Mam 6 myszek a jedn? z nich sobie szczególnie upodoba?em. Jest taka s?odka, ?e jaki? czas temu zaczo?em jej dawa? buziaka prosto w pyszczek. Teraz dosz?o do tego, ?e gdy po?o?a g?owe na stole to podchodzi do mnie i najpierw przyk?ada pyszczek do moich ust a potem go tam wr?cz wpycha A gdy trzymam j? na r?ce i przybli?e g?owe to staje na dwoch ?apkach i wystawia pyszczek ?eby j? cmokn??. Wtedy daje jej tego buziaka, ale po chwili znowu staje na ?apkach i historia si? powtarza. Kto? wie o co jej chodzi? Czy bierze mnie ona za mysze?Czy mo?liwe jest np. ?e wyczuwa ona jakie? zapachy po spo?ytym przezemnie posi?ku i dlatego tak si? zachowuje? Cz?sto j? obca?owuje po ca?ym futerku-czy mo?e ona to odebra?, jako moj? próbe czyszczenia jej futerka?
_________________ Dawno Temu Powsta? ?wiat, Dobry ?wiat, Lecz Pó?niej Narodzi? Si? Cz?owiek
Ja mam tak ze szczurami xD ale szczególnie z jednym ( nawet w temacie Szczury mo?na znale?? fotki gdzie si? z nimi ca?uj? ). To normalne je?li nauczy?e? tak myszk?. Albo czuje jedzonko z Twoich ust albo np chce si? napi?... ?liny. Troch? to oble?nie brzmi ale tak mo?e by? Mój szczur zawsze wpycha mi pyszczek do ust hehe. Tylko oprócz tego próbuje j?zorkiem co? wydosta? i wtedy musz? ucieka? Dla gryzoni to nie s? usta tylko ?ród?o nowego zapachu, jakiej? przek?ski.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2008-06-25, 15:38 Pieszczoch Myszy: AISHWARYA RAI NAPOLEON DIVA ZINGER INNY NI? WSZYSCY
Witam Chcialabym sie dowiedziec od was czy wasze myszki lubia pieszczoty tzn. g?askanie myzianie itp. Bo najlepszym przykladem jest moj mychol jak go wyciagam z klatki siedzi sobie grzecznie na raczce.I paluszkiem g?aszcze go miedzy uszkami na g?ówce.A on sprawia wrazenie ze mu sie to bardzo podoba przymyka oczy a czasami zamyka je calkowicie i siedzi grzeczniutko.Do poki go myziam to siedzi sobie ale po jakims czasie juz zaczyna sie wiercic i ?azi po mnie.Zastanawia mnie takie zachowanie poniewaz nie wyobrazalam sobie ze myszka da sie tak dlugo glaskac Inne moje myszki nie chca sie tak glaskac dlugo uciekaja po reku wszedzie gdzie sie da albo siedza sobie na ramieniu.Czytajac wiele postow o zachowaniach myszek moge tez rozmyslac czy przypadkiem nie jest chora.Jednak myszka czuje sie swietnie wyglada tez bardzo dobrze i wszystko jest w jak najlepszym po?adku.Hihi w takim razie mam pieszczoszka w domciu kolejnego.I przedewszystkim coraz to bardziej sie do myszek przywiazuje.I jeszcze ten niusiek moj .Wiec chcialabym sie dowiedziec czy wasze mychy rowniez tak sie zachowuja b?dz inaczej.Czekam na odpowiedzi
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-25, 19:40
Moje myszy tez bardzo lubia glaskanie miedzy uszami Bardzo tez lubia dostawac buzi w glowke Jesli myszy nic nie dolega to jest to wyznacznik tego jak jest oswojona
Imi?: Anna Pomogła: 2 razy Wiek: 41 Dołączyła: 02 Sty 2008 Posty: 542 Skąd: troch? znik?d
Wysłany: 2008-07-03, 21:18
Myszy: obecnie brak
Mój skubany mychollo-pychollo Neverland INSTYNKT sh blue ostatnio zacz?? gustowa? w myzianiu pod w?os - k?adzie mi si? wtedy tak fajnie na d?oni <aww> i korzysta... A jego braciak-bandzior IMBRYK za g?askaniem nie przepada, ale lubi mi siedzie? w zgi?ciu ?okcia .
Moje dwie to tak niebardzo, szczególnie Choma ma jakie? stany l?kowe. Za to moja myszka Daisy, która ?y?a bardzo d?ugo lubi?a jak si? j? glaska?o, ale ogólnie by?a bardzo grzeczna i oswojona
My?l?, ?e to nie tylko kwestia charakteru tylko w?a?nie oswojenia. Mo?e inne myszaki s? mniej ufne i dlatego nie chc? ?eby je jaka? wielka ?apka mizia?a
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-07-11, 16:30
A mi na wystawie podmienili myszy Moj wielki dzikus, aspoleczny buc po wystawie wrocil potulny jak baranek A tak powaznie to nie wiem co sie stalo,ale od wystawy jedna z moich myszy dotad dzika i nieustepliwa teraz daje sie brac na reke i sama sie podklada,zeby ja glaskac To chyba to hipnotyzujace spojrzenie pani sedziny ze Szwecji
Imi?: Moni
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 43 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-07-25, 19:56
Myszy: Fruzia, Kundzia, Andzia, Mysza i Myszol
Mam 3 myszki i ka?da z nich jest inna. Zu?ka to taki ma?y tchórz, Fru?ka jest tak ciekawska ze sie niekiedy o ni? boje , a za to Dyzio jak to ka?y prawdziwy ch?op a? si? podstawia do g?askania zw?aszcza po pupuni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach