Uwielbiam te argente hehe takie z?otko Pomimo prawie braku tickedu jest cudna
Jest cudna, bo to jest Twój dorobek hodowlany, Ty wyhodowa?as te maluszki, Ty nada?a? im imionka i Ty patrzy?a? jak rosn? te s?odkie mysie-pysie. To jak ich nie kocha? i nie patrze? na nie sercem Ja chyba dlatego nie jestem hodowc?, ?e nie potrafi?abym rozsta? si? z maluchami, bo jakby one odje?d?a?y, to razem z nimi odje?d?a?by kawa?ek mojego serca, podziwiam hodowców Swoj? drog? ciekawa jestem, czy hodowcom te? jest smutno, gdy odje?d?aj? ich mysiaczki?
No i fajne jest to jak si? utrzymuje kontakt Cz?owiek u którego dana myszka jest pokazuje jak wyros?a, my?l?, ?e wtedy hodowca te? widzi, ze myszce jest dobrze w nowym domku
Imi?: Agnieszka
Hodowla: Black and White Pomogła: 5 razy Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 711 Skąd: Southampton
Wysłany: 2013-04-12, 09:18
Ira tym maluszkom akurat Ja nadawa?am imionka, ale czy to wa?ne kto i co ?
S? pi?kne myszki po pi?knych rodzicach , wi?c to nie tylko zas?uga Gracjany ?e one takie "pi?kne", ale hodowców którzy wyhodowali ich rodziców...
...to nie tylko zas?uga Gracjany ?e one takie "pi?kne", ale hodowców którzy wyhodowali ich rodziców...
Oczywi?cie, ka?da myszka jest nast?pc? poprzedników , ale Gracjana jest ostatnim ogniwem - przynajmniej na razie, bo pewnie nied?ugo b?dzie kolejne ogniwo (kolejne pokolenie)
Imionka Ty nada?a?? o, to nie wiedzia?am, sorry, mysla?am, ?e Gracjana imionka nada?a razem z wyrobieniem rodowodu. Wiem, wiem, czasem nabywca prosi hodowc? o nadanie swoich imionek, ja tez czasem tak mam
Ju? nie d?ugo ale jako? si? wcal? nie dziwie twojemu wyczekiwaniu
ZAzdroszcz? i z niecierpliwo?ci? czekam na zdj?cia mysiaków
B?d? szykowa?y si? miociki ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach