?wietnym pomys?em jest zrobienie labirynto-tunelu np. z rolek po papierze toaletowym, "kontowniki" mo?na zrobi? z kartek A4. na pocz?tek robimy rurk? potem j?rozp?aszczamy i tniemy pod k?tem 45*. Odwracamy obie cz??ci i ??czymy je papierowym paskiem. jak kto? nie wie o co chodzi to niech da e-maila to wysle obrazki.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-28, 16:07
Myszy: Fafik
Przygladalam sie temu tunelowi o ktorym mowa na poczatku tematu i uwazam ze to jest taka sama katorga dla myszki jak te kule lastikowe!ten labirynt tez nie daje zadnej mozliwosci ucieczki!
?wietnym pomys?em jest zrobienie labirynto-tunelu np. z rolek po papierze toaletowym, "kontowniki" mo?na zrobi? z kartek A4. na pocz?tek robimy rurk? potem j?rozp?aszczamy i tniemy pod k?tem 45*. Odwracamy obie cz??ci i ??czymy je papierowym paskiem. jak kto? nie wie o co chodzi to niech da e-maila to wysle obrazki.
wrzuc obrazki do tematu "wlasnorecznie robione zabawki"
w po?owie popieram w drugiej po?owie nie.
Moim zdaniem to uczy mysz? jak pokonywa? przeszkody tzn szkoli j? tak jabky.
A z drugiej strony niektórych osobników mo?e stresowa? wi?c.. pó? na pó?.
Pomogła: 2 razy Wiek: 38 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 1314 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-29, 15:45
Myszy: Fafik
Jak dla mnie to dla nich m?czarnia!To co? w stylu kul do biegania moim zdaniem!Bo z kul nie ma ucieczki i tutaj tak samo!Nie ma jak uciec jak nie chce w tym biega?!Taki kojec bez wyj?cia! Jak dla mnie do kitu!
a ja chce po pierwsze zauwazy?, ze Niedziou znowu krzyczy!!! a po drugie, ze wed?ug niej myszki powinny siedziec ci?gle w klatce, najlepiej tektur? je zas?oni?, zeby nie musialy patrze? na przera?aj?cy ?wiat i gdzie? w zaciszu i zeby nikt nei mogl ich widziec ani one innych, zeby si? oczywiscie nie stresowaly....
Dla mnie to rpzesada, bo myszki to zywe stworzonka i przy dobrej opiece i wi?zi z cz?owiekiem mysz bedzie miec frajde z zabawy w takim labiryncie. To tez moze poprawi? stosunki mi?dzy wlascicielem a zwierzakiem. oczywiscie gryzonia mozna wpuscic do takiego czegos ale nie zeby caly dzien w tym siedzial tylko z 10-15min pod nadzorem cz?owieka Niedo??, ze wyostrzy to mózg gryzonia i b?dzie skorszy do zabaw oraz nie bedzie chodzil ospa?y to jeszcze pozna co? nowego fajnego, bedzie móg? pow?cha?, poczu? si? jak na wojnie w bunkrze i w ogole hehehe z tym ostatnim przesadzilam troche ale tylko chcialam Niedziou przyblizy? troche te wizj? mi?ej zabawy ze zwierzakiem i bez zbednego mczenia. Uwazam tez, ze taka zabawa jest lepsza niz ci?g?e duszenie myszki w r?kach i po 3min odstawianie jej znowu do klatki. Po pierwsze b?dzie miala gorsze wspomnienia a po drugie nie bedzie chyba juz taka skora do wychodzenia poza klatk?.
Niedziou napisał/a:
Taki kojec bez wyj?cia!
taaa.... a klatka wg ciebie czym jest dla gryzonia jak i innego zwierz?cia?
Dzi?kuje za uwag?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach