Imi?: W.
Dołączyła: 20 Wrz 2013 Posty: 11 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-09-24, 14:33 Rozdrapane uszy i oko
Tak wi?c zacz??o si? od utraty futra przez Srebrnego. Uda?am si? z nim do weterynarza w Szczecinie, to nie zna? przyczyny. Postanowi?am uda? si? na drug? wizyt?. Tym razem postawi?am na klinik? w Ko?obrzegu. Pani szybko oceni?a, ?e utrata sier?ci wi??e si? z paso?ytami. Zaaplikowali?my cykl kropelek ze ?rodkiem na kark roz?o?ony odpowiednio w czasie i myszak odzyska? pi?kne, g?ste, mi?kkie, srebrne futerko. W trakcie pojawi? si? jednak nowy problem. A mianowicie zacz?? rozdrapywa? sobie z pocz?tku jedn? powiek? oka. Do tego stopnia, ?e przesta? otwiera? oko, zaklejone krwi?. To samo zacz?? robi? z uszami. My?la?am, ?e to alergia. Uda?am si? do weta, poda? mi antybiotyk do rozrabiania w poidle. Pomog?o, ale do czasu. Po 10 dniowym cyklu podawania antybiotyku pojawi? si? nawrót. Po dzisiejszej wizycie wet przypisa?a mi krople do oczu i uszu. Podejrzewaj?c infekcj?. Oceni?a, ?e alergia zawsze jest symetryczna, a myszo? drapie tylko jedno oko. Teraz wygl?da jak jedno wielkie nieszcz??cie i a? mi si? serce ?amie jak na niego patrz?. Pó?niej mo?e uda mi si? wrzuci? jakie? zdj?cia. Mam raz dziennie zakrapla? do oka i ucha: Atecortin. Po pierwszej dawce, widz?, ?e zacz?? pomalutku uchyla? oczko. Wi?c jestem dobrej my?li.
Wysłany: 2013-09-25, 00:24
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
A mo?e to jaki? swierzb , mój ch?opak mi mówi? ,?e kiedy? leczy? swoje myszy na to,ze w?a?nie myszki traci?y futerko i w ogóle ,ale Ja si? na tym niestety nie znam póki co mog? tylko liczzy? na pomoc weta bo swoj? nie wiedz? mog? tylko krzywd? zrobi?
A ile dosta? tych dawek inwermektyny?(tych kropli na skór? ) bo w zasadzie powinny by? trzy dawki jak dobrze pami?tam . Zapewne to ?wierzb mo?e grzyb ... mo?na te? pobra? materia? ze skóry na badanie .
Oby si? mysiakowi polepszy?o .
Przejrzyj w?tek http://www.myszy.info/viewtopic.php?t=9678 mo?esz te? spróbowa? napisa? pw do lilith
Imi?: W.
Dołączyła: 20 Wrz 2013 Posty: 11 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-09-25, 11:46
No dosta? trzy dawki. Sier?? ma ju? pi?kn? i g?st?, nie wydrapuje te? wi?cej. Ale drapie nadal jedno oko i uszy wewn?trz. Wi?c zak?adam, ?e ?wierzba wyleczyli?my. Pani wet mówi, ?e to musi by? jaki? stan zapalny... Widz?, ?e po tych kroplach na oko mu si? polepsza troch?, bo nie drapie si? i otwiera oko. Bez kropli ca?y czas je zamyka... jakby nie wiem... bola?o go mo?e. Z 7 dni mam wkrapla? mu krople i po tym okresie zobaczymy co b?dzie.
Ja bym nie zak?ada?a jednak bo ?wierzbowiec uszny powoduje ?wi?d uszu ...
A mo?e roztocze ?
Najlepsze by?o by chyba pobranie zeskrobiny i badanie pod mikroskopem.
Sama d?ugo leczy?am skórne problemy swoich samców i wiem ?e czasem jest to ci??ki i d?ugotrwa?y proces . A os?uchowo w porz?dku ?
Fru
Ale ja nie pisz?, ?e ma leczy? ?wierzba lekami na grzyba nieprawda? ? Najpierw chyba wypada?oby stwierdi? co myszy jest .
Wi?c tak si? zastanawiam co to mo?e by? .
?ycz? powodzenia w leczeniu.
_________________ InfinitY ..
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-25, 14:42
kiniaczek31, napisa?a? o leczeniu iwermektyn? i ?e mo?e ?wierzb, mo?e grzyb. Tylko tak jak aShadow pisa?a, je?li grzyb to t? iwemrktyn? o kant ty?ka mo?na ot?uc. Kwestia konstrukcji zdania, z której ja zrozumia?am, ?e trucizna na jedno i drugie zadzia?a. Ale to ja, ja dziwne rzeczy widz? czasami, peace bejb.
Chodzi?o mi o to ?e mo?e to by? to albo to a o inwer. zapyta?am ?eby si? dowiedzie? czy by?a przeprowadzona prawid?owo w odpowiedniej "dawce "
A tak w ogóle rozdzieli?a? myszy ?
Je?li to jest paso?yt to rozdzielanie nie ma sensu Bo skoro ?y?y przez iks czasu razem to znaczy, ze obie myszy mog? to mie?. Natomiast w przypadku grzyba to raczej si? on nie przenosi z myszy na mysz (chyba, ze zwierz? jest os?abione, chore)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
póki co mog? tylko liczzy? na pomoc weta 
Bo skoro ?y?y przez iks czasu razem to znaczy, ze obie myszy mog? to mie?. Natomiast w przypadku grzyba to raczej si? on nie przenosi z myszy na mysz (chyba, ze zwierz? jest os?abione, chore)