A nie bezpieczniej pój?? do weterynarza, by on zbada? co to dok?adnie jest, zamiast na podstawie zdj?cia zgadywa??
_________________ "?le czy dobrze, oka?e si? pó?niej. Ale trzeba dzia?a?, ?mia?o chwyta? ?ycie za grzyw?. Wierz mi, ?a?uje si? wy??cznie bezczynno?ci, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, cho? niekiedy przynosz? smutek i ?al, nie ?a?uje si?."
ma?a dosta?a zastrzyk "na drapanie", bo weterynarz nie chcia?a miesza?, skoro i tak mysz jest na antybiotyku. po tygodniu posz?y?my na kontrol? - nic, kropki s? nadal, a mysza nie drapie si? ani teraz, ani wcze?niej. inna wetka roz?o?y?a r?ce i stwierdzi?a, ?e mo?e "taki jej urok"...
_________________ "Musisz mi pomóc,
bo od szesnastu dni pada deszcz
i ?ycie powoli zaczyna mi si? rozmywa?."
wiem, ?e bez wizyty u weta si? nie obejdzie i jutro b?d? próbowa?a si? dosta?, ale wol? wiedzie?, czego si? spodziewa?.
Franka od oko?o tygodnia do?? intensywnie si? drapa?a w okolicach pyszczka, obserwowa?am i dosz?am do wniosku, ?e to nie drapanie 'od tak'. ?ysinka naoko?o oczu i przy nosku. kto? co?? nigdzie indziej nie ma ranek, ?ysych placków itd, sam pyszczek.
Jak u mnie ch?opaki ?wierzbem si? zarazili, to w?a?nie pami?tam, ?e u Tilo te? by? sam pyszczek tylko wy?ysia?y. U Eraya z kolei nic nie by?o na pocz?tku.
teraz dok?adniej ogl?da?am i w uszach ma co? podobnego do tego, co wstawia?a InnocentSatan, cho? nie tak rozwini?te. rozdziela?, czy zostawi? z reszt? dziewczyn? obawiam si?, ?e je?eli mia?a je czym? zarazi?, ju? to zrobi?a
aShadow s?abej jako?ci, telefonowe. najbardziej te "podkr??one" oczy wida? na 2 zdj?ciu po przybli?eniu. do weta tak czy siak pojad?, cho?by dla pewno?ci, ?e nic jej nie ma.
EDIT:
?wierzb, odrobaczona, za tydzien powtorka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach