Wysłany: 2008-03-17, 19:28
Myszy: du?o myszastych niebieskich i innych
A w odpowiedzi na pytanie: dotkn?c mo?esz oko?o 6 dnia i nie powinno to si? przyczyni? do niczego z?ego. Je?eli chcesz bra? na r?ce to lepiej ?eby mia?y u? sko?czony tydzie?, je?eli nie masz wprawy. Przed wzi?ciem na d?o?, najlepiej rozetrze? w r?kach trociny z klatki aby nabra? ich zapachu. To taka wersja "bezpieczna".
Tak Luis, tak s?ysza?am od starszych "wyjadaczy- hodowców' i tak? wiedz? promuj? dalej.
Ostatnio zmieniony przez mysza 2008-03-19, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Ja mia?am m?ode koszatniczki i dotyka?am pierwszy raz ju? trzeciego dnia. Tylko maj?c na my?li dotykanie mówisz o delikatnym mu?ni?ciu palcem? Lepiej maluchów nie bra? na r?ce, póki nie s? sprawniejsze, bo s? tak delikatne, ?e ?atwo mo?na je skrzywdzi? !
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 39 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-23, 19:01
churro napisał/a:
Lepiej maluchów nie bra? na r?ce, póki nie s? sprawniejsze, bo s? tak delikatne, ?e ?atwo mo?na je skrzywdzi? !
No do tego trzeba miec wyczucie. Jednak wieksze ryzyko stanowi to,ze matka moze je zjesc jesli poczuje zagrozenie. Dlatego najczesciej mowi sie o 4tym dniu. Rzadko zdaza sie,ze samica zjada mlode powyzej 4 dnia,jednak bywaja takie przypadki. 100%-wa granica jest wiek,kiedy maluchy otworza oczy. Wtedy praktycznie nie ma szans,zeby matka je zagryzla. Jesli myszka jest do ciebie przywiazana i ci ufa,to mysle,ze 4tego dnia mozesz maluszki poglaskac troszke
Rzadko zdaza sie,ze samica zjada mlode powyzej 4 dnia,jednak bywaja takie przypadki
U mnie by?o ale z tego wzgl?du, ?e np m?odych urodzi?o si? 10 sztuk i nie wime ale to jest moje rozumowanie, ?e zjada?a te, które nie da?y rady si? odpowiednio wykszta?ci? jeszcze ( po narodzeniu niezbyt ciekawie wygl?da?y ). Tak by?o przy moim pierwszym miocie kiedy to kupi?am myszk? z zoologa i by?a zap?odniona. Dlatego kategorycznie jeste?my przeciw zoologicznym.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wszystko zale?y od samicy... mitem jest ?e ka?da samica odrazu zjada myszy po tym jak si? ich dotknie...wszystko zale?y od samicy, zdrowa dobrze od?ywiona mysz z ca?odobowym dost?pem do wody nie zje m?odych nawet jak bedziesz je tarmosi?, wyci?ga? wk?ada? itp, ma?o tego mo?esz niej nawet podrzuci? m?ode innej samicy i zaakceptuje jak swoje bez problemu, jednak?e zdarzaj? si? samice bardziej nerwowe które zjadaj? m?ode ale cz?sciej przyczyn? zjadania m?odych jest nieodpowiednia dieta i np brak spokoju (myszy stresuj? si? nawet rzeczami których my mo?emy nie s?ysze?).
Wydaje mi si?, ?e w wi?kszo?ci wypadków zjadania ma?ych powodem nie by?o wcale dotykanie przez cz?owieka. Raczej rzadko si? zdarza ?eby zwierz? domowe czu?o si? a? tak bardzo zagro?one czuj?c zapach opiekuna, by posuwa? si? do tak desperackich kroków...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach