Ja bym na początek zajrzala pod łóżko i każdy mebel, spróbowałabym namierzyć każdą szczelinę gdzie myszka mogła się schować. Jest tu wiele pomysłów, które na pewno by podziałały.
Robię wszystko co mi każą, nigdzie jej nie ma :c 4 sierpnia jadę na kolonie i wracam 14. Wtedy wszystko będę odsuwać co się da i wyrzucać szafy itp. Wtedy może gdzieś ją znajdę, a na razie to już nie widzę odchodów. :<
Wysłany: 2014-07-25, 13:27
Myszy: Miałam Kuramę, Caim(e)'a i Sitri
Czyli nie robisz wszystkiego. Radzili Ci byś odsunęła meble i zrobiła pułapkę. Będziesz odsuwać 14, a i pewnie pułapki też nie masz.
W sumie mysz ma trochę miejsca do biegania, może poczuć się jak taka wolna mysz zamieszkująca izbę
im później, tym gorzej, mysz przyzwyczaja się do życia na wolności albo nie przeżywa tego eksperymentu. a czy to jest samiczka? i grzecznie wróci do domku jak przyniesie coś w brzuszku?
Jako pułapkę polecam wysokie pudełko [ oczywiście bez przesady ] z żarełkiem i trocinami . Do pudełka zrobić podstawkę [ np. coś podłożyć by myszka z łatwością weszła ]. Mysz powinna wyczuć żarcie i wejdzie do pudełka , będzie pewnie hałasować , więc nasłuchuj [ oczywiście najlepiej pułapkę nastawić na noc ] przy zgaszonym świetle . Przez wysokość pudełka mysz powinna mieć jakieś trudności z wydostaniem się [ chyba , że masz super skoczną mysz ] , więc złapiesz ją bez trudu . Ja użyłam tego sposobu [ no bez nasłuchiwania i trotek , ale to taki dodatek na wszelki wypadek ] na dziką mysz , w moim wypadku zadziałała . I przyznaje rację poprzednikom , im wcześniej zaczniesz działać tym lepiej , dla ciebie [ spokojnie spędzisz kolonie ] i dla myszki .
P.S. Co to za przyjemność jechać na kolonie , gdy znikł twój zwierzak i się o niego martwisz ? Ja bym już świat do góry nogami postawiła , gdy by mój zwierz uciekł .
_________________ Dopiero zaczynam przygodę z ogoniastymi , ale szybko się uczę :]
Mila popraw mnie jeśli się mylę ale założycielka tematu nie napisała,że to dla niej przyjemność . Już widzę jak 12 latka staje przed rodzicami i oświadcza,że nie jedzie na kolonię bo myszy musi szukać ..no trochę zrozumienia .
A ty dziewczyno poszukaj może raz a konkretnie i się znajdzie może gdzieś wlazła do regału między ciuchy na dole .. musi gdzieś być chociaż zachodzi możliwość,że po takim czasie jakimś cudem wymknęła się z pokoju o ile nie z mieszkania .
W każdym razie powodzenia życzę
Kiniaczek wielkie dzięki, że ty i Shadow jesteście na tyle wyrozumiałe dla mnie :<< Ja po nocach chodzę i nasłuchuje a dziś czy jutro z mojego pokoju wyjmuję meble, może wtedy ją zobaczę. Teraz to nawet odchodów nie widzę
Jak mi uciekł chomik to w nocy moja psinka go wyczuła i zaczęła naokoło niego biegać trochę hałasując. Oczywiście nic mu nie zrobiła.
W moim przypadku chomik był za rozsuwanym łóżkiem.
Naprawdę dziwi mnie, że jeszcze jej nie znalazłaś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszelka grafika (w tym także mysie emotki) i modyfikacje stylu należą do forum myszy.info. Wykorzystanie ich poza forum jest łamaniem praw autorskich. W przypadku wykrycia takiej kradzieży Administracja wyciągnie konsekwencje (w tym powiadamiając Administratora serwera nadzorującego dany portal).
] , więc złapiesz ją bez trudu . Ja użyłam tego sposobu [ no bez nasłuchiwania i trotek , ale to taki dodatek na wszelki wypadek ] na dziką mysz , w moim wypadku zadziałała . I przyznaje rację poprzednikom , im wcześniej zaczniesz działać tym lepiej , dla ciebie [ spokojnie spędzisz kolonie ] i dla myszki .
Ja bym już świat do góry nogami postawiła , gdy by mój zwierz uciekł .
