tak czasem bywa gdy s? karmione a matka nagle wyjdzie sie napic albo cos zjesc. wtedy m?ode nie zdarz? puscic nie wiem jak to napisac...sutka? i po prostu wylatuj? razem z samiczk? poza gniazdo. Cz?sto potem b??dz? i jedna jest tu druga tam.... musisz je poukladac bo taka mozliwe, ze ich nie zauwazyla.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
tak czasem bywa gdy s? karmione a matka nagle wyjdzie sie napic albo cos zjesc. wtedy m?ode nie zdarz? puscic nie wiem jak to napisac...sutka? i po prostu wylatuj? razem z samiczk? poza gniazdo. Cz?sto potem b??dz? i jedna jest tu druga tam.... musisz je poukladac bo taka mozliwe, ze ich nie zauwazyla.
u?o?y?am ich ale mysza posz?a spa? nie z nimi podesz?a ich tylko pow?cha? i posz?a do rogu spa? sama si? nimi opiekowa?am ale niestety po trzech dniach zdech?y.
eee...dziwne... a dotykalas ich wczesniej? pomidor... ja musialam czasem wyj?? je nawet dzien po urodzeniu i matka nigdy ich nie odtr?ci?a. bywa podobno tak ( w co nie wierze u domowych myszy), ze gdy czlowiek dotknie malucha to matka skupia sie na zapachu wlasciciela i juz sie nie opiekuje dziecmi. A nie wierze w to, poniewaz zdaza sie to moim zdaniem tylko u dzikich myszy. Bo domowa mycha zna zapach swojego pana i dobrze go kojarzy. No chyba, ze myszke masz od niedawna i jeszcze ci nie ufa zbytnio? to moze dlatego? nie nie wiem...
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
mysia, a laktacje mia?a odpowiedni? ? mo?e ja co? bola?o.
mog?aby? w tzw. stresie po porodowym.
wtedy samica nie wie co sie dzieje i nale?y jej pod?o?y? maluchy pod samce cyce, ?eby mog?y si? naje?? to bardzo wa?ne.
Wysłany: 2007-10-11, 18:26 Matka nie opiekuje si? ma?ymi Myszy: Czarek, Karze?ek
rano urodzi?y sie myszki, pozosta?o 6, a by?o wiecej - zosta?y zjedzone przez mame lub ciocie, dlatego ciocia mieszka ju? w innym akwarium. Mama nie opiekuje sie myszkami. dosta?a jakis wstrz?s poporodowy, ma jeszcze bardzo du?e rozwarcie "pod ogonkiem". M?ode s? bez opieki. Matka albo wychodzi i odpoczywa na sianie, albo zakrywa ma?e chusteczk? i spi na nich na chusteczce. M?ode wtedy piszcz? bo chcia?y by pokarmu gdy ciep?o czuj?. Od rana chyba jeszcze nic nie jad?y, nie s? ogrzewane. Strasznie mi ich ?al. Ale nie mam pojecia co robi?. Ona chyba je porzuci?a. Czasami zaprowadzam ja do m?odych, to chodzi po nich, czasem pow?cha lub po?o?y sie obok nich ale i tak trzyma sie nich z daleka. Rano po porodzie jeszcze by?a ruchliwa, wspina?a sie po klatce, mia?a apetyt. Teraz tylko myje sie i ?pi (daleko od male?stw). Wygl?a na strasznie zm?czona, ale co z dzie?mi. Czy gdy odpocznie to nakarmi je. Nie wida? teraz w niej matczynego charakteru. Co innego by?o przed porodem. Robi?a gniazdo z sianka. zakrywa?a sie chustk?. Cz?sto chcia?a spokoju dlatego ucieka?a od towarzystwa. Co moge zrobi? by maluchy prze?y?y???
Ostatnio zmieniony przez kat 2007-10-12, 08:21, w całości zmieniany 1 raz
znów przenios?am mame do maluchów. jest ch?odna, doln? cz??? podbrzusza ma jeszcze troszke zakrwawion?. Maluchy piszcz?, gdy czuj? ?e jest blisko nich. Niektóre m?ode maj? oczka za b?onk?, a nie które nie maj? w ogóle - czy nie za wcze?nie urodzi?? je?? s?ysza?am ?e mo?na samemu wychowa?, ale to podobno nie pomaga. G?upia mysia mama - dlaczego tak post?puje??
Wida? jak? masz ma?? wiedz? o myszach... myszki rodz? si? ?lepe wi?c dlatego nie wida? im oczu. Zostaw matk? z nimi i nie ruszaj ich! powinna si? nimi zaj??.
nie pierwszy raz mam myszki, a to ze nie wiem dlaczego jedne male?stwa maj? bardziej rozwiniete oczy a inne mniej to poprostu "niewiedza", bo nie codziennie rodz? sie maluchy...
Mo?e i s? ?lepe, tylko ?e jednym wida? czarne oczkaa za b?on?, a inne nic nie maj?.
Je?eli urodzi?a za wcze?nie to dlatego zagryz?a maluchy. Zazwyczaj myszki zagryzaj? ( i czasem jedz?) swoje dzieci, gdy te s? wcze?niakami lub matka czuje, ?e z nimi jest ,,co? nie tak" ( co? w stylu niepe?nosprawnych).
sandii18 napisał/a:
zakrywa ma?e chusteczk? i spi na nich na chusteczce. (...)nie s? ogrzewane.
Je?eli zakrywa m?ode chusteczk? a pó?niej na nich le?y to jest to ogrzewanie w jakim? stopniu.
Mo?liwe te? w?a?nie, ?e nie opiekuje si? nimi, poniewa? sama jest zbyt przem?czona (urodzi?a spor? grupk?) i jak wspomnia?a? ma du?e rozwarcie ,,pod ogonem" wi?c mo?e to jaka? ranka si? wytworzy?a podczas porodu? Albo przez m?ode podczas rodzenia.
sandii18 napisał/a:
Niektóre m?ode maj? oczka za b?onk?,a nie które nie maj? w ogóle
Te, które nie maj? w ogóle to mo?e chodzi ci o to, ?e zamiast ciemnego koloru maj? taki jak skóry? Je?eli tak to wszystko jest w porz?dku, bo to bed? bia?e b?d? jasnych kolorów myszki.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
W?a?nie wysz?a z mysimamy po?ówka martwej myszki, st?d te rozwarcie "pod ogonkiem", który sie zmniejsza. Teraz mo?e w ko?cu troche odpocz??, dlatego mam nadzieje ?e od jutra zajmie sie male?stwami i je nakarmi (je?li w ogóle prze?yj?!!). Przed chwil? troche sie posili?a... Chocia? nie powinnam ja denerwowa?, wsadzi?am j? do maluchów - teraz jest z nimi, ale siedzi daleko od nich. Mam nadzieje ?e gdy za?nie maluchy przype?zn? do niej i zjedz? troszke Dobranoc all.
s?ysza?am ?e mo?na samemu wychowa?, ale to podobno nie pomaga.
Wychowanie gryzonia przez cz?owieka jest skuteczne je?li m?ode ma conajmniej tydzie? dwa...ale i tak jest to wtedy 90% szans. One s? za ma?e na macanie ich i wyjowanie gdy je we?miesz do r?ki i samica pó?niej poczuje Twój zapach mo?e je nawet zagry??. Próbowa?am odratowywa? 5, 3 dniowych? maluchów ze stajni obok mnie (niedaleko by?a zdech?a samica wi?c dlatego je wzi??am ?eby chocia? mia?y 0.1% szans, karmi?am je co 1-2 godz. ogrzewa?am masowa?am brzuchy, nawet si? zacz??y za?atwia?, ale po tygodniu moich nie przespanych dni i nocy, oraz opuszczania szko?y maluchy niestety zdech?y) bo najwyra?niej mleko chocia? by?o specjalne kupione kocie, nie dostarczy?o im odpowiednich przeciwcia? jakie ma matka w pokarmie mog?y si? nawet lekko przezi?bi? i koniec.
Masz jak?? samice karmi?c? w domu, kto? z znajomych? mo?na spróbowa? podrzuci? ma?e, do gniazda obcej ale na?e?y pami?ta? ?e musz? one przej?? zapach inncyh klusek, i szczególnie obserwowa? zast?pcz? matk? czy ich nie zagryzie.
sandii18 napisał/a:
G?upia mysia mama - dlaczego tak post?puje??
no ja bym powiedzia?a ?e g?upi jest cz?owiek który doprowadza do takich sytuacji ,rozmna?a myszy nic o nich nie wiedz?c..
Jak tam ma?e? zjad?y? je?li maluszki maj? takie bia?y p?yn w brzuszku jest to mleko(przynajmniej tak by?o u moich).
_________________ Irminka,Ignacy,Jad?ka,Jerozolima,Brasso nied?ugo u mnie !
Mary?ka, Feta
8x <:3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
i po prostu wylatuj? razem z samiczk? poza gniazdo. Cz?sto potem b??dz? i jedna jest tu druga tam.... musisz je poukladac bo taka mozliwe, ze ich nie zauwazyla.
Dobranoc all.
!
