W?a?nie spotka?am si? z dziwnym, delikatnym problemem u mysiego samca... Otó?, na penisie utworzy? mu si? taki... czop z.. chyba ?luzu, jaki? p?ynów ustrojowych.. -przezroczysty.. d?ugo?ci jaki? 3-4mm i tak sobie stercza?.. Wybaczcie naturalistyczny opis, ale có?... sama to prawda- Waszym myszorom te? mo?e si? przydarzy?... Zadzwoni?am do lecznicy Ogonek i Pani dr powiedzia?a, ?e to si? czasem zdarza.. nie mog?y?my d?ugo rozmawia?, bo w nocy zajmuje si? w?a?nie jakim? chorym zwierzakiem.
Uda?o mi si? to to od myszka odczepi?.. Szczerze- to ba?am si? bardzo - ?e jak si? nie uda, to zablokuje mu to drogi moczowe.. Do lecznicy dzi? ju? nie pojad?, bo ju? to delikatnie oderwa?am- chocia? sposobem- i nie chcia?o si? ?atwo odklei?.. Myszka b?d? obserwowa?.. Ma 6 miesi?cy i dot?d nigdy nie chorowa?, nic mu ostatnio te? nie dolega?o.. Sk?d to sie wzi??o? a mo?e to normalne- fizjologia..
Moje pytanie do Was- czym mog? zdezynfekowa? mu te delikatne okolice? ?eby jakie? zaka?enie si? nie wda?o.. nie wida? rany, ale to oczywiste, ?e mog? by? jakie? otarcia itp..
Tu jest zdj?cie- wrzucam link, bo mo?e kto? nie chce patrze? na takie obrazki..
Jedna z moich myszy mia?a co? takiego, wystraszy?am si? i byli?my u weterynarza. Powiedzia? ?e to po prostu zebrany brud, i ?eby przemywa? to parafin?. Zesz?o po 2 dniach. Tak?e spokojnie .
Dzi?kuj? Ci za odpowied? Natte. Na szcz??cie juz to wczoraj odczepi?am, ale dobrze w tej sytuacji wiedzie?, ?e do przemywania mo?na pos?u?y? si? parafin?
W ma?ych ilosciach fizjologia cho? to wygl?da mi juz na stan zapalny napletka lub ropie? w okolicy dróg moczowych. Mój jak mial, to na poczatku mu taka "ropa" lecia?a a potem to wyszed? ten ropien i zrobi?a sie kulka. Ca?e szcz??cie dzi?ki temu ze to "wylatywa?o" zaleczy?o si? po jednym przebiciu.
Jak mu to odczepi?am od cia?a, to problem znikn?? zupe?nie. Min??o kilka dni i ?ladu nie ma po sprawie, myszor w ?wietnej formie. Chocia? wygl?da?o to bardzo niepokoj?co.
Zauwa?y?am co? podobnego u mojego samca. Czy mog? sama próbowa? mu to odczepi? patyczkiem do uszu, czy lepiej i?? do weterynarza o rad?, czy tak jak napisa?a wy?ej Natte kupi? parafin? i to przemywa??
Zauwa?y?am to dzisiaj i nie jest jako? specjalnie du?e, ale martwi? si? ; )
Ja bym delikatnie przemywa?a, a jak to po dwóch-trzech dniach nie pomo?e, to id? do weta. Szczerze mówi?c ja bym si? wystraszy?a czego? takiego i od razu do kliniki bym podjecha?a, bo panikara jestem ;p
Wczoraj go nie widzia?am, a dzisiaj popatrz? i zobacz? czy co? si? zmieni?o. Jak nie to chyba b?dzie trzeba do weta, bo wydaje mi si?, ?e to jest co innego...ale jeszcze si? temu przygl?dn?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Otó?, na penisie utworzy? mu si? taki... czop z.. chyba ?luzu, jaki? p?ynów ustrojowych.. -przezroczysty.. d?ugo?ci jaki? 3-4mm i tak sobie stercza?.. Wybaczcie naturalistyczny opis, ale có?... sama to prawda- Waszym myszorom te? mo?e si? przydarzy?... Zadzwoni?am do lecznicy Ogonek i Pani dr powiedzia?a, ?e to si? czasem zdarza.. nie mog?y?my d?ugo rozmawia?, bo w nocy zajmuje si? w?a?nie jakim? chorym zwierzakiem.
.
co by im si? tam co? nie zaklajstrowa?o kiedy? przypadkiem
