Wysłany: 2011-01-06, 00:40 Stara myszka = ..pomocy.. Myszy: ICARUS Mohanah albo potocznie Brovar :)
Postanowi?am zarejestrowac si? na forum bo zaczynam mie? wyra?ne problemy ze zdrowiem myszy. Mam ?wiadomo?? ?e nie jest ona pierwszej m?odo?ci ale mo?e da si? jej jako? pomóc?
Mysz urodzi?a si? w lipcu 2008, wiec ma 2,5 roku. Od ponad roku wy?cielam pojemnik chusteczkami i recznikami papierowymi bo zauwazylam ze po trocinach bardzo sie drapa?a. Ma ca?y czas dost?p do ?wie?ej wody, karmi? j? wieczorem pokarmem premium + obowi?zkowo ulubionym dropsem jagodowym Od czasu do czasu daj? warzywka i jakis nabial badz kawaleczek nieprzyprawionego mieska.
Procz ?ysienia, spadku masy cia?a i ?lepoty, co nie jest dziwne biorac pod uwage wiek... myszka ma problemy z oczami. W wewnetrznych k?cikach od czasu do czasu puchn? jej poduszeczki i robia sie takie spore guzki ropne. Musi j? to swedzie? bo rozdrapuje do krwi. Kilka razy my?lalam ze oko stracila. Ranke która powstanie przemywam naparem z herbatki. Czego to mo?e by? efekt? Czy to "staro??"? czy jest to objaw jakiej? choroby?
Dodam ?e myszka czasem w nocy ma do?? ?wiszcz?cy oddech i zdarza jej si? prychn??. Próbowa?am ja nasluchiwac w ciagu dnia, brac na rece ..ale wszystko by?o normalnie.. tylko czasem w nocy cos takiego sie robi. (nie pale w mieszkaniu, nie ma przeciagu)
By?am u lekarza weterynarii ale mnie wysmial powiedzial ze i tak mysz juz za dlugo zyje i nie ma sensu w zaden sposob przedluzac jej sztucznie zycia. Ja nie chce jej przedluzac zycia..tylko poprawic komfort. Za ka?d? dobra rade jak postepowa? z tak star? mysza b?d? baaardzo wdzieczna
To du?o. Zazwyczaj myszki tyle ?yj?. Max to 3 lata.
panaqua napisał/a:
Od ponad roku wy?cielam pojemnik chusteczkami i recznikami papierowymi bo zauwazylam ze po trocinach bardzo sie drapa?a.
I w sumie spoko. Pewnie uczulenie Zawsze mo?na zmieni? na inne pod?o?e, popróbowa?, na pewno na jakie? nie jest uczulona, ale chusteczki to dobry interes równie?.
panaqua napisał/a:
+ obowi?zkowo ulubionym dropsem jagodowym
Dropsy s? tucz?ce ( nale?? do ,,s?odyczy") i powinna mysz by? nim karmiona raz na jaki? czas, nie codziennie Jeden drops to sporo jak dla myszki. To równie? ma du?y wp?yw na kondycj? gryzonia oraz ilo?? prze?ytych dni. To na pewno ogranicz, tak do jednego, dwóch dropsów na tydzie?. ( wiem, ?e b?dzie trudno )
panaqua napisał/a:
Od czasu do czasu daj? warzywka
OK, nie wolno przedawkowa?, tak jak i z owocami, poniewa? prowadz? w du?ej ilo?ci do biegunki, czyli odwodnienia ( w ostateczno?ci ?mier? gryzonia z odwodnienia )
panaqua napisał/a:
Musi j? to swedzie? bo rozdrapuje do krwi.
?ysieje i drapanie. Mo?liwe, ?e ?wierzb. Bardzo pospolity dla myszek. Wet konieczny
panaqua napisał/a:
By?am u lekarza weterynarii ale mnie wysmial
Bo do z?ego posz?a? Nie ma tu co bluzga? na weterynarza drodzy u?ytkownicy pode mn?. Ma?o jest weterynarzy, którzy zajmuj? si? tak ma?ymi gryzoniami. I lepiej, ?e wy?mia?, ni? dla kasy mia?by na si?? ,,ratowa?" jej ?ycie w czym móg?by si? w sumie przyczyni? do pogorszenia myszki ?ycia.
panaqua napisał/a:
(...)jak postepowa? z tak star? mysza (...)
Najlepiej da? jej du?o ciep?a, ograniczy? jak ju? wcze?niej wspomnia?am - dropsy i inne tego typu s?odycze ( s?onecznik itd te? si? ma?o powinno podawa?. To tak w razie czego. ). Oczka przemywa? owszem, lepiej nie kombinowa? z rumiankiem, poniewa? mo?e by? za mocny. ( tu w sumie zale?y od osoby. Niektórzy rumianek stosuj? i nic myszkom nie jest. Ale lepiej nie próbowa? ). No i wizyta u weterynarza przyda?aby si? ale jakiego? konkretnego. Popatrz tutaj:
A je?li nie znajdziesz swojego miasta to napisz sk?d jeste?, a pode?l? Ci namiary na jakiego?, który si? zajmie z ch?ci? Twoj? myszk? i b?dzie si? zna? na rzeczy
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2011-01-06, 11:33
Myszy: ICARUS Mohanah albo potocznie Brovar :)
Dzi?ki Luis! Z tymi dropsami to jest tak, ze ona przez pewien czas nic innego nie jadla, tak jej smakuj?. Dostawala do miseczki karm? i dalej biegala i szukala dropsow. Przez pewien czas faktycznie byla grubiutka wiec dropsy odstawilam.. ale teraz to doslownie same kosci z wiszaca skora wiec jej nie odmawiam. Moze ma problem z gryzieniem a te dropsy sa mieciutkie i jest jej wygodnie.
Martwie si? bo powiekszy?o jej si? jedno oczko tak jakby spuch?o. U mnie w miescie weterynarzy jest tyle co koscio?ow, bo funkcjinuje u mnie akademia rolnicza ktora co roku produkuje setke wetów. Gabinety s? wsz?dzie, tylko wla?nie.. jak tu trafi? na kogo? dobrego. Jestem z Lublina..
Gabinet Weterynaryjny Eurovet
ul. Henryka Halickiego 3 (boczna ul. Koncertowej) na osiedlu Czechów.
Lublin 20-874
lek. wet. Robert Paluch
Pon. - sob. 9.00 - 20.00
Wysłany: 2011-01-20, 21:55
Myszy: Bubcia,Orzeszek[samiczka inaczej br?zik ;p],Bia?a (mia?a by? pysia ale nikt tak do niej nie mowil :) M?odziutka pche?ka :D
Ja my?l? ?e to tylko staro?? i jak myszka si? m?czy najlepiej dla jej dobra j? u?pi? (?) poniewa? pewnie nie d?ugo zdechnie jak ka?da A poza tym Luis wszystko ju? poda? wi?c tylko powodzenia
oko spuchlo
byc mozliwe ze wypycha je guz od wewnatrz
ja na twoim miejscu skrocilabym juz jej cierpienie ,zyla dlugo i owocnie wiec niech i odejdzie godnie a nie w bolu
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Od czasu do czasu daj? warzywka i jakis nabial badz kawaleczek nieprzyprawionego mieska.
Ranke która powstanie przemywam naparem z herbatki. Czego to mo?e by? efekt? Czy to "staro??"? czy jest to objaw jakiej? choroby?
powiedzial ze i tak mysz juz za dlugo zyje 
i nie ma sensu w zaden sposob przedluzac jej sztucznie zycia. Ja nie chce jej przedluzac zycia..tylko poprawic komfort. Za ka?d? dobra rade jak postepowa? z tak star? mysza b?d? baaardzo wdzieczna 
Zawsze mo?na zmieni? na inne pod?o?e, popróbowa?, na pewno na jakie? nie jest uczulona, ale chusteczki to dobry interes równie?.
Nie ma tu co bluzga? na weterynarza drodzy u?ytkownicy pode mn?. Ma?o jest weterynarzy, którzy zajmuj? si? tak ma?ymi gryzoniami. I lepiej, ?e wy?mia?, ni? dla kasy mia?by na si?? ,,ratowa?" jej ?ycie w czym móg?by si? w sumie przyczyni? do pogorszenia myszki ?ycia.
A poza tym Luis wszystko ju? poda? wi?c tylko powodzenia 
