ja, gdybym mia?a wi?cej miejsca w pokoju (chocia? jest naprawd? du?y) to bym mia?a takie ma?e zoo, ale niestety, myszy zajmuj? tyle miejsca, ?e 'nic innego' si? nie zmie?ci.
ale je?li mia?abym wybiera?, to znowu zamieszka?yby u nas zeberki, taki sentyment.
Xen, dopóki ?wierka?y by?o ok, ale jak co? im nie pasowa?o, to wydawa?y z siebie taki przenikliwy zgrzyt/skrzek.
Tylko, ?e papu?ki, w przeciwie?stwie do myszy czy szczurów, najcz??ciej trudno jest oswoi? w grupce. Ze wszystkich, które mia?am, oswojony by? pierwszy samczyk, Dawidek. Lata? za nami po mieszkaniu, siada? na ramieniu, na g?owie, dawa? si? g?aska?. To by? ?liczny, niebieski samczyk, mój pierwszy zwierzak. Niestety, by? z nami tylko pó? roku, czego? bardzo si? przestraszy? i serduszko mu stan??o
Papu?ek nie mam ju? od co najmniej 8 lat, ale dalej mam do nich s?abo??
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Wrz 2008 Posty: 60 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-14, 17:13
Myszy: Sakura, Dokuro, Zakuro i Sabato
je?li chcecie mie? papu?k? któr? mo?na dosy? ?atwo oswoi? i nie jest du?a to mo?na kupi? papu?k? nieroz??czk? oczywi?cie jedn? ale trzeba du?o czasu sp?dza? z ni? poniewa? b?dzie jej smutno samej. Posiada?am kiedy? tak? o imieniu Kubu? i bardzo si? przyzwyczai? do domowników siada? na ramieniu, miesza? ?y?k? w kawie lub herbacie s?ucha? ze mn? muzyki (gdy dawa?am przy klatce s?uchawk? to zbli?a? si? do niej i zacz?? si? kiwa? ). Wyj?tkiem jeszcze jakim uda?o mi si? oswoi? by?a nimfa Balbina. Oprócz tego co Kubu? potrafi?a wypowiedzie? imiona wszystkich domowników tylko moje zdrobnia?a z Marzena na Mania potrafi?a powtarza? imi? tyle razy a? poda?o jej si? jedzenie i równie? jest wyj?tek ?e Balbinka nie by?a sama w klatce bo razem z ni? by? jeszcze kolega Maciek (nimfa) wi?c zdarza si? oswoi? papu?k? nawet jak s? dwie w klatce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Wrz 2008 Posty: 60 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-14, 23:12
Myszy: Sakura, Dokuro, Zakuro i Sabato
hmmmm je?li du?o si? pracuje i nie ma si? czasu dla niej to tak ale je?li czasu jest pod dostatkiem to ?aden problem gdy j? mia?am by?am w wieku oko?o 7 lat wi?c du?o czasu z ni? sp?dza?am
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2008-09-15, 08:23
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
No ok,a chcia?aby? sp?dzi? ca?e ?ycie np. tylko w towarzystwie psów?.Te? jeste?my bardzo stadnym gatunkiem. I przek?adanie szcz??cia zwierzaka na to czy bardziej si? do mnie przywi??e jest podej?ciem dosy? egoistycznym-mówie teraz ogólnie.A ja od siebie powiem,?e nie by?abym w stanie chyba trzyma? jakiegokolwiek ptaka w domu,w typowej papuziej czy kanarkowej klatce,dopuszczam ew. du?? woliere,serce by mi chyba p?k?o. Od czego? te skrzyd?a maj?,nie od przeskakiwania z ?erdki na ?erdke.Ju? kiedy? czyta?am wypowiedz ch?opaka,który twierdzi,?e nie powinno si? w ogóle wypuszcza? ptaków na polatanie ,bo potem w klatce b?d? bardzo za tym t?skni?,chore.
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Wrz 2008 Posty: 60 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-15, 12:10
Myszy: Sakura, Dokuro, Zakuro i Sabato
wypuszczanie ptaków aby polata?y to oczywi?cie podstawa nie zaprzeczy?am tego ?e moje nie lata?y, praktycznie ?miga?y codziennie i nie martw si? Kamyczek nawet w mieszkaniu potrafi? sporo sobie polata? a papu?k? mo?na pó?niej dokupi? uwierz mi moje ptaszki na pewno nie by?y smutne a co do sp?dzania z nimi czasu to mia?am na my?li zabaw? z nim np po szkole i wieczorem wi?c te? mia?am czas na "kontakty" mi?dzyludzkie a jak mnie nie by?o w domu to widzia?a innych domowników bo zawsze kto? by? w domu ale z wolier? to dobry pomys? w?a?nie moi rodzice przeprowadzili si? na wie? i chc? dla naszych ptaszków zrobi? ogromn? wolier?
A wiec tak...Dokonalem juz zakupu I jestem baaaaaaardo zadowolony!! Na osiedlu obokmoje jest sklep zoologiczny w ktorym kupowalem równie? myszke
A wiec tak, wszed?em do sklepu i odrazu zobaczy?em przepiekn? Papuge ''Nimfe''...Odrazu wpadla mi w oko''.Skonsultowawszy sie z rodzicami doszlismy do wniosku ze to bedzie dobry zakup (Moja mama kocha papugi).Mia?em juz wcze?niej papuge ale falist? i wiem jak o papugi zadbac...Kupi?em klatk?,wszystkie potrzebne akcesoria i fru do domu :d wszystko przygotowalem i wsadzi?em papuge do klatki :d teraz si? oswaja z nowym terenem.od kad napisalem pierwszy post w tym dziale nawet mi do glowy mysl nie przyszla aby kupic papuge .Dzi?kuje wszystkim za swoj? pomoc i za propozycje.
fully napisał/a:
Pawe?, jak chcesz pomocy to ja hoduje zwierz?tka terrarystyczne ju? kilka lat.
Mam kolege ktory lubi ptaszniki, i jak by co to móg?bym Ciebie polecic
No prosz?, jednak nie zwierzak do terrarium
Papugi s? bardzo fajne, mia?am kiedy? faliste. Dbaj o jej zdrowie i rozwój intelektualny, im wi?ksza papuga, tym bardziej jest inteligentna, nie pozwól jej si? nudzi?
Troch? ci zazdroszcz?, sama chcia?abym wróci? do papug, ale nie mog?, z powodu ha?a?liwego psa (papuga nakr?ca?aby psa, a pies papug? )
_________________ "Lepiej milcze?, nara?aj?c si? na podejrzenie o g?upot?, ni? odezwa? si? i rozwia? wszelkie w?tpliwo?ci."
Oczywi?cie ?e b?de!!teraz czeka mnie prawdziwe wyzwanie...oswojenie ''Felka''
Podobno papugi dlugo sie oswaja ale mam nadzieje ze to minie szybko . Zrobie jej kilka zdj?c i wstawie na forum ale to dopiero za kilka dni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach