Wysłany: 2007-07-10, 09:33
Myszy: Chica, Szarlotta (za TM: Mysia)
Podobno za mysz japo?sk?.
Presja mamy. Powiedzia?a, ?e nie chce mie? w domu bia?ych myszek wielkich jak szczury (zupe?nie jej nie rozumiem, waciki s? ?liczne!). Zgodzi?a si? na myszki pod warunkiem, ?e b?d? ma?e. Wi?c pad?o na japo?skie. Myszy w sumie nie s? krasnoludkami
ale mamie si? podobaj? bo ma ?wiadomo?? ?e to japonka.
Zapomnia?am jej powiedzie?, ?e sprzedawcy czasem oszukuj?
Kupi?am z zoologicznym
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-07-13, 15:23
Oliwka14, w Chorzowie nie ma myszek japo?skich... wiem bo by?am we wszystkich zoologach jak szuka?am Tikusi. mo?e w Carrefourez ci si? uda jak?s przy?apa? je?eli nie be,dzie oszukana, w Katowicach te? mozesz szukac byle nie w Silesii.
Wysłany: 2007-07-14, 18:35
Myszy: Chica, Szarlotta (za TM: Mysia)
Dlaczego uwa?asz, ?e nie ma i nie b?dzie?
Oczywi?cie nie upieram si?, ?e moje myszy to japonki > ale kupi?am je w?a?nie jako japonki; i jestem ciekawa Twojej opinii.
Wysłany: 2007-07-14, 20:16
Myszy: Po prostu Mysz ;3
Jagoda, to, ?e sprzedawca powiedzia? ci, ?e to myszy japo?skie, wcale nie oznacza, ?e nimi s? (bo nie s?). Je?li chcesz sobie wierzy? zoologikom - to wierz, tylko pó?niej nie p?acz, ?e zamiast samca, sprzedali ci samiczk? w ci??y (oczywi?cie to tylko przyk?ad, ale równie dobrze mog? ci sprzeda? zaci??on? samic? upieraj?c si?, ?e wcale nie jest zap?odniona.. uch, ale mi to mas?o ma?lane wysz?o ).
Poza tym, w polskich hodowlach nie ma jeszcze takich, a co dopiero w zoologicznych sklepach.
Aha, a te "myszy japo?skie" to zwyk?e, bia?e gryzonie z czarnymi ?atkami.
Jakie? jeszcze pytania?
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-07-14, 20:24
ja w Zakopanym widzia?am w zoologu "japonki":P by?y takiej samej wielko?ci co zwyk?e myszy jedna by?a albinosk? reszta bia?a w czarne albo br?zowe ?atki. i b?d? tu m?dry. A ja mam pomys?. Sprzedam banana i p[odpisze ?e to melon. co o tym s?dzicie?
_________________ niczego nie b?dzie ?al!
Ostatnio zmieniony przez Myszonka 2007-07-15, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2007-07-14, 22:00
Myszy: Chica, Szarlotta (za TM: Mysia)
Oczywi?cie miau, ?e wszystko mo?e si? zdarzy?. Sama zreszt? twierdz?, ?e moja mysz nie jest japonk? ale przemilcz? to w obecno?ci mojej mamy poniewa? zgodzi?a si? ona na myszk? tylko je?li b?dzie ona ma?a.
Zadzwoni?am do sklepu zapyta?am czy s? japonki. S?.
Powiedzia?am mamie, a jako ?e by?y m?ode by?y wi?c ma?e kupi?y?my je. Ja mog?abym mie? oboj?tnie jak? mysz bo i tak b?d? j? kocha?a.
Nie wa?ne czy to labo czy jaka? inna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach