Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-05-01, 13:44
Myszy: obecnie brak
Raczej tak... zreszt? nie daj? im tylko samej karmy, ale te? takie rzeczy jak owsianka, gruba kasza j?czmienna, jajko czy chlebu? na przetarcie z?bków...
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-05-01, 17:59
Myszy: obecnie brak
Sk?d Luis wytrzasn??a, nie wiem, ale ja j? kupi?am w ma?ym sklepie zoologicznym "Wiwarium", nie wiem, na jakiej ulicy, ale jest to przecznica Kalwaryjskiej naprzeciwko KFC - wychodzi si? z KFC, idzie si? prosto i po lewej jest ten sklepik.
Ulica nazywa si? W?adys?awa Warne?czyka. I jest w Krakowie.
_________________ Mus to mus!
Ostatnio zmieniony przez Emielcia 2008-05-07, 14:18, w całości zmieniany 2 razy
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-05-06, 14:34
Myszy: obecnie brak
mija napisał/a:
Jaka? podejrzana ta karma lepiej jej nie dawa?
NIE DAWA?!!!
Nakarmi?am ni? dzi? Grisa (samczyka labo) i biedak dosta? biegunki, la?a mu si? z odbytu zielona, cuchn?ca ma?, przypominaj?ca wymioty ?ó?ci? u ludzi. Nie musz? chyba dodawa?, ?e NATYCHMIAST wyrzuci?am ca?e opakowanie karmy. Mysiak dosta? do jedzenia co innego, ma sta?y dost?p do wody i po kupkach widz?, ?e ju? lepiej.
_________________ Mus to mus!
Ostatnio zmieniony przez Ratoncita 2008-05-06, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
ogólnie nie podajemy karm na których nie ma sk?adników a tym bardziej analizy warto?ci od?ywczych! takie karmy nie s? badane, sami producenci nie wiedz? co w nich dok?adnie jest. w razie choroby ci??ko ustali? co zaszkodzi?o. widz?, ?e temat stary, ale powiem jeszcze- je?eli nie ma w pobli?u sklepu z upragniona karm? nie kupujemy pierwszego lepszego w du?ym wiaderku (zreszt? du?e wiaderko nie jest wyznacznikiem jako?ci, wr?cz przeciwnie w du?ych wiaderkach s? tylko takie specja?y jak megan vitapol czy tu przedstawiony), tylko szperamy po internetowych sklepach zoolog. w których mo?na dosta? niemal wszystko. je?eli chcemy zrobi? ma?e zakupy i szkoda nam kasy na przesy?k?- umawiamy si? z kole?ank?/ kole?ankami z tego samego miasta na wspólne zakupy i koszty wysy?ki dzielimy na 2 (3, 4:)). no a nie kupujemy evypoz;)
_________________ he's another perfect wonder and he's so white as snow:)
NIE DAWA?!!!
Nakarmi?am ni? dzi? Grisa (samczyka labo) i biedak dosta? biegunki, la?a mu si? z odbytu zielona, cuchn?ca ma?, przypominaj?ca wymioty ?ó?ci? u ludzi. Nie musz? chyba dodawa?, ?e NATYCHMIAST wyrzuci?am ca?e opakowanie karmy. Mysiak dosta? do jedzenia co innego, ma sta?y dost?p do wody i po kupkach widz?, ?e ju? lepiej.
Ja tam czasami si? zastanawiam jak ci ludzie mog? robi? takie ?wi?stwa dla zwierz?t kiedy si? na tym nie znaj??
Tak jak ta "karma"dla myszek czy wapienka z gipsem szkodliwym dla zwierzaków?
No przecie? tej firmy nie powinno by? ju? na Polskim rynku!
wapienka nie s? z gipsem a s? z gipsu a to zasadnicza ró?nica
np. dako art wapienko to SAM GIPS
eva poz jest marniutkie bardzo, gdzie? ju? pisa?am, ?e w takich karmach jest marnej jako?ci ziarno które nie niesie za sob? ?adnej tre?ci i warto?ci od?ywczych, owszem, ma troch? bia?ka, troch? t?uszczu, ?o??dek zapcha, myszka nie b?dzie g?odna i nie zdechnie z g?odu, ale napewno nie dostarczycie jej wszystkich wa?nych sk?adników pokarmowych. W takim wypadku ju? proponuj? kupi? ziarno dobrej jako?ci w sklepie ze zdrow? ?ywnosci? i po prostu wymiesza?. Takie ziarno poza tym, ?e nie pozwoli myszce umrze? z g?odu ma jeszcze ró?ne naturalne substancje od?ywcze takie jak witaminy i minera?y.
pami?tajcie, ?e jako?? pó?produktów przek?ada si? na jako?? ca?ego produktu - i niestety, polskie firmy chc?c obni?y? cene swoich produktów, wykonuj? karmy z pó?produktów bardzo marnej jako?ci. A dodatkowo chyba nie prowadz? ?adnych bada? nad potrzebami ?ywieniowymi zwierz?t bo jeszcze si? nie spotka?am z dobrze zbilansowan? karm? tych?e firm. niestety.
olka napisał/a:
ogólnie nie podajemy karm na których nie ma sk?adników a tym bardziej analizy warto?ci od?ywczych! takie karmy nie s? badane, sami producenci nie wiedz? co w nich dok?adnie jest.
Producent wie co w takiej karmie jest bo musi wykona? badania i analiz?, nie mniej jednak, to, ?e producent wie - nie zmienia faktu, ?e my nie wiemy, a to bardzo ?le, bo nie mo?emy ustali?, czy dobrze ?ywimy zwierze czy ?le.
Imi?: Marta
Wiek: 29 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 168 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-09, 18:51
Oh noes! ?wi?ta prawda najlepiej kupic ziarenka w sklepie ze zdrow? zywnosci? sama tak zrobilam i bardzo im smakowalo to jest naprawde zdrowe i ma si? pewnosc ze nie ma barwników ani nic preparowanego polecam wszystkim!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach