[Ratoncita]

Przed chwil? karmi?am moje mysie gotowanym ry?em z r?ki; jeden gryzonio zdja? mi pyszczkiem jedno z przylepionych do palca ziarenek i gdy jad?, przytrzymywa? ?apk? mój palec , dopóki by? na nim ry?.

[Ruslana]

a ja moje myszki nauczy?am, ?e kiedy daj? im jedzenie, wydaj? z siebie taki dzwi?k jak si? wo?a króliczki a kiedy robi? co? ?le, to taki ostry pisk. i np kiedy id? w z?e miejsce jak je puszczam po biurku, to od razu si? cofaj?

[Niedziou]

mój reaguje na cmokanie! Jak cmokam to zawsze przybiega bo wie ze co? dostanie! I jeszcze zawsze jak przychdoze do domu i s?yszy mój g?os wybiega na kraw?dz ?ó?ka lub sto?u w zale?no?ci od tego gdzie jest, a jak spacerujemy po domu to wie ze jego miejsce jest na prawym ramieniu

[Bernadeta]

Dla moich myszek gdy s? na wybiegu ostry cmok oznacza,?e natychmiast maj? wróci? gdy za daleko si? zapu?ci?y w swojej w?drówce.

[Niedziou]

Mój na takie nie reaguje, bo wolno mu chdozi? wsz?dzie , a na pod?oge nigdy si? nie wybiera? wi?c ogranicze? nie ma , je?li chdozi o mój pokój

[Ruslana]

[Motylek]

Mój mysz, reaguje na "myszorka". Kiedy nie ?pi i siedzi w domku, mog? wo?a?: Paul, Pawe?ek, myszek, mysz, itp, ale wychyla si? jak powiem "myszorek".

[Ratoncita]

Moje (mam nadziej?) mo?e kiedy? zrozumiej?, ?e "co mnie gyzasz, myso?" oznacza Z?BKI PRZY SOBIE. Nie to, ?eby jako? mocno gryz?y, ale regularnie mi robi? manicure.

[Chaltarrina]

Ja mojego ucz?, ?e jak zagradzam mu drog? d?oni? i mówi? "Nie wolno", to lepiej, ?eby si? wycofa?... i ju? za?apa?, ?e jak opuszczam d?o? w dó? to chc?, ?eby zszed? mi z r?ki

[Black Berry]

Moje mychy reaguj? na "zostaw ta misk?!" jak chc? si? wkopa? pod ni?

[Chaltarrina]

No mój si? raczej pod miseczk? nie wkopie, bo jest porcelanowa

[kola]

hehe dla moich myszki ( a raczej jednej) cmokanie oznacza "Uwaga! Smako?yki w pobli?u" b?d? te? "Uwaga! Mo?liwo?? wydostania si? poza klatk?" Moja klatka jest tak ulokowana, ?e kiedy podchodz?, to wk?adam do niej g?ow? (dos?ownie) i cmokam. Je?eli Atticus nie ?pi, to od razu przyleci

[argumentative]

[kola]

argumentative, wiedzia?am, ?e kto? o to zapyta To s? w?a?ciwie kartony, a nie klatka, ale SPOKOJNIE... wszystko jest tak u?o?one, aby myszki by?y bezpieczne i mia?y du?o zabawy Maj? je po prostu wszystkie ustawione na swojej w?asnj pó?ce (w sumie to jest taka "wn?ka") Jest to na takiej wysoko?ci, ?e kiedy podchodz?, to spokojnie wsadzam tam g?ow? Maj? teraz cztery pokoje, plus kuchnia i sypialnia Wiem, ?e mo?e to tak napisa?am, ?e nie da si? tego zrozumie?, ale wszystko jest tak u?o?one, ?e sie nie rusza, nie zlatuje, nie maj? szans ucieczki itp. I mie?ci si? tam teraz duuu?o zabawek

[argumentative]

O, no to taki spore mieszkano w takim b?d? razie maj?