Te? mia?am kicaja;) Titi si? nazywa? i w sumie do dzi? nie wiem czy to by? samiec czy samica 0.o to ju? dawno temu by?o.. niestety ko?o ogona zrobi? mu si? ko?tun i moja mama chcia?a go wyczy?ci?. Jedna wersja jest taka, ?e po prostu si? za bardzo zestresowa?. A druga, ?e mo?e odrobina wody mu zaszkodzi?a na tyle, ?e jak przysz?am ze szko?y to jego ju? nie by?o:c kochany by?, ha?asowa? w nocy, nie dawa? spa?, wsz?dzie by?o pe?no bobków i trocin... biedactwo moje... ale mama chcia?a dobrze;/
Ruda do Ami, a srebrny Erti oboje adoptowani, Ami ma pó? roczku a Erti pó?tora
Jeden królik to jest ogromne szcz??cie, a dwa to stan nie do opisania potrzebuj? si? nawzajem i to wida?. Ami wtula si? zawsze w Ertiego a on ma tak? mink? dumn? wtedy jakby j? chroni? od z?a ca?ego ?wiata
Odk?d si? u nas pojawi?y to wszyscy znajomi wol? siedzie? na pod?odze ni? na kanapie i ci?gle je miziaj? oba króliczki s? bezklatkowe i to te? dziwi wiele osób, bo utar?o sie skojarzenie, ?e królik musi siedzie? w klatce. Nasze klatek nie maj? i w zasadzie to mam wra?enie, ?e mamy ma?e pieski a nie króliczki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach