Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 08:51
Moja mysz wczoraj wyszla z klatki, poszla na spacer w pluszaki i poobgryzala im metki Potem zaniosla je do domku. Dziwne,bo ma gniazdo z chusteczek usypane na pol klatki Widac do jego wykonczenia brakowalo jeszcze tych kilku metek
Na sciolke do domku dobre sa m.in. podarte chusteczki lub papier toaletowy. Ja np. niektorym myszom teraz na zime dalam po skarpetce do klatki i sobie w nich spia
Wysłany: 2007-11-14, 09:15
Myszy: Amelka, Zyta oraz Daj?ca Rado?? (LuCynka)
"Siano moze uczulac ... podobno"
Mysza - a jakby si? to objawia?o? Pewnie drapaniem? Na razie nic takiego nie widz? a mam ju? je ponad 3 miesi?ce. Sianko wydaje mi si? naturalnym ?rodowiskiem myszatych... Natomiast nie wyobra?asz sobie co one w tym sianku wyprawiaj?! Szalej?! A najbardziej lubi? jak je wpuszczam do takiej ogromnej torby sianka. O rany, co one tam wyprawiaj?!
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 09:19
Dlatego napisalam "podobno". Tak twierdza weterynarze ... ze siano moze uczulac i objawia sie to drapaniem lub kichaniem. Natomiast ja nie spotkalam sie z sytuacja,w ktorej po odstawieniu siana mysz przestala kichac czy sie drapac
Dlatego napisalam "podobno". Tak twierdza weterynarze ... ze siano moze uczulac i objawia sie to drapaniem lub kichaniem. Natomiast ja nie spotkalam sie z sytuacja,w ktorej po odstawieniu siana mysz przestala kichac czy sie drapac
to normalne ze lekarz wymieni jak najwiecej potencjalnych zrodel alergenow/srodkow drazniacych uklad oddechowy, po to, aby na wszelki wypadek wyeliminowac ich jak najwiecej w przypadku e.g. przewleklego "przeziebienia". ja w desperacji juz nawet siano usunelam i nawet zwirku nie uzywam (wczoraj kupilam sciolke bawelniana i lignine).
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 19:00
Tylko ze wetrynarze wszystko usprawiedliwiaja uczuleniem na sciolke Najczesniej gdy nie maja pojecia czemu mysz kicha czy sie drapie Nie sa to wszystkie mozliwe alergeny tylko jedyne i najczesciej wymianiane, a w praktyce rzadko okazuja sie byc przyczyna choroby
Wysłany: 2011-10-19, 10:22 Kanwa w domku myszki. Myszy: Coffee i Milka
Mam kolejne pytanie, na które bez powodzenia szuka?am odpowiedzi.
Do?? cz?sto, w szczególno?ci o tej porze roku, zajmuje si? haftowaniem na kanwie. Zostaje mi z niej sporo wi?kszych ?cinków do wyrzucenia. Zastanawia?am si? czy mo?na takie wi?ksze kawa?ki da? myszkom i czy im nie zaszkodzi?
Kanwa to tkanina lniana lub konopna, z grubych nici w rzadkim splocie - czyli myszce na pewno uda si? j? rozwali? na poszczególne sznureczki gdzie? tutaj, na forum, doczyta?am ?e nie powinno si? dawa? myszce nici, z drugiej strony widzia?am zabawki ze sznurkami. Hmm.
Wydaje mi si?, ?e myszkom b?dzie z takimi ?cinkami cieplej, a do tego dostarcz? im nawet wi?cej zabawy ni? chusteczki. Z drugiej strony... po raz pierwszy mam myszki i przepraszam je?li moje pytanie jest durne, ale nie chc? im zaszkodzi?. B?d? wdzi?czna za wasze opinie.
my?l?, ?e je?li masz ?cinki to mog?aby? je jako? pople?? w zabawki... chocia?by sznureczki do wspinania si?... albo hamaczek.... sama te? haftuj? i my?l?, ?e z niektórych ?cinków spokojnie mo?na by wykombinowa? jakie? cudne zabaweczki ;p
_________________ Postanowienie na ten rok?
I?? z wero na randk? hihi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach