By?am u babci na wsi.Moja Keila wysz?a z klatki i uciek?a za szaf?, wtedy rozmnozy?a si? z dzik? mysz? . Martwi? si? !
Czy m?ode mog? by? np. zniekszta?cone, wygl?da? inaczej niz labo ?
Przez to ze to 2 inne gatunki moga byc komplikacje podczas porodu ?
Czym karmi? samice podczas ci?zy ?
Dziekuje za odpowiedzi
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-02-04, 15:15
WATA, wi?c tak: komplikacji nie powinno by? ?adnych, ale pami?taj, ?e m?ode mog? nie da? si? oswoi? do ko?ca, a mynia mog?a si? czym? zarazi?.
Na pewno b?d? wygl?da?y nieco inaczej, obejrzyj sobie zdj?cia dzikich myszy, s? mniejsze od labek.
Co do karmienia - poczytaj forum, s? ca?e dzia?y na ten temat.
Zapewnij jej dost?p do bia?ka ró?nego rodzaju.
Nie zapomnij, ?e ma?e myszki wyjd? z klatki mi?dzy pr?tami, wi?c najlepiej, ?eby? zadba?a o co? typu Duna, akwarium, czy terrarium, transporterek... cokolwiek bez szczebli.
Reszt? wskazówek wyczytasz na forum, ?ycz? powodzenia!
I nast?pnym razem dbaj o myszk? bardziej.
A jeszcze - sk?d pewno??, ?e mysz si? rozmno?y?a?
wydaje mi si?, ?e matka mo?e zje?? m?ode, zdarza si? to czasem przy "mieszanych" zaci??eniach. miejmy nadziej?, ?e wszystko b?dzie dobrze. pomy?lnego rozwi?zania!
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-02-04, 16:58
mnie si? wydaje, ?e je?li mama nie b?dzie mia?a stresów, to wychowa takie krzy?ówki, ale ch?tnie zobaczy?abym zdj?cia parówek i pó?niej k??bków jak wygl?daj? i czy si? uda?o je odchowa?.
WATA, pami?taj tylko, ?eby nie stresowa? matki. Nie bierz jej bez potrzeby na r?ce, no a jak m?ode si? urodz?, to te? musisz da? im spokój - nie ruszaj gniazda, ?eby sprawdzi? ile ich jest, jak wygl?daj? itp, nie rób zdj?? aparatem z lamp? b?yskow?. Niech myszka ma jak najwi?cej spokoju. Je?li ma w klatce ko?owrotek, zabierz go do czasu odchowania m?odych.
Wiesz ju?, co zrobisz z maluchami? Zostawiasz sobie jakie??
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Myszonka, nawet je?li jest zapchlona, to i tak z leczeniem trzeba poczeka? a? urodzi i odchowa m?ode. Tak?e moim zdaniem nie ma sensu teraz ci?ga? jej po wetach, ale po porodzie i odchowie kluseczek - jak najbardziej.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Przede wszystkim to nie b?dzie ?adnej mi?dzygatunkowej krzy?ówki.
Mysz laboratoryjna to nie ?aden gatunek. To forma udomowiona dzikiej myszy ... która nosi nazw? gatunkow? mysz domowa (Mus musculus). Wi?c mysz domowa zap?odni?a mysz domow? (form? laboratoryjn?, nie ?aden odr?bny gatunek)
M?ode b?d? normalne je?li rodzice nie nios? genów semiletalnych.
Jedynie co mo?e by? negatywne to to ?e myszy "z podwórka" s? nosicielami wszelakich paskudztw jak paso?yty, wirusy, bakterie. Dlatego mo?liwe ?e samiczka po kontakcie z nim mog?a z?apa? co? (cho? nie jest to przes?dzone).
Z drugiej strony, myszy laboratoryjne s? du?o s?absze ni? dzikie. Z powodu wielopokoleniowego udamawiania, inbredu, izolacji od ?rodowiska zewn?trznego ich uk?ad odporno?ciowy jest znacznie s?abszy ni? dzikich krewnych. Dlatego te? mo?esz mie? t? pozytywn? pewno?? ?e m?ode z takiego po??czenia b?d? silniejsze i zdrowsze ni? porównywalny miot, gdzie oboje rodziców to laborki
Niestety mysia odesz?a by?am u weterynarza zobaczy? co i jak z ci??? da? jaki? zastrzyk i to miejsce po jakims czasie troszeczke spuch?o znaczy si? by?o czu? tam gulke.A na drugi dzie? zdech?a na 100% jestem pewna ze to przez to (
ps.Czy nie b?dzie to zbyt bestialskie, niebezpieczne upewniam si? bo nie chce zrobi? czego? g?upiego i ?a?owa? potem ?
I jeszcze jedno dotycz?ce ponizszego pytanko czy s? szczepienia na choroby takie jak wscieklizna i na jakeis robaki ?
W celach 'naukowych' poprosi?a bym dziadka aby wyci?gn?? ?ywo?apk? i z?apa? mysz samca pokry? by moj? samice i zosta? wypuszczony na wolno??.Samica mia?a by codziennie robione zdj?cia jak i jej m?ode pokazywa?o by to rozwój takich myszek w razie gdyby komu? si? co? takiego przytrafi?o lub chcia? by zobacyz?jak to wygl?da.
Tylko prosz? nie wyzywajcie mnie jesli to z?e to napiszcie normalnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. Martwi? si? !
