Wysłany: 2012-09-20, 17:07
Myszy: 16 ogonków w pami?ci :(
Myszki prowadz? szcz??liwe ?ycie. Kupi?am im pi?kny ko?owrotek i na zmian? si? na nim gimnastykuj?. ?ona Czes?awa w ko?cu nabra?a masy i nareszcie maj?c j? na r?ku czuj?, ?e nie jest z powietrza xD ?pi? razem, jedz? z jednej miseczki, czyszcz? si? wzajemnie.
Ale miewaj? ci??kie dni... I wtedy ?ona wyrzuca Czes?awa z domu, a gdy on si? zbli?a to alarmuje g?o?nym piskiem, wiec Czes?aw chc?c nie chc?c idzie spa? pod karuzelk?. Innym razem Czes?aw wygania ?on? z domu, a ?e jest wielki to nie musi krzycze? tylko cia?em blokuje wej?cie xD I ?ona jak ta ofiara przemocy domowej idzie na pi?tro pod r?cznik papierowy i ?pi zwini?ta w k??bek.
Na szcz??cie takie spi?cie maj? krótkotrwa?y skutek i w ko?cu sobie wybaczaj?
A co, troch? urozmaicenia musz? mie? w ?yciu
Aaa no i ?ona Czes?awa Myszy ma ju? imi? Dobros?awa zwana pieszczotliwie Dosi?
A oto i pi?kny Czes?aw, przy okazji odkry?am, ?e Dobrusia wcale nie jest taka dobra... popatrzcie na jego w?sy 8-O
_________________ "Cho? droga jest bez ko?ca
pozornie bez znaczenia
mniemam, ?e mam powody,
by drogi swej nie zmienia?."
Akurat
Ja to bym sobie ?yczy?a ?eby moje chocia? zatrzyma?y si? na 2 sekundy ale one ostatnio normalnie rekordy w lataniu bij? skacz? jakby im kto redbulla dolewa? jeszcze troche zaczn? lata?
A zdj?cia ?liczne czekam na wi?cej
He he te w?sy mnie rozwali?y he przystrzy?one
Wysłany: 2012-11-11, 21:19
Myszy: 16 ogonków w pami?ci :(
Czes?aw zosta? dzisiaj wdowcem
Tak mi przykro Ma tak? smutn? mink?
Dobrusia umar?a w ?nie, w swoim domku.
Nie wiem co si? sta?o, wygl?da?a na zdrow?.
Czes?aw w czwartek ma operacj? wyci?cia brodawczaka.
Jak wszystko b?dzie dobrze za jaki? czas b?d? szuka?a mu nowej, bezp?odnej ?ony. Nie mog? patrze? jak t?skni
_________________ "Cho? droga jest bez ko?ca
pozornie bez znaczenia
mniemam, ?e mam powody,
by drogi swej nie zmienia?."
Akurat
_________________ Za T?czowym Mosteczkiem jeste? Ty, moja jedyna i najdro?sza, sp?dzi?am z Tob? najpi?kniejsze 3 lata i 9 miesi?cy, kiedy? spotkamy si? tam i ju? zawsze b?dziemy razem! (Pami?ci sunieczki Nuteczki), do??czy? do Ciebie Pako, jedyny i wyj?tkowy, zaopiekuj si? nim
Jakie s?odkie ja chce w przysz?o?ci, po Pakusiu, mie? nadal jak?? ?aciatke i tak? ciemn? myszk?
Przykro mi ;( [*]
_________________ Za T?czowym Mosteczkiem jeste? Ty, moja jedyna i najdro?sza, sp?dzi?am z Tob? najpi?kniejsze 3 lata i 9 miesi?cy, kiedy? spotkamy si? tam i ju? zawsze b?dziemy razem! (Pami?ci sunieczki Nuteczki), do??czy? do Ciebie Pako, jedyny i wyj?tkowy, zaopiekuj si? nim
Wysłany: 2012-11-15, 11:51
Myszy: 16 ogonków w pami?ci :(
Pojecha?am na 10 z Czes?awem. Dzi?ki temu, ?e jestem na weterynarii mog?am uczestniczy? przy zabiegu. Czesio dosta? narkoz? wziewn?, d?ugo si? nie poddawa?, ale w ko?cu po?o?y? si? na boczku i zasn??.
Zacz?li?my zabieg. Pani doktor wyci??a brodawk? i chcia?a zacz?? zaszywa?, gdy Czesio przesta? oddycha?. Od??czyli?my go od narkozy, zacz?li?my reanimowa?, ale niestety nie by?o ?adnych efektów.
Odszed?.
Poprosi?am, ?eby go rozci?? i zobaczy? co by?o przyczyn?.
Po otwarciu zobaczyli?my ogromne zmiany nowotworowe w?troby, t?tnica by?a tak nabrzmia?a, ?e by?o kwesti? kilku dni, ?eby dosz?o do jej samoistnego p?kni?cia. :blink2:
W worku osierdziowym serca by?a krew. Czes?aw nie mia? szans na prze?ycie.
Jest mi przykro, w tak krótkim czasie straci?am obie myszki, ale w sumie dobrze, ?e obie odesz?y bez bólu, spokojnie w ?nie.
_________________ "Cho? droga jest bez ko?ca
pozornie bez znaczenia
mniemam, ?e mam powody,
by drogi swej nie zmienia?."
Akurat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach