U mnie póki co z poide?ka napi?y si? dwie z trzech myszy... Oczywi?cie Sonea, czarnulka od pierwiastekn NIE -.- Ale spoko, ca?a noc przed nimi, wi?c mo?e si? napij?.
A ja musz? powiedzie?, ?e Sonea w porównaniu do moich myszy z zoologa jest ogromna O.O Prawie dwa razy wi?ksza od najmniejszej Nastki.
Mam nadziej?, ?e równie? kiziukowa jest zadowolona ze swoich pociech, dziewczyny s? ?wietne! ?obuzy jakich ma?o
Wysłany: 2014-03-24, 00:38
Myszy: Fuks, Walter, Miran [*] ||Stadko panów: Berdych, Maflin, Rafa, Anthony, Smaug, trzy dzierlatki: Aza, Renka (Serena) i Masza vel Katastrofa
Swoj? drog? ch?opcy te? si? pok?ócili, jak sko?czyli gania? po klatce i si? ob?era?.
Temat dostan?, jak b?d? mieli ju? imiona, bo skoki narciarskie walcz? u mnie ze sztuk? fi?sk? i nie wiadomo, czy b?d? si? nazywali jak osobisto?ci ze ?wiata skoków czy jak jacy? s?awni Finowie, o których nikt nie s?ysza?.
Zdj?cia b?d?, tylko troch? pó?niej. W czasie drogi do docelowego domu myszy zaczyna?y ju? przysypia?, w domu bylismy ko?o 23, wi?c tylko je prze?o?y?am do akwarium i zaj??am si? swoim "przychówkiem dzieciowym" , bo dzisiaj do szko?y musia?y i??.
Jak si? ogarn? to skontaktuj? si? z Tob? Vernille w sprawie myszki.
Witam wszystkich - mam ma?y problem. Malutki i ?aciaty... Mam z kole?ank? jedn?, ma?? myszk?, któr? chcia?y?my do??czy? do stadka, ale nie uda?o si? i niestety musz? j? odda?. Zaczn? od pocz?tku...
Kupi?y?my 2 myszki, siostry. Zamieszka?y razem, wszystko by?o fajnie. Dokupi?y?my trzeci? - po prostu bardzo polubi?y?my myszki i uzna?y?my, ?e fajnie by by?o mie? stadko. Trzeci? uda?o nam si? do??czy? do sióstr, na pocz?tku troszk? si? k?óci?y, ale oby?o si? bez rozlewu krwi
Potem pomy?la?y?my o czwartej... poniewa? mieszkamy na stancji i czasem je?dzimy do domu na tydzie? lub dwa wi?c pomy?la?y?my, ?e fajnie by by?o, gdyby?my mia?y dwie parki, wtedy jedna z nas bra?aby swoje myszy do domu a druga swoje i ?adna nie czu?aby si? samotna - mo?e to nierozs?dne, ale naczyta?am si?, ?e samiczki zawsze mo?na ze sob? po??czy?. Kupi?y?my czwart? myszk? (wszystkie s? ze sklepu) i niestety pozosta?e nie zaakceptowa?y jej. Trzy próby po??czenia ich zako?czy?y si? niepowodzeniem, raz zosta?a nawet pogryziona do krwi. W tej chwili jest w "tymczasowym" akwarium, które jest ma?e. Ma tam kó?ko, poide?ko, drewniany domek i miseczk? na jedzenie. Myszka jest malutka, jak j? kupowa?y?my (pod koniec grudnia) to by?a bardzo m?oda, my?l?, ?e mia?a mniej ni? 3 tygodnie i by?a przezi?biona, dosy? d?ugo, po antybiotykach jej przesz?o, ale dalej pokichuje czasami. ?nie?ynka jest bardzo ufna i przyjazna, ale jest samotna, w dodatku kole?anka dosta?a miesi?c temu chyba jakiej? alergii (podejrzewamy, ?e po tym jak zosta?a obsikana...). W razie w?tpliwo?ci mog? jeszcze zabra? ?nie?ynk? do weterynarza na badanie, ale by?a odrobaczana i ogl?dana przez weta, poza tym wygl?da dobrze, nie drapie si?, nie ma ?ysych placków, jest "weso?a", ja te? si? ni? bawi? i nie zaszkodzi?o mi to (kole?ance pojawi?o si? co? na r?kach, mo?liwe, ?e to grzybica) wi?c my?limy, ?e to w?a?nie z powodu tego obsikania - skoro u niej si? to pojawi?o a u mnie nie.
Mo?emy sprzeda? t? myszk? razem z ma?ym akwarium, ko?kiem do biegania, miseczk? i poide?kiem lub odda? sam? myszk? a reszt? wystawi? oddzielnie na sprzeda?.
Licz? na Wasz? pomoc, poniewa? nie chc? ?eby myszka trafi?a do klatki w??a, ale nie widz? mo?liwo?ci trzymania jej d?u?ej, poniewa? to jej pewnie nie s?u?y, potrzebuje wi?kszej powierzchni i towarzystwa.
Po pierwsze - nie ten w?tek Ale to nagl?ca sytuacja, wybaczam
Po drugie - czy ??czenie myszy przebiega?o wg. podstawowych zasad?
Po trzecie - sk?d jeste? i czy w gr? wchodzi transport pks? (pytam na 'zapas' )
Po czwarte - zdj?cia!
to przepraszam, je?li nie ten w?tek ,wydawa?o mi si?, ?e wybra?am dobry...
Co do ??czenia to przebiega?o w ten sposób, ?e myszki zosta?y wyj?te z akwariów i umieszczone na neutralnym gruncie. Raz, tu? po kupieniu ich, uda?o nam si? pozostawi? je wszystkie razem w transporterku, na trocinkach i by?o wszystko w porz?dku (do dzi? nas to dziwi...), potem na wszelki wypadek oddzieli?y?my ma?? na noc, ?eby jej nagle nie zagryz?y. Nast?pnym razem by?a ??czona z G?uptask? - kole?anka trzyma?a obie na r?kach, 15-30 minut i wydawa?o si?, ?e b?dzie dobrze, ale nagle G?uptaska zaatakowa?a i pogryz?a ma?? do krwi. Postanowi?y?my wtedy da? ma?ej och?on?? i troch? dorosn??, ?eby by?a bardziej gotowa na zapoznanie. Po d?u?szym czasie próbowa?y?my j? zapozna? z Gerd? i Frid?, pojedynczo (one s? bardziej przyjazne ni? G?uptaska), ale nie uda?o si? od razu j? atakowa?y.
Jeste?my z Lublina, my?l?, ?e gdyby uda?o si? znale?? kogo?, kto si? zaopiekuje ma?? to jestem w stanie si? po?wi?ci? i pojecha? z ni? poci?giem do wi?kszego miasta albo oczywi?cie zaprosi? kogo? do nas
Zdj?cia zaraz do??cz?.
Nam si? wyda?a strasznie malutka, zreszt? wszystkie, które z ni? by?y w sklepie by?y jakie? kar?owate... Niewiele uros?a odk?d j? mamy i jest mniejsza od tych, które kupi?y?my wcze?niej. Dodam, ?e te zdj?cia by?y robione, kiedy by?a przezi?biona.
Nie znam si? na myszach ale wydaje mi si?, ?e jest maciupka, zreszt? wida? na zdj?ciach, ?e ma pyszczek jak paznokie?
Ostatnio zmieniony przez Halina 2014-03-25, 22:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach