Cze??. Mam pewien problem... Mój kociak jest chory. Co? mu sie dzieje z oczami. Wcze?niej mia? rop? a teraz te? mu wyp?ywa z oczu krew. Pod okiem wyrus? jaki? guz. Na oczy nachodzi co? w postaci b?ony. Wiem.. To brzmi okropnie a wygl?da jeszcze gorzej. Wiem ?e powinnam z nim i?? do veta... Tylko jest problem ( Tata uwa?a ?e sie o?mieszy i nie chce jecha?. ,,Leczy" kotka ludzkimi przeterminowanymi dwa miesi?ce kroplami z antybiotykiem do oczu. Ja z bratem nie mamy za bardzo mozliwo?ci sami pojecha? do veta... nie wiemy co zrobi?, jak przekona? tat? i pomóc ma?emu..
Imi?: Maja
Wiek: 35 Dołączyła: 11 Lip 2009 Posty: 18 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-12, 12:46
Myszy: Porzeczka
Musicie zrobi? cokolwiek! Ma?y jest powa?nie chory i skoro leci mu krew to nie wiem na co tata czeka! Skoro zrobi? mu si? guz to mo?e chocia?by by? nowotwór! Co jest wa?niejsze - o?mieszenie si? czy uspokojenie, ?e wszystko jest okay? (pomimo, ?e wszystko wskazuje na to, ?e nie jest). M?cz tat? non stop, bo koniecznie musicie pojecha? do lekarza!
Polu wiem jak to jest, ale my?l? ?e musisz wzi?c sprawy w swoje r?ce. Nie patrz na tat?, poszukaj gdzie jest najbli?ej weterynarz. Je?li daleko by wybra? si? autobusem jakim? to mo?e spytaj po znajomych czy nei wiem - starszy ich brat/siostra nie mia?by lito?ci dla kociaka. Nie wszyscy maja takie kiepskie podej?cie do zwierzaków jak Twój tato. Z reszt? chyba wiesz ?e to co on my?li jest idiotyczne Guz mo?e by? ropniem który trzeba nak?u? specjaln? ig?? a mo?e by? to RAK. Musicie ratowa? kociaczka. A tato móg?by by? bohaterem narodowym ale wida? ?e nie pali mu si?
_________________ Ecru [*] Fantasy [*] Milkunia [*] Grotka [*]
Zwierz?tom nale?y si? tyle samo mi?o?ci co ludziom
Wysłany: 2009-09-13, 20:22
Myszy: Cost'ka i Prad'usia ;*
Jestem(by?am..ale to wyja?ni? pó?niej) posiadaczk? pi?knej,du?ej kotki rasy Turecka Angora.Maja jest ponad 2,5 roczn?,wysterelizowan? kotk? o harmonijnej budowie
Tak,tak ten opis jest bardzo cukierkowy Ale najlepsze przed nami.. xD
Gracja..harmonijna,smuk?a sylwetka a w rzeczywisto?ci kot który uwielbia grzeba? w koszu,je?? owady i otwiera? szafy Mimo wszystko jest przekochana... Jej sta?a waga to ok.3,80kg.Niestety by?am zmuszona odda? Majk? z powodu alergii mamy Kotka trafi?a do mojej babci,a w raz z tym - bestia przyty?a do wagi 6kg ... Babcia mieszka nie daleko mnie wi?c mam mo?liwo?? cz?stych odwiedzin Majeczki.
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2009-09-13, 20:41
Buubel, kiciula prze?liczna
Szkoda, ?e Mama ma alergi?, ale dobrze, ?e mo?esz cz??to ?licznotk? odwiedza?. A swoj? drog? mo?e Twoja Mama pójdzie na "odczulanie" cho? nie wiem czy to co? da.
Z drugiej strony planujesz myszy, wi?c dobrze, ?e potencjalnie niebezpiecze?stwo jest daleko (cho? zawsze mo?na mie? dune i myszki bezpieczne )
Ale kiciek przecudowny.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Wysłany: 2009-09-15, 15:45
Myszy: Cost'ka i Prad'usia ;*
Do?ka napisał/a:
Buubel, mo?e Twoja Mama pójdzie na "odczulanie" cho? nie wiem czy to co? da.
Odczulanie od kociej lub psiej sier?ci jest bardzo drogie i nie zawsze daje upragnione efekty
Bardzo chc? ?eby Maja do mnie wróci?a,ale wiem ?e to niemo?liwe bo mam ju? myszki wi?c kocica nie wchodzi?aby nawet w gr?(jest wyjatkowo-agresywnym ?owc? )
Mam ju? myszki..w?a?nie zmieni?am podpis bo rejestrowa?am sie dawno kiedy ich jeszcze nie mia?am
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach