Mam pytanko czymozna wysterylizowac myszke? mam duzy problem kupi?em sobie 2 myszki i okaza?o sie ze jest to samiec i samiczka zrobilem blad bo sie nie zapyta?em o plec a nie chce ma?ych co zrobic? czy kest jakis sposob ze by myszki nie by?y p?odne? jak nic sie nie da to bede musia? 1 wymienic w zooologu
Ostatnio zmieniony przez kat 2007-09-21, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-09-06, 20:42
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Myszek nie da si? wysterylizowa?,baardzo dobry wet znaj?cy si? na myszach móg?by si? podj?? kastracji samca,jednak jest du?e prawdopodobie?stwo,?e mysz nie prze?yje narkozy.No có? je?eli nie mo?esz mie? dwóch klatek,to zamie? samca.Tylko mam nadzieje ?e w obecnej chwili myszki s? osobno?.?eby? nie mia? niespodzianki za 3 tyg.
no wlasnie mialam sie pytac czy mycholy s? osobno czy razem. Najlepiej samca oddaj dobremu kolergowi [??] czy komu? kto zaopiekuje sie nim, bo w?tpie, zeby w sklepie przyj?li zwrot. No chyba, ze wlasnie dokonasz tej zamiany.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Ostatnio zmieniony przez Emielcia 2007-09-07, 14:37, w całości zmieniany 1 raz
Dobry wet mo?e samca wykastrowa?. Mia?am kiedy? takiego mysza, który sam by? nieszcz??liwy a gryz? wszystkich samców, nawet w?asnych synów. "Mój" koci doktor wykastrowa? go i mysz ?y? sobie jeszcze prawie rok z haremem. Przy takim zabiegu s? dwa podstawowe niebezpiecze?stwa - jedno j?dro mo?e si? schowa? a szukanie u takiego malucha proste nie jest. No i oczywi?cie narkoza - nie mo?na da? du?o z przyczyn oczywistych, a mysz ma bardzo szybk? przemian? materii i mo?e zacz?? si? budzi? w trakcie, czyli trzeba by? przygotowanym na drugi zastrzyk.
chodzilo mi o kolege ale moze byc tez kole?anka =.=' U Ishi nie spojrzalam na p?e? raany wielkie halo
Cytat:
Dobry wet mo?e samca wykastrowa?
ja nadal nie polecam. Za duze ryzyko. Niby czasem trzeba ryzykowa? ale od tej kastracji nie zale?y niczyje ?ycie ani myszek twoich wi?c lepiej sobie daruj i po prostu wymie? myszk?. Najlepien tez jezeli si? znasz na p?ciach (jest temat o nich) to sama znajd? samiczk? w zoologicznym ( chociaz lepiej kup myszk? (lub zamie? na samca twojego) od hodowcy), bo sprzedawczyni moze nawet sie nie b?dzie zna?a na tym...
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Ostatnio zmieniony przez Emielcia 2007-09-07, 14:54, w całości zmieniany 1 raz
o lol nie pogielo was ? wykastrowalibyscie swoje maluchy ? Ja na twoim miejscu znalaz? bym kogos kto by si? zainteresowal mych? albo poszedl bym do tego zoologa.....
Imi?: Rita Pomogła: 2 razy Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lut 2008 Posty: 227 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-03-01, 20:57
Myszy: Tamara i ?nie?ka
Jak ju? temat ten zosta? odgrzebany, to do?o?? swoje 3 grosze ;p
W?a?nie dlatego boj? si? kupowa? myszy(czy jak si? to odmienia) w zoologicznym...
Pzdr ;*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach