?ycz? powodzenia! Ja te? przymierzam si? do kupna ogonków. Musz? tylko poszuka? w hodowlach i znale?? odpowiedni? klatk? dla nich. A wtedy ju? w sierpniu zawitaj? u mnie pierwsze myszeczki
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-01, 17:46
Ohhman, nie mówi? ?e nie ma ich w ogóle, tylko ?e do?? rzadko si? pojawiaj?
mo?e akurat taka "moda"
Swego czasu np by?o bardzo ma?o blutów, a teraz jest ich sporo, i to w ró?nych wariacjach
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
ja mam samice lhs lilac niewystawowa biala koncowka ogona , co do reszty odmian wole klasyczne lub moje ulubione pearl ( praktycznie zanik w polsce ) , red,fawn reces, oczywiscie roznego rodzaju astrex lh ........zupelnym wyjatkiem kolorystycznym u mnie sa tricolor fox
brindle jakos nie palam miloscia zabojcza , slabe nerki , slana odpornosc , dodatkowo klopot u samcow z przyswajaniem miedzi ( smiertelne ) - te przezywalne malo osiagalne , herefordy piekne ale za duzo jak na mnie juz odmian a musze lekko ograniczyc hodowle teraz ze wzgledu na zdrowie swoje
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Imi?: Kasia
Hodowla: In Tenebris
Dołączyła: 05 Mar 2013 Posty: 113 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2014-07-01, 20:50
Cytat:
pyta?em in tenebris o te z trójk?cikiem to powiedzia?a 60 z?otych ale aktualnie na sprzedanie nie ma
Hmmm, nie pami?tam ?ebym podawa?a jak?kolwiek kwot? za nie - po prostu nie by?y na sprzeda?
Tak czy inaczej, w przypadku tych herefordów ewentualna wysoka cena by?aby podyktowana przede wszystkim ich pochodzeniem i aktualn? ilo?ci? osobników tej odmiany w Polsce - niewiele jest jeszcze u nas prawdziwych herefordów, a import z UK by? kosztowny i dla hodowcy ka?dy taki hereford jest na wag? z?ota Kiedy uda si? ustabilizowa? ich populacj? prawdopodobnie nie b?d? wcale dro?sze ni? inne odmiany.
Z kolei brindle prawdopodobnie zawsze b?d? kosztowa?y wi?cej w?a?nie z powodu ?miertelno?ci samców.
Podpowiem, ?e w hodowlach bywaj? te? myszki do adopcji
Co prawda zwykle s? to samce, ale nie wspomina?a? jaka p?e? Ci? interesuje - a samce mo?e i s? troch? bardziej k?opotliwe (zapach), ale równie kochane.
Enamorarce powiem szczerze , zobacz? we wrze?niu jakie mioty b?d? w hodowlach na forum .
Lilith mojej mamie te? podobaj? si? astexy [ dobrze odmieni?am ? ]
a co do pearli [ to samo pytanie ] to chyba s? podobne do lilac ? [ wzoruje si? zdj?ciem z http://www.myszy.kgb.pl/odmiany.htm ] .
Zula co do p?ci nie mam poj?cia , wiem tylko , ?e b?d? to dwie myszki [ mam ?redni? saml? , ok. 60 cm , wi?c bez sensu kupowa? jak?? inn? klatk? , w samli musz? tylko pokombinowa? z pokryw? ] .
_________________ Dopiero zaczynam przygod? z ogoniastymi , ale szybko si? ucz? :]
Pierwsze s?ysz? aby brindle mia?y problemy ze zdrowiem. Z tego co czyta?em to tylko z samcami masz racj? Lilith ale tak to nie ma z nimi ?adnego problemu zdrowotnego pisz? na zagranicznych forach.
Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 711 Skąd: Southampton
Wysłany: 2014-07-01, 21:51
Lilith, a Ja mam pytanie sk?d wnioski o s?abszych nerkach u brinidli ?
Osobi?cie wyhodowa?am pod swoim przydomkiem troch? (sporo) brindli i jako? nie zauwa?y?am problemu z nerkami... Czy masz do?wiadczenie z t? odmian? myszy w hodowli ?
O odporno?? mo?na si? przyczepi? ka?dej myszy hodowlanej... to temat rzeka
Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 711 Skąd: Southampton
Wysłany: 2014-07-01, 21:59
A co do Herefordów, by?y ju? w Polsce par? lat temu, by?y mioty.... ale zainteresowanych do ich hodowli by?o brak, ceny nie by?y z kosmosu.. Jednak odmiana wymar?a, oby ten import mia? lepsz? przysz?o?c
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach