Je?eli obawiasz si? pogryzie? to dlaczego zdecydowa?a? si? na te zwierz?ta?
Teraz, jak ju? s? razem i si? przyzwyczaili to nie powinni si? gry?? (pies z kotem, bo kot z myszka to chyba zawsze ), no, chyba, ?e jedno drugiego zdenerwuje.
Znam kota, który potrafi spa? w klatce ze ?wink? morsk?, wi?c nawet kot i gryzo? mog? zosta? przyjació?mi. Je?eli b?d? zgodni to mog? mie? ze sob? kontakt, jednak pami?taj, ?e pies czy kot mo?e niechc?cy co? zrobi? myszce.
Gdy mia?am jeszcze psa, to zawsze gdy dostawali jedzenie ( pies i kot ) to czy by? kot czy nie, pies zawsze po?o?y? si? przy misce i czeka? a? kot zje pierwszy Je?eli kota nie by?o to móg?by by? bardzo g?odny ale nie ruszy? dopóki nie wróci? kot.
Bardzo wiele jest takich sytuacji w domach. Nie tylko u Ciebie. Ja osobi?cie znam przynajmniej z sze?? rodzin gdzie jest bardzo podobnie.
Za to pies nie lubi? myszek i by zaraz zagryz?. Kilka razy wbieg? do pokoju i skoczy? do klatki ale si? go odgania?o. A mia? taki uraz, bo raz chcia? pow?cha? owada na kwiatku ( pszczo?? ) i go u??dli?a w nos i od tamtej pory nie cierpia? ma?ych zwierz?t I wszystkie muchy potrafi? wybi? w kuchni.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Wysłany: 2009-06-07, 19:43
Myszy: Daisy, Pere?ka (Who come with me) i Pelagia
Luis napisał/a:
Bardzo wiele jest takich sytuacji w domach. Nie tylko u Ciebie. Ja osobi?cie znam przynajmniej z sze?? rodzin gdzie jest bardzo podobnie.
Za to pies nie lubi? myszek i by zaraz zagryz?.
Sama mam taki ?a?cuch pokarmowy. Mysz -> Kot -> Pies
W dodatku pies to myszo?ap... Ogólnie jest ciekawie, robi wszystko, ?eby dobra? si? do myszek, ale wzrost jej na to nie pozwala ;D
Wysłany: 2009-07-24, 12:12
Myszy: za TM: Milky - nie pami?tam, ok. 2 lata temu, Milka - 17.08.2009r.
ale mój kot wychodzi na dwór, raz przyniós? do domu m?odego go??bia. Go??bek jeszcze ?y?, ?ypa? oczkami, a Czaru? (tak ma na imi? kot) trzyma? go w pysku. Zreszt? nieraz mój kot przynosi? do domu ptaki. Zostawia? te? przed wycieraczk? jako "prezent"
Raz nawet przyniós? poln? mysz na wycieraczk?, a na moj? tak?e czyha (mysz, nie wycieraczk? ). W?tpi?, ?eby chcia? j? zje??, ale tak jak mówicie pewnie by si? ni? bawi?...
_________________ "Kto nie dotrze do fal, nie pop?ynie na ich grzbiecie"
Kot nie zjada a przynosi na wycieraczk?, tak jak mówi?a? jako prezent, bo to nie chodzi o jedzenie, tylko ?e swojemu Panu chce swoj? zdobycz odda?, pokazuj?c, ?e to Pan rz?dzi i jemu si? nale?y. Koty nawet domowe poluj? bo maj? instynkt, cho? ju? nie jest on taki mocny jak u dzikich, ale wygodniej zje?? ju? przetworzone jedzenie ni? si? papra? w piórach i kostkach. ;P
_________________ "Whatever people say I am, that's what I'm not..."
Pomogła: 1 raz Wiek: 35 Dołączyła: 16 Mar 2008 Posty: 394
Wysłany: 2009-07-29, 10:00
Myszy: -
konik5 napisał/a:
ale mój kot wychodzi na dwór, raz przyniós? do domu m?odego go??bia. Go??bek jeszcze ?y?, ?ypa? oczkami, a Czaru? (tak ma na imi? kot) trzyma? go w pysku.
Jeeeju, pami?tam jak mój pies raz chcia? upolowa? go??bia Irys normalnie ignoruje ptaki, wi?c nie trzyma?am go wtedy na smyczy. Go??b nie umia? lata?, a pies nagle si? nim zainteresowa?, podszed?, pow?cha? i nagle wzi?? ca?y jego ?eb do pyska Nic mu si? nie sta?o, zrobi? to delikatnie, ale komicznie wygl?da?o. Oczywi?cie podbieg?am, otworzy?am psu pysk i wyci?gn??am
Mój Irys kiedy? wkurza? si? na myszy, ale teraz ignoruje, kiedy co? ha?asuje w klatce. Jednak nie zaryzykowa?abym puszczania myszy w jego obecno?ci i zasi?gu.
Te? mam ca?y ?a?cuszek. Kot ?pi psu na grzbiecie:) Myszy im nie pokazuj?, bo mój kot niestety jada polne myszaki i obawiam si?, ?e w moich te? widzia? by tylko wyj?tkowo smaczne papu
_________________ "-Pani Profesor Chiko si? zepsu?a! Niech pani j? naprawi!
-Niestety kochanie, Chiko umar?a nie mo?emy ju? jej pomóc"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach