noo i pamietajm,y, ze mlode nie patrz? realnie na wysokosc na jakiej znajduj? si? bed?c na r?ke wlasciciela... gdy sie zestresuja to potrafi? niezle poszybowa?... niestety w dol ( skoacz? z reki a myszy dorosle by tego nie zrobily )moze dlatego mlodsze bardziej s? skore do skokow bo nie wiedza ze to moze zabole?.. au?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-08-28, 19:14
moje nie skacz?... i nie skaka?y.... ale za to Tikusia jak by?a jeszcze pi?kna i m?oda to skoczy?a z 1m na kanap? z pó?ki na którym sta?o akwa (wysz?a po ko?owrotku )
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-08-28, 19:40
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Moja w okresie swojej ?wietno?ci potrafi?a doskoczy? w wannie do tej kratki(takiej u góry wanny )z?apa? si? za nia ?apkami i wyj?c na zewn?trz,skubana.
Hodowla: Caminus
Wiek: 40 Dołączyła: 22 Sie 2007 Posty: 74
Wysłany: 2007-08-28, 23:17
Myszy: ?atka i stado hodowlane... :)
Dla mojego samczyka wysoko?? 30 centymetrów w pionie to w sumie nic trudnego, jak po?wiczy - czyli. spróbuje ze dwa razy, z czego drugi b?dzie udany. Oczywi?cie, nast?pne te?. Jedna z samiczek nie skacze, a przynajmniej tego nie zaobserwowa?am. Druga natomiast wczoraj u weta wykona?a pi?kny lot na odleg?o?? jakich? czterdziestu centymetrów, ma?o brakowa?o, a by si? jej stó? nad którym by?a, sko?czy? i wyl?dowa?a by na pod?odze. Stres i dla mnie i dla weta, który j? trzyma?. Zaskoczenie te? niez?e ?e to taki fruwak.
a moze wchodzi najpierw na cos.... niezla jest ja mam 50cm i nawet nie probowaly wyskakiwa? ale jedna byla w sumie taka... ale ona skakala góa do 30cm....
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach