[trampka]

genialne!

[mandala]

dzi?kuj? kochani
No psy to nieod??czny element mojego i mysiego ?wiata, ja jestem psiar?, wi?c uczestnicz? we wszystkim co si? dzieje, z myszkami równie?, a myszki s? socjalne z psami, nawet bardziej ni? z ludzk? r?k?, wi?c o te relacje si? nie martwi?

[trampka]

mandala moje maj? kontakt z... kotami i te? ?adnych problemów nie ma, niuchanie si? nawzajem to normalka.

[mandala]

wow, z kotami to bym nie przypuszcza?a, ale skoro nawet z kotami mog? si? styka? myszki to z psami tym bardziej... ja od ok 14 lat oswajam psy z gryzoniami, bo ca?e moje ?ycie mia?am i psa i gryzonie... nigdy ?aden mój pies nie zrobi? krzywdy ?adnemu gryzoniowi

[Skarpetka]

Grunt to zna? swoje zwierz?ta i dostosowywa? do nich podej?cie
https://lh3.googleusercontent.com/-3k1sZVvBGqs/VfNE9kl2Q4I/AAAAAAAANbM/6MbkEhvfluM/s600-Ic42/DSC_5321.JPG Wszystko ok z oczkiem Sivy? Na innych zdj?ciach z kolei wygl?da, jakby miejscami j? kole?anki wyliza?y za mocno

[Pepko]

Mega fotki

[ada318]

Pi?kne foty, a jeszcze pi?kniejsze dziewczyny

[mandala]

Skarpetka - tak ona mia?a mokre oko, te? j? wzi??am na r?k? w trakcie robienia fot, bo my?la?am, ?e mo?e inna j? dziabn??a, ale to tylko mokre oczko by?o....

dzi?ki za mi?e s?owa

[Skarpetka]

Mo?e polizane oko

[mandala]

albo polizane, albo od psiego nosa kropla spad?a, albo z poide?ka, nie wiem, ale wiem, ?e nic jej nie jest

a ja wczoraj da?am moim dzieciakom pomidorka, którym pogardzi?y, dlatego dzi? im wymieni?am pomidorka na broku??, i broku?a zosta?a wch?oni?ta w ca?o?ci ju? pomidorka da?am psu

[ Dodano: 2015-09-15, 20:42 ]
zaczynam robi? zdj?cia wed?ug kolorów, chocia? ostatecznie chyba to nie wyjdzie, bo mam tak 3 rudawe myszki, 2 siwawe, jedn? czarn? i jedn? bia?o-niebiesk? no ale zaczynam od z?otych dziewczynek w grupie

[Pepko]

Fajnie si? wybarwia ruda ?aciatka

[mandala]

a to u nich te kolorki te? si? modyfikuj??

[Pepko]

mandala, Tak do trzeciego miesi?ca ?ycia przewa?nie

[mandala]

aaaa to nie wiedzia?am, a jak my?lisz, jak ona si? wybarwi?

swoj? drog? zmieniaj?c nie co temat... w ubieg?ym tyg. wyratowa?am mo?na rzec od znajomej myszk? mam? z potomstwem, bo trzyma?a samca z samic? w ma?ej klatce i one si? mno?y?y... ze wszystkich maluchów... ok 11... prze?y?y 4 i póki co maj? si? bardzo dobrze, rosn? dorodne, du?e i silne a mama maj?c spokój i du?e lokum u mnie, troskliwie si? nimi opiekuje... dzieciaki jutro ko?cz? tydzie? i nadal s? kluskami... jak podrosn?, to je rozdziel? ze wzgl?du na p?cie i zobacz? co potem, czy poszukam im domów czy zostawi? i b?d? si? nimi opiekowa? np. w swojej pracy... póki co mam remont w lokalu i jeszcze w 100% nie wiem jak b?dzie urz?dzony, w zwi?zku z czym, nie wiem jakie kroki dalsze podejm?...




a t ich mama


rasówki moje kochane natomiast maj? si? cudownie, rosn? jak na dro?d?ach, buszuj? to tu to tam, kochane s?, oswajaj? si? i o nied?ugo pewnie nowe zdj?cia porobi?, uwielbiam je obserwowa? jak si? bawi?, biegaj? i jedz?

[Kamil50kk]

Jakie malutkie kluseczki :)Jakie ?adniutkie