Imi?: Aleksandra
Wiek: 31 Dołączyła: 11 Sie 2009 Posty: 7
Wysłany: 2009-08-11, 21:46
Myszy: Felu?
raczej mi to wyglada na to ze jego pracie sie nie schowa?o...ale ma juz tak od 2 dni ...i chyba bede musia? sie wybrac do weterynarza...a czy jest szansa ze mu sie to samo schowa..?
za sama wizyt? raczej si? nie p?aci (przynajmniej ja nigdy nie p?aci?am), weterynarz chce pieni?dzy zazwyczaj dopiero gdy trzeba podac leki. Ale pewnie róznie to bywa.
?ycze Ci powodzenia, napewno wszystko b?dzie dobrze.
a p?aci?am 15 zeta za wizyt? za myszaka...2 by?y wi?c 30 wysz?o w ci?gu tyggodnia bo obie si? pochorowa?y,ale za kontrole kolejne które by?y 2 razy ju? nic.I moje myszaki maj? w?asn? pani? doktor która je lubi i one lubi? j?:)My?l?, ?e warto sprawdzic co si? dzieje dzieje bo pieni?zki nie du?e a zyskujesz pomoc przy opiece nad myszakami, bo moja pani doktor zawsze ch?tnie mi poradzi.A myszki same jej na r?ce wchodz?.
_________________ "-Pani Profesor Chiko si? zepsu?a! Niech pani j? naprawi!
-Niestety kochanie, Chiko umar?a nie mo?emy ju? jej pomóc"
mia?am ten problem u samczyka i ju? wszystko jest ok, wi?c sie nie denerwuj tylko przesad? myszk? na papierowe r?czniki i zaobserwoj czy robi siku. Leka? z pewno?ci? o to zapyta. Mój samiec by? ko?o samiczki, wi?c najpierw gdy to zobaczy?am, nie przej??am sie tym. I przez to, ze nie posz?am od razu do weta pr?cie spuch?o i zsinia?o. Je?li dobrze pami?tam dosta? zastrzyk przeciw zapalny i kazano mi na bierz?co chowa?, posmarowane wazelin? lub olejem pr?cie, oraz dosta? na nie specjaln? ma??. Nerwów si? najad?am przez to, ze nieposz?am od razu, a czeka?am tylko 1 dzie?, wi?c jak najszybciej grzej do weta
Od 2 dni mam ma?ego pana mysza przygarni?tego z wroc?awskiej interwencji. Maluch od pó? godziny biega z wzwodem. Czyta?am ?e to mo?e by? dla ma?ego niebezpieczne i trzeba co? z tym zrobi?, albo te?, druga wersja, ?e ta mu si? zrobi?o, m?ska przypad?o?? i kropka, samo przejdzie. Co o tym s?dzicie? Powinnam si? martwi?? Maluch zachowuje si? i wygl?da na zdrowego, ?adne urazy mechaniczne raczej nie wchodz? w gr?.
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-02-02, 21:49
DK!, je?li zauwa?ysz, ?e mo?e cz?onkiem szorowa? po ziemi, albo, ?e co? si? mu paprze w tych okolicach to le? do weterynarza. Je?li mu to nie minie to te? bym na Twoim miejscu posz?a z myszorem do weta, ?eby go porz?dnie obejrza? (zreszt? czy tak czy siak skoro masz mysz przygarni?t? z interwencji to dla w?asnego spokoju powinna? jeszcze sama pój?? z nim do lekarza.)
Pami?tam, ze kto? na forum mia? podobny problem z myszatym, wiec porz?dnie poszukaj, bo jest to gdzie? na pewno.
Pozdrawiam
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
No w?a?nie znalaz?a co? takiego na forum, ale jak spraw? rozwi?za? dziewczyny pono? za?atwi?y przez PW lub gg. Tak czy siak zamierzam z nim jutro jecha?, ale i tak chcia?am si? skonsultowa? z Wami, czy macie jakie? pomys?y.
Nic u si? nie paprze jak narazie na szcz??cie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach