Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 711 Skąd: Southampton
Wysłany: 2015-02-20, 13:14
Hodowca mo?e da? gwarancje na zdrow? mysz do 5 dni od zakupu.
Od tego czasu wszystko moze si? sta?, czym karmi?a? gryzonie ? , siano czy s?ome u?ywasz ? . Produkty , ktore masz byly nowe czy uzywane ?
Tasiemcami to mozesz sie zarazic rowniez od kota dachowca bo co drugi ma i od ryby w stawie... Sprawa wa?na ale nie nale?y bra? pod uwag? hodowli. Hodowca moze o tym fakcie nawet nie wiedzie?. Wiekszosc hodowców bagatelizuje nicienie ktore maja rozbudowany cykl
przenikaja przez blony sluzowe jelit przez wezly chlonne do krwi i pluc zwierze w tedy kas?a i polyka spowrotem. Cykl zaczyna si? od nowa. Bagatelizujecie to a robicie halo z tasiemca. To nie koniec ?wiata s? na to ?rodki w tych czasach swoja drog? nicieniem tez si? zarazicie.- na owsiki rowniez ludzie choruja. Boicie si? ?? Zrobmy temat o badaniach naszych myszy proste. Badanie kalu drogie nie jest a rozwieje wasze w?tpliwosci. Swoj? drog? w przyzwoitych hodowlach powinny by? przeprowadzane rutynowe takie badania....
Moim zdaniem nale?y:
1. Poinformowa? hodowce o problemie.
2. Osoby, które kupi?y myszy od danego hodowcy powinny by? poinformowane o problemie aby mog?y zastosowa? profilaktyczne leczenie.
Osobi?cie bior?c myszy od Gracjany, która nie dawno kupi?a myszy z tej hodowli, dokonam odrobaczenia.
aShadow, Ka? by? badany po przyje?dzie bo jestem wyczolona na punkcie nicieni i nie wykazalo tasiemcow. Jak masz odrobaczac to jeszcze nie teraz bo myszy by?y odrobaczone. I m?ode te?. Poco je truc skoro s? zdrowe.
Na pw pogadamy o tym ju? ?eby tu nie spamowa?. Dla uspokojenia powiem, ?e sprawa na pewno b?dzie skonsultowana z moj? wet, aby podj?? kroki bezpieczne dla zwierz?t, wszystkich zwierz?t i tych od Ciebie i tych co mam u siebie w tej chwili.
Tak, wgl powinnismy zrobi? jakis ogolny temat na forum o badaniach w hodowli. Kupy od wszystkich myszy powinny byc zebrane do woreczkow i wyslane pod kontem badan do jakiegos fachowca .
Bo typowy kowalski tez moze se powiedziec ze myszy odrobaczyl a tego nie zrobi
ja bym poprosi?a zdj?cia myszy i jak?? notk? od weta bo oskar?a? to jest ?atwo i robi? ko?o dupy.;)
Dziewczyna mia?a milcze?, bo Tobie si? nie podoba, ?e sprawa dotyczy tej w?a?nie hodowli? Przecie? ka?dej hodowli to mog?o si? zdarzy?. Paso?yty maj? nawet ludzie, w tym równie? maj? tasiemce i cz?sto o tym nie wiedz?. Wa?ne, aby temu zaradzi?, bo ka?dego to mog?o dotkn??, zamiast atakowa? osob?, której to si? przytrafi?o. Dzisiaj przydadz? nam si? informacje jak to leczy?, bo nie wiadomo kto b?dzie nast?pny - i nie ma w tym nic z?ego
Zawsze jak s? zwierz?ta w domu (pies, kot, chomik, szczur, mysza...) to b?d? problemy z chorobami, w tym z paso?ytami - trzeba leczy? i to wszystko i po problemie - nie wolno tylko sprawy ignorowa?
Pomogła: 19 razy Wiek: 32 Dołączyła: 15 Sie 2010 Posty: 2637 Skąd: Pozna?/Szczecin/Wawa
Wysłany: 2015-02-20, 17:09
Kobieto nie widzia?a? agresji. A moja reakcja jest z dopowiedzi, jakie? pozdrawiam, pseudo i inne okre?lenia.
sk?d ja wiedzia?am,?e si? dowalisz <3
mi si? nie podoba Twoje wieczne czepianie si? mnie. Zareagowa?abym tak jakby chodzi?o o ka?d? hodowl? ale wiesz przecie? najlepiej. Wystarczy?o napisa? nazw?. I kroki na pewno zosta?yby podj?te ?eby to sprawdzi? ale lepiej bez dowodów tak pisa? ojej
[ Dodano: 2015-02-20, 17:15 ]
post edytowany wiec jawnie co? jest nie tak ale spoko;)
_________________ Chcia?a pi?knie pisa?, ale s?owa odmawia?y jej pos?usze?stwa.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-20, 17:32
Ira gdzie widzisz agresj? w po?cie wero?
w?a?nie dobrze ?e prosi o dowody, bo akurat hodowla Roberta jest pod obserwacj? weterynarza, który nie stwierdza? ?adnych nieprawid?owo?ci w tym tak?e wspomnianych tasiemców.
Nie wiem jaki jest sens robi? od razu wielk? nagonk? na jego hodowl?, bez ?adnych argumentów potwierdzaj?cych obecno?? tego paso?yta.
Nie wiemy równie? w jakich warunkach trzymane by?y myszy po odbiorze, i czy ewentualne paso?yty nie zal?g?y si? w nowym domu, a hodowla nie ma tu nic do rzeczy.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Ja do nikogo si? nie dowalam, pisz? grzecznie i nie obra?am nikogo, w przeciwie?stwie do wero. Przeczytaj tak?e ten temat, w którym chcia?am pomóc chomiczemu forum i zobacz jak zareagowa?a wero: http://www.myszy.info/vie...p=313668#313668
Czy naprawd? uwa?asz, ?e zachowanie wero jest OK?
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-20, 18:07
Myszy: tak
U?ytkowniczce zosta?a udzielona porada odno?nie paso?ytów, myszy s? pod opiek? weterynarza, wi?c chyba nie ma o co drze? kotów. Nature je?li masz w?tpliwo?ci skontaktuj si? z hodowc? i wyja?nijcie spraw?. Prosz? wszystkich o kulturalne wypowiedzi niezale?nie od pe?nionej funkcji, a prywatne niesnaski mo?na wyja?ni? na pw.
Przepraszam ?e w temacie Paso?yty w odchodach napisa?am nieprawd?. Mysz która ma tasiemca jest ze sklepu zoologicznego. Nie pomy?la?am za bardzo o tym co pisz?. Dogada?am si? z hodowc?, myszy s? zdrowe, badane przez weterynarza, ?adna nie jest zarobaczona. Kole?anka poda?a mi z?e informacje na temat tego co si? tam dzieje. Hodowca jest ok, myszy od niego s? zadbane, sam weterynarz mi to powiedzia?. Widz? ?e tamten w?tek jest zamkni?ty wi?c pisz? tu.
Za wszelkie pomy?ki przepraszam, jestem m?oda i niedo?wiadczona, a to co pisz? zazwyczaj przemy?l? jak przeczytam x razy.
Przepraszam hodowc? za k?opoty i forum za tak? afer?. Nie b?d? si? ju? udziela?a na forum.
[ Dodano: 2015-02-20, 19:01 ]
P.E.P.K.O
Doklejam do tematu. kat
Ostatnio zmieniony przez kat 2015-02-20, 19:03, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
?eby tu nie spamowa?. Dla uspokojenia powiem, ?e sprawa na pewno b?dzie skonsultowana z moj? wet, aby podj?? kroki bezpieczne dla zwierz?t, wszystkich zwierz?t i tych od Ciebie i tych co mam u siebie w tej chwili.
