By?am u weta, myszka ma wzd?ty brzuch. Mam podawa? Espumisan w kroplach, 3 razy po kropelce. Ci??ko idzie to podawanie. Jak dam jej kropelk? na nos to zamiast go zliza?, wytrzepuje, tak?e niewiele z tych kropelek pewnie przyj??a. Musz? poszuka? lepszego sposobu na aplickacj?. Mo?e nas?cze kawa?ek chleba? bo dodanie do wody nie jest dobrym pomys?em
Wysłany: 2011-02-22, 15:19
Myszy: California [*],Uvetta(ima)[*],Bajka[*],Alfa[*],Lusia,Birma,Tosia,Yuki,Ruda
do pysia staraj si?, przytrzymaj myszk?, niech Ci kto? pomo?e najlepiej i w?ó? do pyszczka z boku, bo z przodu s? z?bki Nie wiem jak wygl?da espumisan w kroplach, ja podawa?am strzykawk? leki, ?atwiej jest manewrowa? i w odpowiednim momencie poda? krople
W?asnie ten lek ma koncowke jak strzykawka. Mam poprostu wetknac jej na sile do pyska? kurcze podawalam jej juz dwa razy, ale cos mi sie wydaje ze nic nie polknela
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2011-02-22, 17:04
elmirka89, na si?? jej nie wtykaj do pyska, bo mo?esz po?ama? z?bki. Ujmij mysz tak, ?eby mia?a ograniczone ruchy, przybli? jej krople do pyszczka od boku i ona powinna zliza? kapk?. Mo?esz te? spróbowa? poda? jej to z palca.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
W?asnie o to chodzi, ze nie ma szans, ze zlize. Kr?ci ?epkiem, gdzie sie da, chociaz mialam pomocnika. I Strzepuje z pyszczka. O palcu ju? nawet nie wspomne. Zero szans,?e zlize. Kropelki s? bananowe. Bardzo dobre;), ale nie mysia ich nie chce. Rozgniot?am kawaleczek orzecha i tam wlalam kropelke, zjad?a. Tylko z orzachami z niczym innym nie chciala, a probowalam wiele rzeczy. Jutro znowu ide do weterynarza, zobaczymy czy jej pomogly.
Nie wiem czy akurat w tym przypadku to Ci pomo?e ale zawsze mo?esz spróbowa?.
Ja swego czasu podawa?am myszce kropelki,których te? oczywi?cie nie chcia?a przyj?? bezpo?rednio. Kupi?am marchwiowo-jab?kowego gerberka dla dzieci,myszki zawsze to lubi?y. Miesza?am odrobin? gerbera z kropelkami, myszk? owija?am zwykle jak?? ?ciereczk?,?eby si? nie wy?lizgn??a z r?ki a wystawa? tylko jej ?epek. Patyczkiem do uszu albo czymkolwiek innym podsuwa?am jej zamoczony koniec w gerberze - jak nie chcia?a liza? to usmarowa?am jej tym pysio i da?am chwil? na wyswobodzenie si? ze ?cierki - w tym czasie s?ysza?am g?o?ne mlaskanie j?zyczkiem i wszystko ?adnie zliza?a
_________________ "The fate of animals is inextricably linked with the destiny of man.."
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2011-02-23, 18:50
elmirka89, je?li mysz ma wzd?cia to nie powinna? jej orzechów podawa?. Spróbuj pomys? Agata., mo?e si? uda. No i napisz jak mysia?
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Imi?: Agnieszka
Dołączyła: 13 Maj 2010 Posty: 75 Skąd: ?ód?
Wysłany: 2011-02-24, 12:54
Myszy: Pixie, Dixie
Moja Tania dostawa?a antybiotyk do pyszczka i te? ucieka?a przed nim, wi?c smarowali?my jej futerko tym antybiotykiem i ona myj?c si? zlizywa?a go. Mo?e te? tak spróbuj. Zdrówka dla mysi.
Weterynarz mowil, ze mimo wzdec moge podawac z orzechami. Myszka wraca do siebie, jeszcze nie jest w pelni sprawna, ale jest na dobrej drodze:) dzieki za porADY
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach