Imi?: Maja
Dołączyła: 18 Mar 2014 Posty: 0 Skąd: Cz?stochowa
Wysłany: 2014-03-18, 19:17 Myszki Piracik i Ciapek Myszy: Pirat
Trafi?y do mnie ca?kiem przypadkiem. Kiedy by?am z rodzicami na zakupach poprosi?am ?eby?my weszli do sklepu zoologicznego (uwielbia?am ogl?da? myszki w klatce ). Zobaczyli?my Piracika i bardzo nam si? spodoba?. Wyszli?my ze sklepu i poszli?my na zakupy. Na zakupach zacz??am marzy? o Piraciku biegaj?cym w moim pokoju po klatce. Zacz??am prosi? rodziców ?eby?my go kupili. Tata zgodzi? si? od razu ale mame musia?am przekonywa?. Pierwotny plan by? taki ,?e b?de zbiera? na klatk? i wszystko potrzebne myszce. Posz?am z tat? do tego sklepu i zacz?li?mmy pyta? pani? z zoologa o wszystko. No i pani powiedzia?a ,?e musimy si? po?pieszy? bo Piracika mo?e kto? kupi? na karme dla w??y. Wtedy p?k?o mi serce jak te? mamie i tacie i aby nikt (w??) go nie zjad? wzi?li?my go od razu. Wybra?am te? Ciapka ?eby nie nudzi?o si? samemu Piratowi.
A oto i oni
Ciapek
Piracik (imi? zawdzi?cza ?atce na oku)
Ostatnio zmieniony przez Myszorki 2014-03-18, 21:39, w całości zmieniany 1 raz
oczywiscie ze ma wszoly to widac na zdjeciu ,idz do weta z nim , kilka dawek ivermektyny zalatwi sprawe , nie wolno podawac podskornie w zastrzykach ..............moze dobrze postapilas ze go wzielas ale niestety to tylko napedza sprzedaz w zoologiach .........i z czasem jest coraz wiecej takich biednych myszek chorych i mogacych trafic do weza a to nie pomaga ;/, bedziesz wiedziec na przyszlosc , czy jego plec jest potwierdzona ? ze to samiec ?
ech i to : pospieszcie sie bo pojdzie na karme , jawne napedzanie tylko i wylacznie sprzedazy a nie dbalosc o same zwierze
[ Dodano: 2014-03-21, 19:36 ]
co to jest ????????? czesc wycieta z twojego zdjecia
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Zauwa?cie, ?e to jaki? plastikowy koszyczek, taki z zestawów dla dziewczynek. Koszyczek podobny do legowiska dla psa, pewnie do opakowania by? jeszcze pies, ale jego miejsce zast?pi?a mysz. XD
Stawiam, ?e to plastikowe co? imituj?ce poduch? albo jakie? pseudo-szczeniaczki (je?li tak, to producentowi to zdecydowanie nie wysz?o xD)
Imi?: Maja
Dołączyła: 18 Mar 2014 Posty: 0 Skąd: Cz?stochowa
Wysłany: 2014-03-22, 10:37
Myszy: Pirat
Dzi?ki za informacje o tych wszo?ach na pewno pojede z nim jeszcze dzi? do weta. Zdj?cie jest ju? troszke stare postaram si? dzisiaj wklei? jego nowsze zdj?cie.
Lilith to "co?" to plastikowy mi? z zestawu pollypoket kiedy by?am ma?a
Imi?: Maja
Dołączyła: 18 Mar 2014 Posty: 0 Skąd: Cz?stochowa
Wysłany: 2014-03-22, 11:13
Myszy: Pirat
Dobra b?d? pami?ta?. Czy znacie mo?e jakiego? dobrego weta w Cz?stochowie? Bo ze zdrowiem Ciapka mamy problemy (przezi?bienie,alergia) jezdzimy do takiej pani i byli?my ju? jakie? dobre 3-4 razy i ?adna nie zauwa?y?a ?e ma wszo?y i dawa?a zastrzyki. Czy to dobrze? Czy powinna by?a dawa? te zastrzyki? Po czym mog? pozna? na przysz?o?? ?e myszka ma wszo?y?
Ostatnio zmieniony przez Myszorki 2014-03-22, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
nie wiemy co to za zastrzyki i na co byly .......jesli ten mysz ci kicha i ma domniemana alergie to najprawdopodobniej to powoduja wszoly , atakuja sluzowke nosowa i uklad oddechowy - z tad kichanie , strupki i ranki moga byc od swiadu , chyba nie za bardzo ta pani kompetentna skoro tego nie brala pod uwage , bo mysz pewnie nie jest przeziebiona i nie ma alergii tylko pasozyty ktore powoduja takie objawy , odrobaczenie zgodne z cyklem rozwoju pasozyta powtarzane najmnej 3 razy zalatwi sprawe i myszka wroci do zdrowia , jesli 2 mysz mieszkaja razem musisz odrobaczyc obie , drewnianych zabawek sie pozbyc , a reszte wyszorowac w domestosie i dokoladnie plukac , to trzeba powtarzac az do zakonczenia leczenia
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach