Dołączyła: 17 Wrz 2013 Posty: 0 Skąd: Pod Warszawowo
Wysłany: 2013-09-24, 12:45 ?atka nie ?yje... Myszy: Amadeusz
Witam,
smutno mi zaczyna? temat od wiadomo?ci, i? ?atka nie ?yje
Kupi?am j? 5 dni temu...
Mieszka?a sobie w swojej klatce, mia?a pokarm, kolb?, picie, ko?owrotek... Intensywnie jeszcze wczoraj wieczorem atakowa?a kolb?, biega?a...
Przed chwil? chcia?am jej posprz?ta?... Patrz? a ?atce wystaje z domku tylko g?ówka...
Wygl?da jakby umar?a podczas wychodzenia z domku
W ogóle wydaje mi si?, ?e by?a jaka? s?aba i delikatna. Nie biega?a w ko?owrotku...
Nie mam poj?cia co mog?o by? przyczyn?
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-24, 12:58
Daaria, to jest niestety cena kupowania myszy w sklepie - nie wiesz co im jest dopóki nie b?dzie za pó?no. Bardzo mi przykro, ?e tego do?wiadczy?a? tak szybko ale wierz?, ?e to b?dzie te? dla Ciebie przestrog?. Mo?e i brzmi? brutalnie, ale prawda nie zawsze jest sympatyczna.
PS: mamy na forum takie szczególne miejsce dla naszych zmar?ych myszek: Za t?czowym mostem. Tutaj opisujemy konkretne choroby i ich przebieg oraz nasze zmagania. My?l?, ?e ?atka zas?uguje na swój w?tek w tamtym dziale.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Dołączyła: 17 Wrz 2013 Posty: 0 Skąd: Pod Warszawowo
Wysłany: 2013-09-24, 16:49
Myszy: Amadeusz
Te? tak s?dz?... Od samego pocz?tku co? mi w niej nie gra?o.
Zdecyduj? si? mo?e na rasowego samczyka
_________________ oMnomNomnOm
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-24, 17:01
Daaria napisał/a:
Te? tak s?dz?... Od samego pocz?tku co? mi w niej nie gra?o.
No to lepiej by?o prosto ze sklepu do weta z ni? i??, skoro ju? wtedy czu?a?, ?e co? nie tak. Dla myszy pó? dnia mo?e stanowi? o ?yciu i ?mierci, a co dopiero 5 dni...
Dołączyła: 17 Wrz 2013 Posty: 0 Skąd: Pod Warszawowo
Wysłany: 2013-09-24, 17:07
Myszy: Amadeusz
Nie wiedzia?am czy nie jest po prostu ze snu wyrwana... Pó?niej by?o ok...
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-24, 17:09
Z mychami jest tak, ?e jak raz co? Ci? zaniepokoi to lepiej to sprawdzi?. Myszy sprytnie ukrywaj? choroby przed nami i innymi osobnikami. Je?li uda si? je "przy?apa?" na nieprawid?owym zachowaniu, nasza szybka reakcja mo?e by? dla nich warta ?ycie.
Dlatego zawsze uwa?am, ?e myszy to trudne w opiece zwierz?ta. Wiele mo?na przeoczy?.
Ostatnio zmieniony przez 2013-09-24, 17:10, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach