no chowder75, ja nie widzia?am bia?o-br?zowej myszy nieudomowionej... by? mo?e tak jak Ewaw, pisa?a mysz zdzicza?a... s? przypadki, ?e mysz ucieka z klatki, a potem jeszcze d?ugo, d?ugo gdzie? j? kto? w domu widuje.. zale?y od tego czy w domu s? sterylne warunki i nawet 1 okruszek chleba nie spada na ziemi? czy domownikom zdarza si? nakruszy? albo zostawi? jak?? szam? na wierzchu w miejscu ?atwo dost?pnym dla myszy... i nie mów, ?e to niemo?liwe... s? myszki, których dzika natura jest silniejsza od tej udomowionej... chocia?by w przypadku myszy, które maj? matk? labk? a tat? dzikuska...
_________________ Postanowienie na ten rok?
I?? z wero na randk? hihi
Wysłany: 2011-10-15, 13:09
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
no ja tak napisa?am, ale faktycznie, je?li taka labka krz?ta si? potem gdzie? po domu, gdzie jest ciep?o, jest jakie? jedzenie na wierzchu, to mo?e prze?y?.
Witam
Sorry ?e tak d?ugo si? nie odzywa?am, ale co? nie znalaz?am czasu. I wcale nie jestem najmniej zainteresowana tematem, tylko po prostu nie znalaz?am czasu. A co do miejsca zamieszkania to mieszkam w domu a nie bloku. I tak mysia jest w ?atki. Ja sama mia?am okazje j? zobaczy? ju? 4 razy. Wydaje mi si? równie? ?e mysia jest chyba odwa?niejsza, poniewa? ju? znacznie cz??ciej wychodzi "zwiedza?" nasz dom. I mam do Was jedno pytanie: Czy jest normalne ?eby myszka wychodzi?a równie? do?? cz?sto za dnia? I tak, Laraine my?l? ?e mysz by?a trzymana w domu. I ?e jest chyba mysi? laboratoryjn?. I martwi? si? w?a?nie co zrobi? je?li si? rozmno??. Bo ca?? noc nic tylko szur-szur. I ojciec straszy ?e wy?o?y trutk? A ja w?a?nie tego chc? unikn??. Napisz? te? ?e mysz jest cwana, bo na ?adne proste pu?apki z?apa? si? nie da. Wi?c dzi? kupi?am super ?ywo?apk? i mam nadzieje ?e mysz si? z?apie
Wi?c trzymajcie za mnie kciuki bo je?li si? nie z?apie to b?dzie bardzo ?le...
Pozdrawiam
Wiesz, ja nie znam si? na ?apaniu myszek, ale mój chomik te? raz mi zwia?, bo mój brat nie domkn?? klatki Tak czy siak ?adna ?ywo?apka nie pomog?a, z?apa?am go dopiero kiedy go zlokalizowa?am i czeka?am pó? nocy a? ?askawie wyjdzie i nakry?am go gór? od klatki
Skoro jest w ?aty, to na pewno nie jest to dzika mysz. W takim razie, je?li j? z?apiesz, to najlepiej b?dzie, je?li zostanie ona u Ciebie. Na wolno?ci sobie na pewno nie poradzi. Trzymam kciuki, ?eby uda?o si? j? z?apa?.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Aha! Mysza wylaz?a i najzwyczajniej w ?wiecie paradowa?a po kuchni I ju? chyba wiem gdzie zamieszka?a. A mianowicie za lodówk?... Przy?apa?am j? tam na po?eraniu czego? co wygl?da?o jak przyn?ta z mojej pu?apki... Teraz gdy ju? si? jej przyjrza?am my?l? ?e to laboratoryjna mysz. I chyba ch?opak! To nawet dobrze bo moja matka z zupe?nie niewiadomych powodów woli samczyki... Zaraz p?dz? rozstawi? za lodówk? pu?apk?. Mo?e z?apie si? jeszcze dzi?... Teraz mysz znów znik?a mi z oczu chowaj?c si? za szafk? Mycha jest caraz bardziej w?cibska Poniewa? w pi?tek zw?dzi?a mój le??cy w kuchni, otwarty plecak... I le??ce na wierzchu jedzonko... Poniewa? obecnie posiadam ?wie?utk? nie dawno kupion? klatk?, my?l? ?e je?li go z?apie to zamieszka w tej w?a?nie klateczce Odkry?am równie? w czym zasmakowa? mój mysz, a mianowicie w warzywkach... najlepiej ?wie?ych A wi?c teraz zostaje mi tylko czeka?... I to jest w tym wszystkim najnudniejsze
Pozdrawiam
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
No, oby, si? z?apa?a. Bo rodzice nie s? zadowoleni z ci?g?ego chrz?szczenia, szurania i innych odg?osów myszy... Chocia? mi i mojej siostrze to nie przeszkadza I mysz okaza?a ju? pewne zainteresowanie ?ywo?apk? i umieszczonymi w w niej smacznymi k?skami. Wi?c teraz tylko czekam dalej... A i my?licie ?e moja mysia jest rasowa czy laboratoryjna?
Podaje Wam link do troch? podobnego umaszczenia mojej myszy:
http://arbiter.pl/files/g...4_451_5120_.jpg Tyle ?e moja ma troch? mniej ?atek.
PS. Jak mo?na hodowa? tyle myszy w JEDNEJ klatce
Pozdrawiam
hmm, Sk?d si? wzi??a nie mam poj?cia, ale grunt ?e si? do mnie wprosi?a Mysia chyba by?a po prostu zdzicza?a bo boi si? mnie znacznie mniej ni? na pocz?tku. Mo?e dlatego ?e j? wr?cz faszeruje smako?ykami wypróbowuj?c coraz to nowe pu?apki Ale w sumie do?? ?miesznie wysz?o bo mia?am jutro kupi? sobie mysz. A tu mi ta prawie spad?a z nieba
Pozdrawiam
_________________ "Im bardziej poznaje ludzi, tym mniej ich lubi?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach