Czyli ?e to : przeczytaj posty w w?tku autorów : domi, ell, hurricane ,Kasumi i b?dziesz mia? odpowied? i nie krzycz na mnie bo ja na ciebie nie krzycz? .
I powiedz mi jakim cudem mysz by?a w ci?zy 2 mies ?
Jak na moje wnioski (podkre?lam, tylko moje), trzymasz ci?gle razem te dwie myszy i pewnie to kolejna ci??a. Tylko nawet nie chc? my?le?, co si? dzieje z miotami. Wypuszczasz je do ogródka jak podrastaj??
Dziecko to s? zwierz?ta a nie ludzie. Zwierz?ta, które parz? si? przy ka?dej rui. To nie ludzie, którzy sobie powiedz? "oo teraz nie mo?emy mie? dzieci to si? zabezpieczajmy". Mysz jak poczuje zagro?enie to zje swoje m?ode. To jest INSTYNKT a nie jakie? opiekowanie, wychowywanie przez 'rodziców'
To nie s? ludzie! Myszy to nie ludzie! To nie mama i tatu?, którzy kochaj? swoje male?stwa i w razie ochoty na seks zabespiecza si?. To jest instynkt, a samiec samicy z m?odymi wr?cz przeszkadza, nie ulegaj z?udnemu przekonaniu "o jak im cudownie, grzeja sie nawzajem". Samica kilka godzin po porodzie mia?a ruje i jest 90% pewne,?e samiec j? zap?odni?.
Poza tym tak jak dziewczyny pisz?, w lipcu zorientowa?es ssie,?e masz samca i samice zamiast dwóch samców i jak wida? zadnych wniosków. Samica by?a nie zaci??ona, mia?e? szanse unikn?? ci??y, ale zostawi?e? ich razem i ko?o 20 wrzesnia zap?odni? j?. teraz masz ma?e i za chwil?, nast?pne, potem og?oszenie dasz"szukam domków dla myszek" i tak b?dzie w kó?ko.
Spra?abym pasem. Twoi rodzice wiedza w ogóle co robisz z tymi zwierz?tami?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach