Mam problem z moimi ch?opakami... Jak ?pi? to wszystko jest okej, wtulaj? si? w siebie itd. ale tylko si? poprzebudzaj? to si? zaczyna, najpierw gwa?cenie m?odego (my?la?am ?e tylko Nizer to robi ale widz? ?e Person równie?) a pó?niej bójki mi?dzy sob? pior? si? ka?dy z ka?dym najbardziej w?a?nie gwa?ciciele Nizer i Person, no dobra m?ody si? nie bije bo on ucieka przed gwa?tami, a Madok nie bije Persona ale Nizera ju? tak wydaje mi si? ?e wszystko nakr?ca Nizer, w nocy a? spa? nie mog?am przez te piski i przepychanki przy których wszystko potr?cali wi?c wyj??am Nizera do transportera i nagle nasta?a cisza taka cudowna ?e od razu zachcia?o mi si? spa? z rana wsadzi?am go znów do ch?opaków i na nowo zaczynaj? si? bi?...
_________________ Madok Nizer Person [*] Albus [*]
ja w takich chwilach wkracza?am z palcem wskazuj?cym w ty?ek Myszaka, pokazuj?c, ?e ja tu rz?dz? i nie pozwalam si? bi?. wtedy si? okazywa?o, ?e wrogiem jest cz?owiek a ch?opaki godzi?y si?
ja w?a?nie nie chc? by? ich wrogiem chocia? i tak mnie tak chyba traktuj? Nizer z Personem u mnie wszystko zaczyna si? jak tylko Nizer pow?cha stref? pod ogonem Albusa
_________________ Madok Nizer Person [*] Albus [*]
furburger, nie rozdzielaj chlopakow , to sa normalne zachowania stadne , samce tak robia , samice tez , moze Nizer jest samcem dominujacym , pokazuje kto rzadzi , jesli go zabierzesz zostanie ustalona nowa hierarchia i wszytsko sie powtorzy , samce musza sie sie nauczyc zyc razem w mniejszym stadzie , u mnie jest o 20 samcow i nie ma zbyt wielkich bojek , nasilenie jest przy sprzataniu , jak zmienia sie zapach i np ulozenie zabawek czy domkow , myszy to zapamietuja , samce maja wlasne zasady i trzeba pozwolic im wszytsko poukladac jesli nie ma krwawych bojek , a nawet neiwielkie sa dopuszczalne jesli nie sa grozne
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
widac laly sie o prawo do zabawek , zbyt duzo nie mozna hehe im dac haha , lepiej zapewnic im wiecej domkow i hamakow , zycze zdrowka , wez pod uwage co pisalam na pw , napewno sie to przyda , szkoda ze masz klopot z zastrzykami , tylozyna by to szybko wyleczyla ,,,,,,
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
zastanawiam si? w?a?nie czy nie chodzi? z nimi codziennie na zastrzyki, do weta mam nie daleko bo jakie? mo?e 300-400m albo poprosi? wetk? ?eby mnie nauczy?a robi? zastrzyki no ale si? boj? ?e za g??boko im si? wbij? albo co?...
eh mia?am okazj? nauczy? si? na szczurach i g?upia tego nie zrobi?am
_________________ Madok Nizer Person [*] Albus [*]
Imi?: Agnieszka
Dołączyła: 13 Maj 2010 Posty: 75 Skąd: ?ód?
Wysłany: 2012-08-08, 10:46
Myszy: Pixie, Dixie
Ja na pocz?tku te? si? ba?am robi? zastrzyki, pierwszy raz by? najtrudniejszy. Ig?a jest tak cieniutka i malutka, ?e raczej nie zrobisz im krzywdy. Delikatnie, po malutku, za futerko, nauczysz si? powodzenia
ja cie powiem wszystko jak masz robic , nie ma sie co bac jesli oczywiscie chcesz , kilka osob skorzystalo z mojej pomocy i sie tez nauczyli robic zastrzyki ,cenna umiejetnosc by pomoc szybko myszce i sobie odjac latania co chwila do weta
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach