3 zdj?cie jest cudowne, ogromniaste s? ich oczy.
A ja dzisiaj w zoologu widzia?am te klatki hodowlane, by?y w nich myszki - bez sensu s? na ?ywo. Jak si? sypnie wi?cej ?ció?ki to wi?kszy gryzo? zahacza o kratki na górze...
Mi si? jednak wydaje, ?e ka?dego zwierzaka da si? oswoi? i spróbuj? to zrobi? z moimi tymczaskami
Shoti1910, skoro ju? tak tryskasz dobroci?, dlaczego nie wspomnia?a? o takim drobnym fakcie, ?e gdyby nie pewna zarejestrowana na tym forum osoba (czytaj ja) nie po?wi?ci?a swoich prywatnych spraw i nie t?uk?a si? przez pó? miasta z zamiarem pomocy, to "Twoje tymczaski" by?yby ju? ze?arte przez w??a?
Mastomysy b?d? mia?y szukany dom blisko tj. Kraków i okolice. "Wspó?praca" w zakresie transportu te? jako? nam nie sz?a - chyba ?e jedno og?oszenie na gumtree o wyje?dzie w tym samym dniu mam tak potraktowa?.
Zwielokrotnianie dt jest niepotrzebne tym przestraszonym i tak zwierz?tom.
Fajnie móc si? tytu?owa? dawczyni? dt, ale pomijanie mnie by?o troch? nie w porz?dku. I ?eby by?a jasno?? - nie pisz? tego po to, ?eby chwali? si? jaka to ja jestem wspania?a. Chodzi o dobro zwierz?t, a nie o branie ich bo s? rzadkie, nieopisane i mo?na zabawi? si? w drugiego Darwina.
Modów przepraszam za off top, ale pono? szczero?? to moja wada
A dla tych, którzy jednak ciekawi s? jakich? informacji o masto - par? prawd i mitów na przyk?adzie Zuzi i Pestki.
shoti1910 napisał/a:
Mastomysy lubi? biega? w ko?owrotku
Potwierdzam, obie pasjami w nim biegaj?, trz?s?c ca?? klatk?. Jedynie papier do przewleczenia ko?owrotka trzeba zmienia? co dwa dni - zgryzaj?.
shoti1910 napisał/a:
nikt nie wie czy lubi? k?pa? si? w piasku
Ma?e nie lubi?. Obszar z wysypanym piaskiem zosta? przez nie szczelnie pokryty trocinami i porwanym papierem toaletowym.
shoti1910 napisał/a:
Gdy tylko znajd? wypustk? w kuwecie klatki to ju? po paru chwilach jest dziura i uciekaj?
Mam klatk? z plastikow? kuwet? i takim? pi?terkiem, po dziesi?ciu dniach klatka nie jest zgryziona, a gryzonki nie uciek?y. Poide?ko te? ca?e.
shoti1910 napisał/a:
S? te? bardzo skoczne.
S?.
shoti1910 napisał/a:
Mastomysy s? bardzo waleczne przez co wyjmuje si? je za pomoc? p?sety :sadness: a przed podaniem w??owi s? u?miercane, inaczej mog? zrobi? krzywd? w??owi
W przypadku tych dwóch samiczek to bzdura. Ta bardziej p?ochliwa ma?a boi si? w?asnego cienia, odwa?niejsza za? (jak ma dobry dzie?) bierze jedzenie z r?ki. Daje si? nawet pomizia?, jednym palcem, ale zawsze
Masto wielko?ciowo zbli?one s? do szczura, ale wysmuklonego, w takim "mysim" typie. Uszka i oczy du?e, to prawda. Gryzonki uwielbiaj? si? wspina? i schodzi g?ow? w dó? po pr?tach. ?pi? przytulone razem w domku z kokosa. Nie pogardz? gerberkiem, a sianko rumiankowe wywo?uje u nich rozbrajaj?ce niuchanie
Ostatnio zmieniony przez Fili?anka 2011-09-12, 14:29, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Sie 2011 Posty: 17 Skąd: Pabianice/?ód?
Wysłany: 2011-09-11, 21:52
Czy uwa?asz, ?e znam wszystkie fora na których jeste? zarejestrowana? Nie bawi? si? w Darwina, ani nie tryskam dobroci?, cieszy?am si? po prostu z nowych zwierz?tek na DT. Ostatnimi czasy nie raczy?a? mi nawet odpisywa?. Transportu szukam ca?y czas i bardzo mo?liwe, ?e znalaz?am, mam rozumie?, ?e masto do mnie nie trafi?? Dzi?kuj?, ?e nie napisa?a? mi tego na Pw tylko w swoim wylewie z?o?ci.
Wybacz Shoti1910, ale gdzie Ty tu masz wylew z?o?ci? Oprócz mo?e nieco nacechowanego z?o?liwo?ci? "tryskania dobroci?" napisa?am prawd?, dok?adnie tak jak by?o, nic nie zmy?li?am. "Cieszy? z" to si? mo?na z nowego misia do kolekcji, a nie z ?ywych zwierz?t.
I gwoli ?cis?o?ci - ja mam te? swoje ?ycie poza forum/forami i gg, ?ycie, które mnie absorbuje raz mniej, raz bardziej. Nie siedz? przyklejona do monitora, ale tego nie raczy?a? uwzgl?dni?.
Tak?e podzi?kuj? za enigmatyczne zagrywki w stylu "bardzo mo?liwe, ?e znalaz?am" i tak, masto do Ciebie nie trafi?. Wi?cej dystansu do siebie i do ?ycia ?ycz?.
Czytajcie uwa?nie - nie pochwalam przygarniania zwierz?t typu "ma?o osób w Polsce takie ma i b?d? prowadzi?a im dzienniczek na forum i dodam punkt do mojej super dobroczynno?ci".
Nie pochwalam traktowania zwierz?t kolekcjonersko, za to traktowanie jak przyjació?, personalnie nawet - jak najbardziej ceni?.
wero, ja dzi?kuj? za tak? pomoc i dlatego w?a?nie masto ob?d? si? bez "pomocy" kole?anki.
Z mojej strony to by?oby na tyle, niech kó?eczko wzajemnej adoracji kr?ci si? ju? bez mojego udzia?u.
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Sie 2011 Posty: 17 Skąd: Pabianice/?ód?
Wysłany: 2011-09-12, 11:43
Przesta?!!! Nie traktowa?am tego tak, nie chcia?am ich wzi?? dlatego by pisa? pierdzielony dzienniczek po prostu tu kto? napisa?, ?ebym pisa?a co zaobserwowa?am. Wszystko obracasz na swoj? korzy?? gratuluj? tego talentu. Bardzo si? mylisz pisz?c, ?e mastomysy s? rzadkie, w internecie mo?na je kupi? 2 z? za zwierz?tko. To nie jest punkt dobroczynno?ci. Jak nie chcesz mi ich da? na DT to trzeba by?o mi to napisa? wcze?niej, a nie ja si? nastawiam i szukam transportu. W takim razie bior? innego zwierzaka na DT i koniec. Poza tym widzia?am, ?e by?a? na forum, a mimo to nie raczy?a? mi odpisa? zabiegana fili?anko.
EDIT
Poza tym to wygl?da tak jakby? nie chcia?a mi ich wyda? tylko dlatego, ?e nie uwzgl?dni?am, ?e b?d? mie? je od Ciebie. Rób jak chcesz
Pomogła: 19 razy Wiek: 32 Dołączyła: 15 Sie 2010 Posty: 2637 Skąd: Pozna?/Szczecin/Wawa
Wysłany: 2011-09-12, 11:57
shoti1910, nie przejmuj si?, jest wiele zwierzaków które jeszcze szukaj? pomocy.
Nam na pewno by si? przyda?a wiedza któr? proponowa?a? opisuj?c zwierz?ta ( nie wiem co w tym z?ego ale spoko) ale mo?e innym razem
Ja jestem ciekawa w jakiej klatce one si? obecnie znajduj?
_________________ Chcia?a pi?knie pisa?, ale s?owa odmawia?y jej pos?usze?stwa.
Oto zdj?cie na którym s? podobne Mastomyszy do moich(Teraz dobrze Hurri?) Hestia ,Mulan oraz Olga . Te Mastomysy trafi?y do mnie z hodowli w USA. Jest to bardzo rzadko spotykany gatunek gryzonia w hodowli hobbystycznie...Jak wszystko pójdzie dobrze to do??cz? do mnie jeszcze kilka samic i samców. Nie ma co do nich ustalonej genetyki jak u myszy, szczurów czy chomików. Wiadomo tylko o paru (prawdopodobnych) kombinacjach hodowlanych daj?cych porz?dane odmiany barwne, który nie jest du?o.
S? to straszne miziaki poniewa? ?yj? w bliskim kontakcie z cz?owiekiem od narodzin. Mocz-ZERO ZAPACHU! Troty zmieni?em im po 2-3 tyg bo ju? mia?y brudno, nie od kup i siu?ków poniewa? te zwierz?ta wybieraj? tylko jedno, maksymalnie dwa, miejsca na wypró?nianie. S? to zwierz?ta stadne jak myszy.
Jak kto? chce wi?cej info o chowie i hodowli to mo?e na priv
Ostatnio zmieniony przez Waterloo 2014-10-19, 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2014-10-19, 17:34
Myszy: Peanut Butter i Fluffy
?liczne Ale ja niestety dowiedzia?am si? o tych gryzoniach po myszkach i teraz doskwiera mi "zapaszek" moczu No ale neutralizatory troch? pomagaj?
Pi?kne zwierz?tka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach