Sta?o si? co? niebywa?ego. Dzisiaj posprz?ta?am myszk? klatk?. I chocia? min??o ju? kilka godzin, one wci?? nie wypcha?y sobie komina w domku . Ale w pewien sposób to nadrobi?y, bo zapcha?y drzwi i jedno okno i teraz wychodz? drugim oknem
Ale i tak licz?, ?e jeszcze zobacz? te chusteczki, sianko, trociny i nie wiadomo co tam jeszcze wystaj?ce z komina
_________________ Nie rezygnuj z marze? tylko dlatego, ?e wymagaj? czasu! Czas i tak up?ynie...
Ach te podkopy Moje te? kombinuj?.
A ostatnio Matylda próbowa?a sobie przeci?gn?? rur? od papieru toaletowego i w?o?y? przez okienko domku W efekcie wygl?da?o to tak, ?e wychodzi?y przez tunel wystaj?cy z okna Ja nie musz? im urz?dza? klatki, one same maj? swoje wizje
moje panienki rozrywaja rolki i pózniej to wszystko zanosza do domu.Najwi?kszym budowniczym jest Fizia ona mebluje,robi pos?ania,na których potem wszystkie razem spia,a ksi?zniczka pusia tylko siedzi na ?ozu a reszta myszek jamyje(jest bia?a,wies mysi zachowac ten kolor)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach