 2010
Posty: 1287
Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2013-08-02, 10:16   

Za?ó?my, ?e mysz dosta?a nowotworu w 12 miesiacu, ju? samiec sp?odzi? np 5 miotów. Jego dzieci te? da?y po kilka miotów, wnuki te? si? za?apa?y. Mamy w ci?gu roku kilkadziesi?t miotów po jednym osobniku. Siostra owego te? ma nowotwór.

Jak zamierzacie zlikwidowa? ca?? lini? po tym samcu? Do tego dochodzi linia po jego rodze?stwie, rodzicach, rodze?stwie rodziców, bo przecie? nowotwór sk?d? si? wzi??, niekoniecznie stworzy? si? od niego.

Utopia, ale niewykonalna.

A Niemcy niech si? tak nie ciesz?,bo mia?am od nich ró?ne myszy i wcale nie by?y zdrowsze od naszych. Ba, kicha?y cz??ciej, ka?d? niemieck? mych? musia?am leczy?, nawet po dwa razy.
 
 
 
zuza911 
Best MOUSEr



Imi?: Marta
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 14 razy
Wiek: 32
Dołączyła: 20 Paź 2011
Posty: 2439
Skąd: Bia?ystok
Wysłany: 2013-08-02, 10:18   
   Myszy: dziewczyny i ch?opaki ;)


Ja wol? ?y? w przekonaniu, ?e mog? jako? na to wp?yn?? i przynajmniej próbowa?, ni? z góry za?o?y?, ?e nowotwór jest wpisany w ?ycie myszy.
 
 
 
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-08-02, 10:22   

Nie rozumiem sk?d ta obraza je?li powie si? co? z?ego o polskich myszach ;d
S? chore i tego nie da si? ukry?. Niemcy to niemcy, uwa?aj? ?e wszystko co ich jest najlepsze, ale widz? ?e tutaj to samo. Ludzie no bez przesady. Trzeba jako? na to patrze? obiektywnie. Przywioz? myszy - ?le, nie przywioz? - jeszcze gorzej :lol: Nie mam si?y normalnie.


S? linie, które ewidentnie maj? takie problemy, to nawet ja widz? -.-
Te? wol? ?y? w przekonaniu, ?e jednak co? da si? z tym zrobi? ni? siedzie? i czeka? na armagedon :D
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
Yun 
MegaMysz
Blite



Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 20 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 06 Mar 2010
Posty: 1287
Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2013-08-02, 10:27   

Jako? nie s?ysza?am, by myszy z mojej hodowli chorowa?y jako? ponad norm?. Na kilkaset oddanych mo?e kilka mia?o co? powa?nego. Sama u siebie mia?am tylko 3 nowotwory, zarówno w?ród w?asnych jak i od innych hodowców. Kichanie sporadyczne, w ci?gu ostatniego pó? roku nie leczy?am ?adnej myszy.
 
 
 
aShadow 
Moderator



Hodowla: Anazel
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 3076
Wysłany: 2013-08-02, 10:38   
   Myszy: Ma?e stadko ;)


Marta, to nie tak, ?e przywieziesz ?le, nie przywieziesz jeszcze gorzej ;) To chodzi o to, ?e oni tak bardzo krytyukuj? nasze myszy przy czym podejrzewam, ?e ich w tym momencie same nie s? takie idealne.. I ju? pomi?my w tym momencie tego blue tana, bo mo?e to zbieg ró?nych wydarze? ?e go doleczy? nie mog?, nie o to mi tutaj w tej chwili chodzi.

Mysz to ?ywe zwierze, nie mo?emy zak?ada?, ?e w 100% zawsze zdrowe. Sama nie znosz? jak mi które? myszy choruj? i nie mog? ich doleczy?, sam? mnie to wkurza do granic mo?liwo?ci. Przy czym zak?adam sytuacj?, ?e jedna, max 2 choroby w ci?gu mysiego ?ycia s? normalne, je?li mysz choruje cz??ciej to znaczy, ?e co? z ni? jest nie tak.
 
 
Hurricane 
MegaMysz


Imi?: :)
Hodowla: Fluventris
Pomogła: 3 razy
Wiek: 12
Dołączyła: 21 Wrz 2012
Posty: 1474
Wysłany: 2013-08-02, 10:45   

Troch? luzu :D
Wy te? zjechali?cie ich myszy, ?e ma?e, ma?e uszy itp.

Okej, rozumiem, nic nie chcecie z tym robi?, hodujecie dalej. Spoko. Dotar?o :P
Pytanie tylko, czy wtedy zwo?enie tych myszy ma jakikolwiek sens.
_________________
Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
 
 
Yun 
MegaMysz
Blite



Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC
Pomogła: 20 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 06 Mar 2010
Posty: 1287
Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2013-08-02, 10:47   

Hurricane przepraszam, ale czy Ty czytasz?

Niby co mamy robi?, kiedy problemy u nas nie wyst?puj?? Ca?e te protesty ludzi z Polski dotycz? bzdur, jakie pisz? Niemcy. Jakby u nas by?o fe i be, a u nich cacy.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT