AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Wzd?ty brzuch, przyczyny wzd?cia, leczenie
Autor Wiadomość
Dari 
Gadu?a Myszaty



Imi?: Daria
Pomogła: 2 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 362
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-11, 23:33   
   Myszy: ma?a myszarnia ;)


Natte, jak mysio?
_________________
Moje myszencje :m:):
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-12, 20:35   

Jest poprawa. Brzuch jest troch? mniejszy, ma?y jest aktywny, nie mru?y ju? oczów. Dzisiaj zacz?? robi? wi?ksze kupki. Wczoraj byli?my u weterynarza znowu, obmaca?ama?ego, stwierdzi?a, ?e jest troszk? poprawy, wida?, ?e go tak nie boli ju?, bo nie wzdraga si? ju? jak go maca, kaza?a dokupi? jeszcze Colon C i espumisan. I... czeka?. Ale jako? mi si? to nie podoba. Chyba pojad? zrobi? mu to RTG.

Generalnie chyba pope?ni?am b??d - nie oddzieli?am go od stada, boj?c si?, ?e jeden samiec nie przyjmie go do niego z powrotem - i jad? twardy pokarm, chocia? dostaje te? jogurt z Silivetem i gotowany bia?y ry?..
Fru, powiedz mi dok?adnie, jak to z tym jest. Skoro on to wzd?cie ma tyle czasu, to pó?niej i tak b?dzie mia? problem z jelitkami, tak? Na sto procent? Nie ma szans, ?eby si? wyleczy? bez echa? Poka? te? to zdj?cie rtg Twojej myszki i napisz co? wi?cej o tym dziadostwie. Wszystko, co mo?e si? przyda?.
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-12, 22:17   

Natte, chcia?abym napisa?, ?e a nu? Twojemu si? uda, ale u myszy ka?da przed?u?aj?ca si? choroba, niezale?nie od tego czy to drogi oddechowe czy cokolwiek innego powoduje obci??enie ca?ego organizmu. U myszy w ?rodku jest ma?o "miejsca" na organy - w rezultacie je?li ?o??dek albo jelita s? zagazowane, co? musz? uciska?. I to co? mo?e przez to przesta? dzia?a? poprawnie, np. w?troba, p?uca albo serce. Cho? sercu si? obrywa zawsze, nawet przy przezi?bieniach...

D?ugotrwa?e wzd?cie powoduje, ?e generalnie uk?ad pokarmowy nie dzia?a prawid?owo i w wyniku tego, jego funkcje s? zaburzone. A uk?ad pokarmowy musi by? ci?gle stymulowany. Brak stymulacji (jedzeniem, witaminami, probiotykami) powoduje rozregulowanie. Mo?e si? okaza?, ?e nawet jak wyjdzie z tego, to ju? przy byle ci??szym pokarmie b?dzie mia? co chwile jakie? sensacje. Raz rozwolnienie innym razem ponowne wzd?cie.

RTG mo?e pokaza? przede wszystkim co nawala - gdzie jest wzd?cie - oraz czy serce, w?troba oraz p?uca nie zosta?y obci??one.

Zdj?cie rentgena wrzuc? jutro bo musz? mie? na oknie ?wiat?o dzienne, ?eby cokolwiek by?o wida?.


Od siebie dodam, ?e moja pierwsza mysz, która zmar?a na wzd?cie (w sumie zaj??o jej to 5 dni od rozpoznania po zgon) te? mia?a popraw?. A pisk i wzdrygni?cia z bólu to by?o ostatnie stadium choroby.... Niestety, zaraz potem zacz??a gwa?townie chudn??, odwadnia? si?. Niestety pomimo kroplówek itd nie da?a rady. Druga z kolei, która w tym roku zosta?a przeze mnie u?piona (której RTG mam) mia?a ci??k? dysbakterioze jelit (co? co si? dzieje kiedy np. nie podaje si? os?onówki do antybiotyku). W jej przypadku stan by? ci??ki, mysz by?a w bólu (cho? dawa?a si? dotyka?). Na zdj?ciu wida? b?dzie przede wszystkim co si? dzieje w ?rodku kiedy gazy rozpychaj? ca?? myszk?. P?uca maj? ledwo miejsce na prac?, serce to ju? w ogóle...
 
 
Dari 
Gadu?a Myszaty



Imi?: Daria
Pomogła: 2 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 19 Sty 2013
Posty: 362
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-12, 23:39   
   Myszy: ma?a myszarnia ;)


Ale cieszmy si?, ?e jest poprawa. Ludzie te? ?yj? z powa?nymi problemami gastrycznymi :wink: Idzie obserwowa? i cieszy? si? ka?dym dniem dobrego mysiego samopoczucia ;)

(jeszcze co?- jakby mia? myszor biegunk?, to wtedy nie podaje si? Colon C)
_________________
Moje myszencje :m:):
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 10:40   

Dari napisał/a:
Ale cieszmy si?, ?e jest poprawa. Ludzie te? ?yj? z powa?nymi problemami gastrycznymi :wink:
Ludzie potrafi? sobie z tym radzi?, np. poprzez puszczanie gazów. Mysi organizm w ogóle, wi?c to nie najlepsze porównanie. ;)

Zabieram si? za zdj?cie...

[ Dodano: 2013-10-13, 10:50 ]
Zdj?cia poni?ej - prosz? klika? w miniaturk?:

Zdj?cie myszy na brzuchu:


Zdj?cie myszy na grzbiecie:


Zdj?cie myszy z boku:
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-13, 11:34   

Fru, Czarek ma w?a?nie taki brzuch. Jaka by?a dok?adna diagnoza z tego RTG?
Postanowi?am zadzwoni? do Pulsvetu, zawsze co? poradz?. A jutro idziemy robi? RTG do dobrego weta.
Swoj? drog? ma?y si? troszk? odwodni?. Za ma?o pije. Zastrzyki z soli fizjologicznej w takim stanie ciekawe czy s? wskazane...

[ Dodano: 2013-10-13, 12:16 ]
W Pulsvecie kazali podawa? du?e dawki espumisanu i zrobi? USG, nie RTG. Zastanawia mnie jak wygl?da USG u myszy i ile orientacyjnie kosztuje.
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 16:01   

Natte, USG w Pulsvecie robi "nasza" wetka, dr Wdowiarska. Jest to koszt ok. 60z?. Robi? myszom bez problemu - wiem bo i moje mia?y robione.

W moim przypadku, jak sama widzisz, RTG wystarczy?o by zobaczy?, ?e stan jest ci??ki, nie widz? sensu je?d?enia myszy po brzuchu jeszcze. A diagnoz? ju? podawa?am - dysbakterioza jelit. Raczej nie Twój przypadek, bo moja mia?a to od mocnego antybiotyku. Niemniej stan ze zdj?? by? wskazaniem do eutanazji.


PS: Pulsvet to jest "dobry" wet. ;)
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-13, 20:11   

Za pó?no na wszystko. Znalaz?am przed chwil? ma?ego martwego w misce. Nawet si? z nim nie po?egna?am. Zap?aka?am si?..
Mam cholerne wyrzuty, ?e od razu nie zrobili?my tego zdj?cia RTG. Pewnie umar? w?a?nie od p?kni?cia jelita b?d? co? podobnego. Ch?tnie zrobi?abym sekcj? - ale sekcj? robi si? do kilku godzin, prawda? I trzeba trzyma? cia?o w zimnie.
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 20:18   

Natte, mo?esz go da? szybko do lodówki i po prostu zadzwoni? z pytaniem jutro rano do Ogonka, czy wezm? go na sekcje. W najgorszym wypadku powiedz?, ?e by?o za pó?no. Ale mo?e co? jeszcze si? uda ustali?. Moja Puddi w sumie pó?torej doby czeka?a na sekcj? od u?pienia.

Bardzo mi przykro, ?e tak to si? sko?czy?o. Niemniej osobi?cie nie chcia?am Ci za wcze?nie mówi?, ?e to raczej przegrana sprawa. Statystycznie mysz ze wzd?ciem ma dok?adnie 50/50 szans ?e prze?yje, cho? zwykle je?li po dobie nic nie schodzi widocznie, to ju? nieodwracalne...
Ostatnio zmieniony przez 2013-10-13, 20:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-13, 20:19   

Ale ja nie jestem z Wawy. Do Ogonka dzwoni?am tylko o porad?. My?la?am, ?eby da? jednemu profesorowi na uczelni.
Ale i tak nie wiem, czy dam rad? da? do lodówki, rodzina pewnie si? nie zgodzi :|.
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 20:21   

Natte, zawi? w serwetk? i do pude?ka. W lodówce do jutra na prawd? NIC mu si? nie stanie, ani nie zaszkodzi jedzeniu. Spokojnie. Ew. mo?esz na noc na balkon wystawi?, je?li macie, bo w nocy temperatura jest równie niska.
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-13, 20:28   

Im raczej chodzi o wzgl?dy estetyczne. B?d? si? pó?niej "brzydzi? je??". Spróbuj? go jako? przemyci?. Ale nie do zamra?arki, prawda?
Ile kosztuje sekcja myszki, tak przy okazji?
Swoj? drog? to z jednej strony troch? serce mi si? kraje, ?e dam go pokroi?, a z drugiej... naprawd? chcia?abym si? dowiedzie?, co dok?adnie jest przyczyn? ?mierci. ?eby unikn?? ewentualnych b??dów na przysz?o??, je?eli to si? sta?o z mojej winy (np. przez diet?)..
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 20:31   

Natte, nie, nie wolno zamra?a?. Musi by? sch?odzony aby procesy gnilne nie zacz??y zbyt szybko zachodzi? w ?rodku.

Sekcja zwykle powinna by? darmowa bo stanowi warto?? naukow? dla wykonuj?cego. Ale lepiej si? upewni? tam, gdzie konkretnie b?dzie robiona.

Nie zrozum mnie ?le, ale po ?mierci myszy oboj?tne czy j? pokroj? czy nie. A to bardzo wa?ne aby jej odej?cie nie posz?o na marne i by?o ?ród?em wiedzy.
 
 
Natte 
SuperMysz



Pomogła: 4 razy
Wiek: 114
Dołączyła: 26 Cze 2005
Posty: 1009
Wysłany: 2013-10-13, 20:37   

Ja o tym wiem... Szkoda, ?e nie ma opcji odebrania zwierzaka po sekcji.

Zawsze czyta?am, ?e sekcja jest p?atna, dlatego pytam.
 
 
Frufru
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-13, 20:38   

Natte, mo?na, oczywi?cie, ?e mo?na. Niemniej zgodnie z prawem UE powinna? zw?oki i tak dostarczy? do spalarni... Wi?c lepiej to ju? zrobi? "na koszt" weterynarza.

Koszty sekcji s? na prawd? wzgl?dne. Ja zdaje si? nigdy nie p?aci?am, ale sekcj? zleca?am tam, gdzie zwierze by?o leczone, wi?c by? mo?e przychodnia si? poczuwa?a. Nie mog? obieca?, ?e jak przyniesiesz im nie-ich pacjenta, to te? b?dzie za darmo. Warto zadzwoni?.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT