aibon, nie mówi?, ?e jej nie potrzebuje, tylko ?e przy wyborze klatki nale?y kierowa? si? wielko?ci? powierzchni d?ugo?? x szeroko??, a nie wysoko??. Np. szczurom wysoko?? si? przydaje, bo lubi? si? wspina? - myszy nie maj? takiej potrzeby. To, ?e si? wspinaj?, bo mog?, bo maj? ga??zie, liny z polaru etc, to inna sprawa. Moje te? ch?tnie przesiaduj? na wysoko?ciach i zerkaj? co robi? na kompie, bo maj? z hamaków idealny widok na to Ale znacznie cz??ciej s? zaszyte gdzie? w tunelach pod trocinami
Ja nie mam hodowli, a akwarium mam, wydaje mi si?, spore
Ostatnio zmieniony przez vernille 2014-06-24, 19:24, w całości zmieniany 1 raz
Wykorzystalam u nich przestrze? górn?, ?eby mia?y równie? co robi? na górze a nie tylko po dole lata?y..
Natomiast co do tych w?tpliwych 40cm, zuza pisa?a, ?e:
Cytat:
Wszystko zale?y od wymiarów klatek - ogólnie porodówka wielka by? nie musi, ale przynajmniej te 40cm powinna mie?, ?eby samiczka nie zjad?a m?odych.
Natomiast na potem, jak napisa?a Hurri, klatki powinny by? wi?ksze - zw?aszcza dla stadnych samiczek.
Cytat:
Na d?u?sz? met? to za ma?o, nawet z wybiegami. Jeszcze te 40cm na sta?e dla samca mo?e by?, ale dla samic zdecydowanie wi?ksza klatka (potem, jak ju? matka odchowa m?ode).
Wcze?niej Hurri wspomina?a o klatce na przysz?o??:
Cytat:
Samiczce przyda?aby si? taka oko?o 50 cm d?ugo?ci.
Cytat:
aibon jak samiczka ju? odchowa m?ode, zostaw jej przynajmniej jedn? córk? do towarzystwa i powinna? je przenie?? do wi?kszej klatki. Je?li nie masz pieni?dzy na razie na klatk?, kup saml?/plastikowe pud?o.Takie o wielko?ci oko?o 60 cm kosztuje nie wi?cej ni? 20 z?.
Natomiast Waterloo w podsumowaniu, któremu zarzuci?a? zb?dno??..
Cytat:
Tak jak pisali wy?ej, trzymaj osobno, dla samicy po urodzeniu zostaw córk? i zainwestuj w wi?ksze pomieszczenie dla matki oraz jej odchowanej córki minimum 50 cm d?ugo?ci.
?eby nie by?o, nie naskakuj?, tylko grzecznie przypominam, jak to by?o z tymi centymetrami - jak wida?, 40cm, tak jak mówisz, mo?e by?, ale jest to rozwi?zanie tymczasowe na czas porodu i odchowywania maluchów Spraw? mo?na w prosty sposób rozwi?za?, kupuj?c saml?, które naprawd? nie s? drogie. Jedyne, czego wymagaj?, to dostosowania pokrywy, ?eby przepuszcza?a wystarczaj?co du?o powietrza, ale to chwila roboty niewymagaj?cej wi?kszego wysi?ku, tylko kreatywno?ci
vernille, Na jakim? czasie i tak musze ich tak przytrzyma? póki co - bo raczej nie dostan? kasy. Dlatego broni?am si? czym mog?am. Byleby im jak najwi?cej da?
Wida?, ?e starasz si? zapewni? myszom jak najlepsze warunki, dostosowujesz si? do rad "starszych" w fachu - to si? ceni G?owa do góry, najwa?niejsze to i tak, moim zdaniem, zapewnienie mysiej mamie spokoju, dobrego ?arcia i doprowadzenia do tego, ?eby urodzi?a i odchowa?a wszystkie m?ode
E,tam poradz? sobie. Mo?e niedlugo b?d? bieg?a do castoramy z ojcem bo pewnie jakies smieci do garazu bedzie kupowa? to moze sie zalapie na jakie? pud?o. Postaram si?.
[ Dodano: 2014-06-26, 00:05 ]
Cze??, dodaje nowe zdj?cia z dzi? robione samiczki - co s?dzicie?? Niektóre rozmazane - ci??ko o to, ?eby ustala:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ale znacznie cz??ciej s? zaszyte gdzie? w tunelach pod trocinami 
)
