Wysłany: 2006-12-24, 14:20
Myszy: caaa?a du?a ekipa
Kamyczek alergie przez internet:P.............juz kichasz? Alertec polezam albo Zyrtex..:)
Jejku nie wiedzia?am ?e wywo?uj? tyle z?ego........mo?e ja poprostu nie powinnam sie odzywac....heh....Bardzo mi mi?o s?yszec od was tyle dobrego dzisiaj :| na mój temat..........
Serdecznie zapraszam na wystawe:) mam nadzieje ?e jednak zmienisz zdanie na mój temat...bo hm....przez internet nie mozna osoby dobrze poznac....juz sie o tym przekona?am.....
A póki co chyba w styczniu planowany Pokaz w Elbl?gu myszek rasowych:)
?abcia nie przesadzajmy hehe...:P dziekuje
Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2006-12-24, 14:42
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Oj nie b?dz ironiczna,ale dzi?kuje za troske ,wiesz chyba co to metafora?. Dzi? nie mam ochoty na k?ótnie,w ogóle nie mam na ni? ochoty,ale niedlugo powiem jak ja to widze i tyle.
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-12-24, 14:47
Myszy: tak
Kiedy? us?ysza?am od klegi z klasy, ?e mnie nie lubi, bo nie lubi - wywo?uje w nim takie uczucia. I nic nie mog?am na to poradzi? (szkoda, ?e on nale?a? do paczki do której zaci?gn?? moj? kole?ank? i zabroni? jej mnie zabira?). Nie da si? wida? lubi? ka?dego - cho? trudno si? z tym pogodzi?... No i net - do wypowiedzi - czytaj?c je - przypisuje si? im pewien "ton" i nie znaj?c osoby, mo?na go przypisa? niew?a?ciwie. Np. zale?nie czy osoba si?czym? narazi?a czy wr?cz przeciwnie. Te? polecam poznanie kate na ?ywo - jest bardzo mi?a. Odwrotnie ni? np. w moim przypadku - na ?ywo robi 1000 lepsze wra?enie...
No nie przestawajcie si? odzywa? - zapewne ka?dy ma antypatie na forum... Ale to chyba nie topic do opowiada o tym, bo i co mo?e dana osoba na to poradzi?.
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-12-25, 00:12
Myszy: tak
Ej... W tej chwili nie... Wkurzaj? mnie osoby którym si? t?umaczy a do nich nie dociera... No i czasem te którym zazdroszcz?, ?e s? takie wspania?e... Zazdro?nica ze mnie... Ale to temat o czym innym...
Wysłany: 2006-12-25, 10:31
Myszy: caaa?a du?a ekipa
Mam nadzieje ?e bedzie juz dobrze.......nie mog?am patrzec jak sie zaczynamy k?ócic to sama wysz?am z otwarta rek?....ale my?le ?e na dobre nam zrobi:)
Oczywiscie je?eli to by?o szczere i za 2 dni znowu sie nie zacznie...mysl? ?e teraz ka?dy bedzie uwa?a? (ja tez) na niektóre swoje posty.......:)
Jestem pe?na werwy ?e z biegiem czasu i Kamyczek sie do mnie przekonasz:)
Mam nadzieje ?e Fauka i Gandzia ju? nie to ?e beda mnie lubi?y ale przynajmniej nie beda nienawidzi?y czy tam nieprzepada?y a taki rozejmik dobra sprawa:)
Taaa Fauka chce mnie wrobic, ale jestem silna, jestem mocna, dam rade i postawie na swoim
_________________ 'Wicher wieje, wicher s?abe drzewa ?amie, hej
Wicher wieje, wicher silne drzewa g?aszcze, hej
Najwa?niejsze to by? silnym, wicher silne drzewa g?aszcze, hej'
Tadeusz Nalepa - kiedy by?em ma?ym ch?opcem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach