Od paru dni Mili boi si? mnie.Zawsze by?a dzika,ale teraz ju? to nie jest normalne.Ona wr?cz skacze,jak mnie widzi. To chyba od tego,?e mój brat ci?gle je straszy(rusza domkiem,bierze jak s? w ko?owrotku,itp).Moze te? od tego,?e drugi brat rzuci? z calych si? obok Mili torb?,bo kaza? mi j? wzi??? z wersalki,a ja nie chcia?am,mówi??,?e chc? by Mili sobie pobiega?a.A,i 3 dni temu byli u nas moi kuzyni i brali je na r?ce(czemu ja si? nie sprzeciwni?am !!:( )wi?c moze...A Chrumcia jest taka jak zawsze,nadal mi wr?cz lgnie do r?ki.Co robi??Oswaja? Mili na nowo?
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 13:56, w całości zmieniany 3 razy
tak jakby ... Martin przez pierwsze kilka dni jak wsadza?am r?ke do klatki i do niego zbli?a?am to piszcza? Przesta? dopiero wtedy gdy codziennie kilka razy wsadza?am r?ke do akwa i nic - on móg? sobie po mnie bieba? i w ogóle a ja sie nie rusza?am a;le na pocz?tku i tego sie ba? wi?c wabi?am go smako?ykiem Teraz nie mo?esz naciska? ?eby zbyt cz?sto bra? Mili na r?ce na *si??* tylko tak jak ja niech sie przyzwyczaji do spokoju bo tak jak opisywa?a? ostatnio go nie mia?a ...
W?a?nie tak jak to opisa?? miliutka13 si? oswaja myszki . Radz? ?eby? na wszelki wypadek znów j? oswaja?a. Ja wk??da?am codziennie kilka razy r?k? do akwa (nie próbowa??m jej bra? na r?c?). Myszka robi?a co ze chce. Potem karmi?am j? z r?ki. Po pewnym czasie sama w?azi?a na r?k? a za ka?dym razem nagradzana by?a ulubionym smako?ykiem.
Mam taki problem ze Stiuardem. Nie wiem co jest tego przyczyn?, ale mog? wymienia? mnustwo przyk?adów, co mo?e by? tego przyczyn?. Np. pewnego dnia, podczas odkurzania mój brat specjalnie przez pr?ty lekko wci?ga? trociny ?eby zobaczy? jak zareaguje "jego mysz". Oczywi?cie Stiu ?miertelnie przera?ony wsun?? si? mi?dzy domek a ?ciank? tak ciasno, ?e musia?am mu pomaga? si? wydosta?.
O jeny masz okropnego brata !!! Moja mysz teraz biega sobie po mojej r?ce i jak sie wystraszy to wchodzi do swojej ciuchci i pochwili wychodzi i znowu biega
Wiem .Jak mieli?my Kilera i stiuarda,to najstarszy brat wzi?? Kilera i rzuci? go z ca?kiem daleka na ?ló?ko ;( ;( ;(.Nie musz? chyba opisywa?,co prze?y?am ;( ;(.Ale Kilerkowi na szcz??cie nic si? wtedy nie sta?o.
[ Dodano: 2005-08-09, 13:00 ]
A,i wczoraj rozpocz?lam oswajanie.Mili ju? troch? si? przyzwyczai?a do mojej r?ki .Ju? tak przed ni? nie ucieka.A,i wczoraj SZOK by? dla mnie!!W trakcie oswajania po?ozy?am r?k? na trotach,a na niej mia?am dropsa(na zach?t?).I zamist Mili wesz?a mi na r?k? Chrumcia,wzi??a dropsa i...zacz??a mi je?? na r?ce!!!Potem jescze par? razy w?azk?am mi na rek? i jad?a na niej.Mili za? na r?k? mi nie wchodzi?a,ale j? pow?cha?a i przyzwczai?a sie do niej i nawet jak ja mia?a nadal w akwa to zacz??a ?cieli? gniazdko .Fajnie by?o to zobaczy? z bliska .
KM Gość
Wysłany: 2005-08-09, 13:25
Jak ja mia?bym takiego brata to chyba bym mu tak przyr?n??, ?e by si? przez miesi?c nie pozbiera?
Ja mam akurat do?? okej brata i poza tym on teraz wyjecha? na studia ...
Do Natali
Natalia napisał/a:
I zamist Mili wesz?a mi na r?k? Chrumcia,wzi??a dropsa i...zacz??a mi je?? na r?ce!!!
To normalne niech na twojej r?ce b?dzie co? wi?kszego np. kawa?ek jab?ka albo co? ... wtedy Chrumcia nie we?mie tego na raz a Mili b?dzie si? czu?a pewniej w jej towarzystwie ! Cho? nie licz odrazu na wielkie post?py tu jest potrzebna cierpliwo?? !
Przez ten d?u?szy weekend znów zacz??am oswaja? Mili...Wiecie co,ja my?l?,?e ona boi si? moich...oczu,bo r?ki nie boi si? wcale...Wchodzi na ni?,chocia? nie jako? strasznie ufnie,ostro?nie,ale wchodzi.Jednak gdy napotka mój wzrok,wieje.Chyba zaczn? odwraca? wzrok
No mo?e bo wzrok to oznaka dominacji (za?wa?y?a? ?e nie potrafimy spojrze? historyczce prosto w oczy podczas odpowiedzi przy tablicy?) ale czy przypadkiem nioe przesadzasz ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Przesta? dopiero wtedy gdy codziennie kilka razy wsadza?am r?ke do akwa i nic - on móg? sobie po mnie bieba? i w ogóle a ja sie nie rusza?am a;le na pocz?tku i tego sie ba? wi?c wabi?am go smako?ykiem 
Teraz nie mo?esz naciska? ?eby zbyt cz?sto bra? Mili na r?ce na *si??* tylko tak jak ja niech sie przyzwyczaji do spokoju bo tak jak opisywa?a? ostatnio go nie mia?a ...
. Radz? ?eby? na wszelki wypadek znów j? oswaja?a. Ja wk??da?am codziennie kilka razy r?k? do akwa (nie próbowa??m jej bra? na r?c?). Myszka robi?a co ze chce. Potem karmi?am j? z r?ki. Po pewnym czasie sama w?azi?a na r?k? a za ka?dym razem nagradzana by?a ulubionym smako?ykiem.
.Jak mieli?my Kilera i stiuarda,to najstarszy brat wzi?? Kilera i rzuci? go z ca?kiem daleka na ?ló?ko ;( ;( ;(.Nie musz? chyba opisywa?,co prze?y?am ;( ;(.Ale Kilerkowi na szcz??cie nic si? wtedy nie sta?o.
.Ju? tak przed ni? nie ucieka.A,i wczoraj SZOK by? dla mnie!!W trakcie oswajania po?ozy?am r?k? na trotach,a na niej mia?am dropsa(na zach?t?).I zamist Mili wesz?a mi na r?k? Chrumcia,wzi??a dropsa i...zacz??a mi je?? na r?ce!!!Potem jescze par? razy w?azk?am mi na rek? i jad?a na niej.Mili za? na r?k? mi nie wchodzi?a,ale j? pow?cha?a i przyzwczai?a sie do niej i nawet jak ja mia?a nadal w akwa to zacz??a ?cieli? gniazdko 
