U mnie mog? wybra? kilka opcji :
- albo bawi si? myszkami mój narzeczony (chc?c nie chc?c polubi? je bardzo),
- albo przenosz? je na du?y stó?, gdzie k?ad? te? ich wyposa?enie domku (przyznam, ?e to lubi?),
- albo po prostu wk?adam je do miski z trocinami:) i trzymam w ?azience podczas gdy myj? kub?.
Ja kiedy? w?o?y?am moj? mych? do wiaderka (takiego sporego !) no i nasypa?am tam trocin... i patrz? ?e mysz w powietrzu...normalnie skaka?a to wzi??am j? na r?ce
Ale ju? si? nie przeciska przez szczebelki to mog? j? do klatki wsadza?
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Zawsze transporter. Ale nie lubia tam siedzie?, jak s?ysz? jak susz? drewniane elementy . Wtedy wyskakuj? mi na r?ce
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach