U mnie u chomika pomog?y jednak ma?ci.. a w zasadzie jedna. Jak mia? rany po zastrzykach (martwica). Drapa? i rozdrapywa? to czasem a jednak wszystko ?adnie si? goi?o po tej w?a?nie ma?ci.
uczulenie mo?e by? na wszystko. nowe jedzonko, ?ció?ka od innego dostawcy albo po prostu inna paczka, co? nowego w pokoju- nowy mebel, wyk?adzina, koc, co? pomalowanego, twoje nowe kosmetyki...
mój wet zacz?? od zastrzyku na uczulenie i pomog?o, dodatkowy wska?nik to czerwone oczka i pyszczek, czerwone uszka, na ciemnej myszy to s?abo wida?.
To prawda jesli chodzi o inne zwierzeta uczulenie moze pojawi? si? od nagromadzenia alergenów. Nawet je?li stosowa?a? od ma?ego jedna sció?ke lub karme alergia mog?a ujawni? si? dopiero teraz, wystarczy?o lekkie os?abienie odporno?ci.
Ps. ja nie wierz? w alergie u myszy. Od 2009 na tyle myszy ile u mnie sie przewine?o nigdy si? z tym nie spotka?am (prócz ropiej?cych oczek)
Moim zdaniem wet tak mówi, gdy nie wie, co myszy dolega. Pami?tam jak mój pierwszy wet nazwa? "alergi?" wszo?y u Wektorka, powiedzia?, aby zmieni? mu ?ció?k? na r?czniki i przyj?? za 2 tyg na kontrol?, zainkasowa? 30z?, myszy nawet nie wyj?? z boxu, tylko gapi? si? na ni? przez ?ciank?. Po kilku dniach rany by?y ju? tak du?e, ?e pojecha?am do innego weta na nocny dy?ur. Drugi wet zbada? w?oski pod mikroskopem, zidentyfikowa? mas? wszo?ów, leczenie by?o d?ugie, bo tego paskudztwa namno?y?o si? bez liku, ale Wektorek ca?kowicie wyzdrowia?. Oczywi?cie do pierwszego weta ju? nigdy w ?yciu nie posz?am, chocia? jest on najbli?ej, tylko par? kroków... Nigdy jeszcze nie mia?am u myszy alergii
skoro nie ma uczule?, to dlaczego leczenie i zmiana diety w zasadzie pomog?o? poza zmianami skórnymi Myszek mia? zapuchni?te oczka, czerwony pyszczek i uszka, mocno czerwone, nie ró?owe, i wet to zauwa?y?, nie ja.
Ja u siebie równie? nigdy nie mia?am alergika w?ród myszy (myszy mam od 6-7 lat)
Zeskrobina nic nie wykaza?a, ?adnych paso?ytów.
Aktualnie mysz dostaje ?rodek uspokajaj?cy (m.in na bardzo silny ?wi?d) oraz zawiesin? z antybiotykiem.
Mysz zosta?a oddzielona od stada (w celu zapewnienia maksymalnego spokoju)
Aktualnie ?pi, a to bardzo dobrze, bo zesz?y tydzie? by?a praktycznie non stop aktywna (wychodzi?a z domku, trzepa?a si?, drapa?a)
Ja kiedy? stosowa?am ma?? na cia?ko myszki (triderm) i ona pomog?a rewelacyjnie. Triderm ma potrójne dzia?anie: przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze
Mam pytania: Czy iwemektyna podana w zastrzyku dzia?a te? na paso?yty wewn?trzne? Tak si? zastanawiam, bo niedawno ca?e stado dosta?o j? na ?wierzba.
Kiedy dajecie ca?o?? wyposa?enia po jakiej? ,,inwazji,, paso?ytów? Na czas leczenia wyci?gn??am z klatek to co zb?dne, jeste?my po drugiej dawce i ra?? mnie strasznie w oczy te puste klatki Ale nie chce znowu ?eby to si? w wyposa?eniu zal?g?o.
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-15, 17:49
a oprócz tego ?e jest bolesna, to mo?e doprowadzi? do ?mierci... Mi jedna mysz (mocno os?abiona) pad?a po iniekcyjnym podaniu ivermektyny. Lepiej pu?ci? krople na kark, na paso?yty zewn?trzne zadzia?a a i mysz myj?c si? i zlizuj?c reszt? "poda" j? sobie sama, wi?c i wewn?trzne wyt?pi.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
W kroplach dosta?? tylko Vlissa ze wzgl?du na jej wiek i to, ?e jest ju? s?absza. Jak tak mówicie to nast?pnym razem (cho? mam nadziej?, ?e to nie b?dzie konieczne) b?dzie w kroplach. A tak z ciekawo?ci zapytam: W jaki sposób mo?e to doprowadzi? do ?mierci? Chodzi o jakie? zaka?enia lub martwice czy jest jaki? inny powód?
Pomogła: 34 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-15, 18:16
Mysia panna, ivermektyna jest trucizn?, i jak wiele z nich w niewielkich ilo?ciach mo?e pomóc, a zbyt inwazyjna (jak przy podaniu w zastrzyku) ju? mo?e po prostu zabi?.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach