No to spoczko A wi?c dodam w takim razie aby nikomu do g?owy nie przysz?o, ?e chusteczki to w sumie jedyne dobre rozwi?zanie, bro? Bo?e wata! Mysz mo?e si? zapl?ta? ( przez co np krew mo?e nie doj?? do ko?czyn itd ).
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Je?li ju? wata to tylko dla chomików itp. ma?ych gryzoni tak chyba lepiej grzeje i jest przyjemnie mi?kka a mysia si? w ni? nie zapl?cze powodzenia z tymi maluchami
Ma?e maj? ju? 17 dni. My?l?, ?e mog? posprz?ta? a nawet powinnam. Mog? najpierw oddzieli? matk? do wanny a w nast?pnej kolejno?ci ma?e do tego samego miejsca? Przez ten czas posprz?tam. Czyta?am, ?e matka gdy czuj?, ?e jej ma?e s? zagro?one zagryza je. Czy wi?c w tym przypadku jest to mo?liwe??
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-05-20, 13:47
Do wanny to mo?e ich nie wk?adaj
Oczywi?cie mo?esz, a nawet wskazane jest aby? najpierw przenios?? matke, a pó?niej mo?esz poogladac i przeniesc dzieciaki.
Chyba wygodniej by?oby je prze?o?y? nawet w jaki? karton a nie do wanny (wanna jest nieprzyjemnie zimna raczej i mog? by? resztki jaki? ?rodków czyszcz?cych czy myd?a itp i takim maluchom moze to szybciej zaszkodzic). Alw w ostatczeczno?ci mo?e by? wanna. Albo karton mo?na w?o?y? do wanny
Co do wanny te? skojarzy?o mi si?, ?e zawsze jakie? resztki wody s? i je?li ju? to lepiej j? osuszy?.
Z kartonem równie? nie wiem czy to dobry pomys?, bo jak wiadomo na dnie jest w taki sposób z?o?ony, ?e myszki ma?e mog? gdzie? tam wej??. Zawsze mo?na wsadzi? do pude?ka po jakim? cie?cie itd. ale nie papierowym z jasnych przyczyn.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: MouseBrother Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 2823 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2008-05-20, 17:45
Luis napisał/a:
Z kartonem równie? nie wiem czy to dobry pomys?, bo jak wiadomo na dnie jest w taki sposób z?o?ony, ?e myszki ma?e mog? gdzie? tam wej??. Zawsze mo?na wsadzi? do pude?ka po jakim? cie?cie itd. ale nie papierowym z jasnych przyczyn.
Np. kartony po butach tak nie maj?. Czasami trafiaja si? w domu wi?ksze takie.
Poza tym, dno kartonu mo?na podklei? ta?m? klej?c? - na czas sprz?tania myszkom nic si? od ta?my nie stanie.
Ano w?a?nie o tym mówi? xD Nie do??, ?e wejd? gdzie? pod spód to jeszcze spokojnie wygryz? dziur? i ju? ich nie ma Chocia? przy jednym sprz?taniu na pewno by nie zd??y?y dlatego je?li kto? trzyma mychy w kartonie podczas sprz?tania itp. to warto po ka?dym przeniesieniu ich z powrotem do klatki - zajrze? do kartonu i spr zakamarki czy wszystko gra
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-05-20, 19:15
Luis napisał/a:
wygryz? dziur? i ju? ich nie ma
a wiesz, ?e nie?
Kiedy trzymya?am myszy na neutalu i wygryz?y dziur? to uciek?a (na szcz??cie niedaleko) tylko nowa. Cze? i Tiku? dalej siedzia?y w ?rodku.
Wysłany: 2008-05-20, 19:19
Myszy: gdzie jeste?cie?
Myszonka napisał/a:
Luis napisa?/a:
wygryz? dziur? i ju? ich nie ma
a wiesz, ?e nie?
Tak ale to nie znaczy ?e nie uciekn? Twoje sie nie skapn??y ale to nie znaczy ?e wszystkie si? nie skapn?, w ko?cu ''nowa'' wysz?a. Ale ju? nie róbmy offa bo to temat o porodzinach.
Wysłany: 2010-04-02, 08:48 Dlaczego ona to robi?! Myszy: Julka i Zuzia
Wczoraj moja myszka urodzi?a dok?adnie 8 m?odych. Wszystko by?o dobrze dopóki moja mama nie zacz??a dawa? im je??. Myszka mia?a pod ko?owrotkiem gniazdo, a on by? przyczepiony do kratek u górze, wi?c gdy mama odchyli?a kratki ruszy?a ko?owrotek. Wtedy Julka wysz?a z gniazda i zacz??a w?drówki. Jad?a, pi?a i kr?ci?a si? na ko?owrotku. Potem zacz??a wyjmowa? maluchy z gniazda i... wsadza? je na ko?owrotek! K?ad?a je na szczebelkach i gdy maluch nie spad? kr?ci? si? razem z ni?, a? nie spad? na trociny! Potem wyj??a wszystkie maluszki z gniazda i porozrzuca?a je po ca?ym akwa. Ca?? noc przez ni? nie spa?am. Ona zamiast zajmowa? si? ma?ymi kr?ci?a si? na ko?owrotku! A ma?e by?y g?odne i zmarzni?te! Dzisiaj jak wsta?am zobaczy?am, ?e s? razem z matk? w gnie?dzie (ju? nie przy ko?owrotku). Jedno by?o odrzucone. My?la?am, ?e zm?drza?a ale gdzie tam! Dzisiaj bra?a maluchy w pysk i kr?ci?a si? z nimi. Potem zanosi?a je do gniazda, sz?a si? sama pokr?ci? i wraca?a po jakiego? malucha. Potem wymy?li?a jeszcze co? innego. Bra?a maluchy w pysk i skaka?a by z?apa? si? kratek. Gdy drug? ?ap? nie mog?a dosi?gn?? pr?tu (przeszkadza?a jej g?ówka maluszka) upuszcza?a je! Z takiego wysoka! Teraz chyba si? zm?czy?a bo ukopa?a gniazdo i zabra?a ma?e do ?rodka. Jednak wyrzuci?a z gniazda dwoje m?odych. Moja mama my?la?a, ?e nie mog?a ich wykarmi? dlatego je wyrzuci?a. Ale w gnie?dzie ma jedno nie?ywe! Jedno, które wyrzuci?a ju? chyba nie ?yje, ale to drugie ci?gle si? rusza...
Mo?e wyjmij jej ten ko?owrotek,to raczej nie b?dzie mia?a okazji ju? tak zrobi???
Wed?ug mnie nic nie mo?na zrobi?,po prostu na mam? si? chyba nie nadaje i ju?.
A odrzuci?a e m?ode mo?e dlatego ?e s? jakie? s?absze od pozosta?ych?
Próbowa?am ju? wszystkiego. Blokowa?am ko?owrotek, ale ona jedynie biega?a po akwa i szuka?a przyczyny. Gdy go wyj??am ona skaka?a po m?odych i szuka?a ko?owrotka
Teraz ju? jest dobrze. Myszka wyzbiera?a wszystkie male?stwa do gniazda i ?pi razem z nimi, ale boj? si?, ?e je?li si? obudzi znowu zacznie tresowa? male?stwa.
zabierz ko?owrotek! daj jej jaki? domek, papier, ?eby zrobi?a gniazdo!!! zabierz WSZYSTKIE zabawki! a najlepiej, jak masz jaki? ma?y transporter to ja tam wsad? z ma?ymi, nie b?dzie mia?a wyj?cia - b?dzie musia?a si? nimi zaj??!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach