ciekawe te fotki a myszka wydaje mi si? do?? spora na wielko??. Zalezy czy opiekun, który trzyma? myszke jest doros?ym czlowiekiem czy nie Ale domyslam sie, ze reka nalezy do VermelhoPhoenix wiec ma ju? spor? d?o? a w porównianiu z ni? myszka nie jest taka znowu ma?a. Inaczej by?oby gdyby myszke trzyma?o ma?e dziecko i gryzon nie wystawa?by nawet za d?o?. Czaicie o co mi chodzi w ogóle?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-07, 15:10
Luis napisał/a:
reka nalezy do VermelhoPhoenix wiec ma ju? spor? d?o? a w porównianiu z ni? myszka nie jest taka znowu ma?a.
Hmm, myszka która "stoj?c/siedz?c/b?d?c" w poprzek d?oni doros?ej osoby i jest mniejsza od szeroko?ci d?oni jest dla mnie ma?a.
Normalna mysz (ta z zoologa) powinna na d?ugo?c by? przynajmniej taka jak szeroko?? ?redniej d?oni.
Rasowe s? jeszce wi?ksze, i jak wida? jedna z moich ci??arnych nie mie?ci mi si? na d?oni po przek?tnej ?ródr?cza nawet:
A tutaj jeszcze Kapibara jak by?a w 7-8 dniu ci??y (kapibara to du?a myszka)
Wcze?niej mia?am te? i labki... i te mniejsze nienajlepszego zdrowia i takie wieksze to znaczy normalne.
Tak wi?c wydaje mi si?, ?e mam tam jakie? porównanie co do wielko?ci myszek.
Luis, je?eli Twoje myszki te? s? niedu?e.. to przecie? te? masz je z zoologa...
e chodzi mi o to, ze od hodowcy kolezanka mia?a myszki i jej sie maluchy urodzily ale to dawno bylo i stad mam moje wsystkie najstarsze myszki, czarna i szara. Ale ona miala juz od dawna cal? hodowl?! Nawet jakie? odmiany miala ale ja wole te ,,zwyk?e" myszki. Bo nie musze papierów za?atwia? jaki? itd. Wystarczy, ze Sida musialam zarejestrowa?
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-07, 15:46
I tak szansa na "inbredowe" pochodzenie niestety.
To po wielko?ci myszek te? mo?na oceni?.
Kar?owacenie to jeden z podstawowych efektów chowu wsobnego.
Kar?owacenie to jeden z podstawowych efektów chowu wsobnego.
No wiem, mam nadzieje, ze reszta tez. Oprócz tego czasem tez sie pojawiaj? problemy z ?apkami tak? tj. np. powyginane lub problemy z chodzeniem. Masakra.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Emielcia jak juz chcesz tak sie czepiac: nie wiem co bys powiedziala o mojej myszce, ktora ma ponad rok i nigdy, ale to nigdy, nie przekroczyla wielkosci 4 cm bez ogonka...zaraz mi powiesz ze takie myszki to mega mutanty... i co mam sie nia nie opiekowac dlatego ze jest z zlej hodowli czy co?
Wkurza mnie takie bezsensowne gadanie, a Chinka, ktora jest teraz w ciazy jak bys nie zauwazyla to od brzuszka w gore jest poza dlonia bo patrzyla i wyginala sie na dol... Chinka nie jest mala, bo ma ponad 9cm bez ogonka...bo taka mam przekatna dloni!!!!!! Mam 19 lat a nie 3!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I przestan mnie wiecznie krytykowac, to zaczyna byc smieszne!!!! nie potrafisz nic innego robic tylko krytykowac wszystkich i uwazac, ze Ty jestes jedyna nieomylna? Kim Ty jestes, ze wogole masz prawo do tego zeby mowic komus jak jego myszka powinna wygladac? Moze jeszcze chcesz mi powiedziec ze wszystkie powinny byc jak kserokopie??? Do tego wedlug twoich kryteriow????!!!!!
Zastanow sie czasami nad tym co mowisz....(piszesz)
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-08, 11:28
VermelhoPhoenix napisał/a:
Wkurza mnie takie bezsensowne gadanie,
VermelhoPhoenix napisał/a:
Zastanow sie czasami nad tym co mowisz....(piszesz)
I vice versa...
JA ZWRACAM UWAG? ABY NIE ROZMNA??? ZA MA?YCH MYSZY.
dlaczego? bo istnieje za du?e ryzyko ?e pochodz? one z chowu wsobnego, i nawet je?li nie wida? tego go?ym okiem nie wsztsko mo?e by? z nimi w porz?dku lub mog? przekazywa? "z?e" geny.
Ale Ty ci?gle tego nie rozumiesz.
Prezentujesz podej?cie "moje i moge zrobi? co chc?" co niestety nie powinno dotyczy? zwierz?t.
VermelhoPhoenix napisał/a:
i co mam sie nia nie opiekowac dlatego ze jest z zlej hodowli czy co?
Masz sie opiekowa?, jasne <-- wska? gdzie napisa?am co innego.
Ale nie powinna? rozmna?a?.
VermelhoPhoenix napisał/a:
Kim Ty jestes, ze wogole masz prawo do tego zeby mowic komus jak jego myszka powinna wygladac?
Proponuj? przeczyta? co napisa?am wy?ej i w poprzednich postach.
Tak wi?c pozosta?e Twoje argumenty (a raczej awanturnictwo) s? chyba nie do tej sprawy.
Pisa?am o ROZMNA?ANIU a nie o trzymaniu myszy... je?eli nie zauwa?y?a? tej "subtelnej" ró?nicy.
I nie wy?ywaj na mnie swoich frustracji prosze i nie zap?dzaj si? tak w swojej wyobra?ni.
JA ZWRACAM UWAG? ABY NIE ROZMNA??? ZA MA?YCH MYSZY.
i
Cytat:
Ale nie powinna? rozmna?a?.
troch? si? gryz? ze sob? Tutaj mam tez pytanko: Jezeli chce rozmna?a? myszki z w?asnej hodowli to czemu nie moze? Nie przesadzajmy. Tego nigdy nie popre, moze nie chce poprze?. Jest jej zwierzakiem chce mie? m?ode, gdy starsze zdechn?. A hodowcy mog? rozmna?a?? To czemu ona prosta dziewczyna nie moze? Bo nie ma kwalifikacji odpowiednich? Nie chcecie aby ludzie brali myszy z zoologicznych sklepów to chc? je rozmna?a? u siebie gdzie jest bezpieczniej z tymi genami itd. Jezeli rozmno?? do pewnego momentu to gdy urodz? si? m?ode nie b?dzie mo?liwo?ci aby mia?y jakie? ,,zaburzenia", bo ich dziadki myszy, pradziadki itd. b?d? z hodowli opiekuna a nie z zoologicznego. Wg mnie to jest lepsze rozwi?zanie ni? kupywanie w ciemno wi?kszej myszki ze sklepu.
Cytat:
Ale Ty ci?gle tego nie rozumiesz.
Wydaje mi si?, ze VermelhoPhoenix rozumie to doskonale(jak wi?kszo?? forumowiczów którym piszesz podobnie czasem), bo jak sama napisa?a nie ma ju? 3 lat Tylko ma inne zdanie.
Wró?my do poprawnego tematu
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-08, 21:59
Luis napisał/a:
A hodowcy mog? rozmna?a??
Jacy hodowcy?
Pseudohodowcy? Hodowcy rasowych z PMC? Domowi "hodowcy"?
Luis napisał/a:
Jest jej zwierzakiem chce mie? m?ode, gdy starsze zdechn?.
Taaaa.. to niech rozmna?a odpowiednie zwierz?ta, a nie skar?owacia?e biedactwa.
Zwierz?ta to nie zabawka, ?eby sobie z nimi robi? co si? chce. Nie po to aby je sobie rozmna?a? dla zachcianki, bez ?adnej wiedzy o tym co si? robi.
Nawet je?eli rozmna?a si? dla siebie to powinno si? robi? to z g?ow?. Chyba nawet przede wszystkim rozmna?aj?c dla siebie!
A rozs?dnym rozmna?aniem nie jest rozmna?anie ma?ej myszki....
Luis napisał/a:
Nie chcecie aby ludzie brali myszy z zoologicznych sklepów to chc? je rozmna?a? u siebie gdzie jest bezpieczniej z tymi genami itd. Jezeli rozmno?? do pewnego momentu to gdy urodz? si? m?ode nie b?dzie mo?liwo?ci aby mia?y jakie? ,,zaburzenia", bo ich dziadki myszy, pradziadki itd. b?d? z hodowli opiekuna a nie z zoologicznego.
Taaa, i zak??daj?c "linie" na bazie skar?owacia?ych myszy z zoologa ciekawe jak uzyskasz dobre geny? I co z tego ?e znasz przodków tej myszki, skoro oni przekazuj? dalej te "z?e" geny?
Luis napisał/a:
rozumie to doskonale(jak wi?kszo?? forumowiczów którym piszesz podobnie czasem), bo jak sama napisa?a nie ma ju? 3 lat Tylko ma inne zdanie.
Taaaa... inne zdanie.... tylko dlatego ?e w?a?nie nie mo?ecie poj?? tak skomplikowanego poj?cia jakim jest rozmna?anie, dziedziczenie, genetyka itp. Proponuj? troch? edukacji w tym kierunku a nie takie "bo mi si? wydaje".
No ale có?, teraz dzici i m?odzie? jest tak rozpuszczona, "chce i ju?".
hehehe Emielcia aa proponuje po?wiczy? nad polskim tj. powtarzanie si? s?ów taaaaa.....
Emielcia napisał/a:
Nawet je?eli rozmna?a si? dla siebie to powinno si? robi? to z g?ow?.
ja o zadnym innym rozmnazaniu nie mowie! uwazasz, ze nikt nie potrafi rozmnaza cz glow? tylko wsadzamy samca na 5 tygodni do samicy i nieh sie dzieje co chce a tak nie jest Uwierz, ze kochamy swe zwierzaki i chcemy dla nich bardzo dobrze! Ja juz tyle uslyszalam od ciebie m?drych zdan i kiedy najlepiej rozmnazac myszki i jak i co z mlodymi itd. I sie bardzo z tego ciesze, bo to zapobiega popelnianiu b??dów. Zapewne inni tez twoje rady wychwycili i sie do nich dostosuj?. Moze nie wszyscy ale miejmy te nadzieje...
Emielcia napisał/a:
Nie po to aby je sobie rozmna?a? dla zachcianki,
Ja mowie tylko o momencie kiedy chcemy maluchy nie po to, aby sie na nie popatrze? i meczyc samic? tylko po to, zeby mie? kolejne stadko, w odpowiednich klatkach i w odpowiednich grupach trzymane. Wszystko pod kontrol?.
Emielcia napisał/a:
Jacy hodowcy?
Pseudohodowcy? Hodowcy rasowych z PMC? Domowi "hodowcy"?
Chodzi mi o tych, od których polecacie aby kupywa? myszki a nie ze sklepu zoologicznego. Nie znam sie na nich ale zapewne to ci drudzy (Hodowcy rasowych z PMC)
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2007-09-08, 22:20
Luis napisał/a:
Ja mowie tylko o momencie kiedy chcemy maluchy nie po to, aby sie na nie popatrze? i meczyc samic? tylko po to, zeby mie? kolejne stadko, w odpowiednich klatkach i w odpowiednich grupach trzymane. Wszystko pod kontrol?.
Hmmm, i pochwalasz rozmna?anie bez wzgl?du na to w jakiej formie kto? ma myszk??
Stara, m?oda, zdrowa, chora, skar?owacia?a, ma?a, du?a, rodze?stwo itp? To nie ma dla Ciebie znaczenia?
Jak kto? pokazuj? myszk?, która jest ci???rna, urodzi?a, albo chce rozmo?y? i jest zaledwie na po?owe d?oni.... to napewno nie jest to "dobre"rozmna?anie. A Ty takie pochalasz mimo wszystko?
Luis napisał/a:
proponuje po?wiczy? nad polskim tj. powtarzanie si? s?ów
wole nie u?ywa? zbyt wielu synonimów, bo jeszcze nie wszyscy zrozumiej?....
Hmmm, i pochwalasz rozmna?anie bez wzgl?du na to w jakiej formie kto? ma myszk??
NIE NIE NIE! Nigdy w zyciu! napisalam o tym wyzej
Luis napisał/a:
Ja juz tyle uslyszalam od ciebie m?drych zdan i kiedy najlepiej rozmnazac myszki i jak i co z mlodymi itd. I sie bardzo z tego ciesze, bo to zapobiega popelnianiu b??dów.
Wszystko jest tutaj wy?ej zawarte Mogo ci? zmyli? to zdanie:
Luis napisał/a:
Ja mowie tylko o momencie kiedy chcemy maluchy(...)zeby mie? kolejne stadko
Choodzilo mi oczywiscie omto, ze mozna rozmnazac myszki gdy chcemy mie? nast?pne pokolenie ale mychy musz? by? w odpowiednim wieku, zdrowe, pelne energii, bez kaziroctwa i du?e wielko?ciowo ( nie kar?owate)
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ale domyslam sie, ze reka nalezy do 
kolezanka mia?a myszki i jej sie maluchy urodzily ale to dawno bylo i stad mam moje wsystkie najstarsze myszki, czarna i szara. Ale ona miala juz od dawna cal? hodowl?! Nawet jakie? odmiany miala ale ja wole te ,,zwyk?e" myszki. Bo nie musze papierów za?atwia? jaki? itd. Wystarczy, ze Sida musialam zarejestrowa? 
Tylko ma inne zdanie. 
